MELDUJĘ SIĘ
Miałam pracowity dzionek, ciągle coś robiłam więc sobie zaraz książkę "odpalam" i chcę skończyć bo ciężko mi z tym ostatnimi czasy. Maks jeszcze na nogach, zauważyłam, że nie śpi w dzien już od jakiegoś czasu i kurcze zaczyna sobie wydłużać wieczorne bytowanie Już mi wystarcza, że Olka nie chce usnąć a jest 22 wieczorem Miłosz śpi, Maks śpi a ta za chiny ludowe nie chce A później do szkoły wstać nie może i ryk na całe mieszkanieMa coś po tatusiu, bo ten też siedzi do późna nie wiem po co a do roboty z wyra się zwlec nie może
Miałam pracowity dzionek, ciągle coś robiłam więc sobie zaraz książkę "odpalam" i chcę skończyć bo ciężko mi z tym ostatnimi czasy. Maks jeszcze na nogach, zauważyłam, że nie śpi w dzien już od jakiegoś czasu i kurcze zaczyna sobie wydłużać wieczorne bytowanie Już mi wystarcza, że Olka nie chce usnąć a jest 22 wieczorem Miłosz śpi, Maks śpi a ta za chiny ludowe nie chce A później do szkoły wstać nie może i ryk na całe mieszkanieMa coś po tatusiu, bo ten też siedzi do późna nie wiem po co a do roboty z wyra się zwlec nie może