reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrzesień 2010...

hej dziewczyny :-)nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie ale ja was napewno:tak: i bardzo brakuje mi czasu na forum
,non stop zabiegana,praca dom dzieci,nocki z głowy i tak wkółko.u nas ogólnie ok żyje nam sie dobrze,dzieci zdrowe i to na tyle w skrócie,chciałabym dużo wam napisać ale wogóle nie jestem w temacie,prawkozdane za pierwszym razem,takze czekam na odbór plastiku,małej wychodzą góre i dolne trójki,ogólnie jest bardzo żywotnym i nienajedzonym dzieckiem,jadła by za pięcioro,a ogólnie jest filigranowa.chciałam sie tylko wam przypomnieć bo gdybym miała wszystko pisac co bym chciała to byście mnie z forum wyrzuciły

Witajcie mamusie....
Karolinka pewnie,że pamiętamy....cieszę sie,że sie odezwałaś....:tak:....
Beti ciężko mi ale trzymam się dla Michałka bo tak inaczej to już bym sie złamała:-(...
ale u nas leje i jaka wichura-szok....
Marietko jak tam malutka odwróciła się całkowicie?
Gaja to szybko twój mały złapał ospę....ciekawe kiedy mój to przejdzie....
Dobrego dnia dla wszystkich:tak:
 
reklama
a szczepiłyście na ospę?

Witam
Ksiulka pytałaś co podaję.U mnie jest to cały dzień latania, klepania, inhalacji, syropków itd więc jeśli naturalnie to nie koniecznie wygodnie i efekty nie są widoczne tak od razu jak w przypadku podania antyb. np. trzeba swoje odczekać organizmowi daćczas.
Michałowi się polepszyło o niebo, ale Laura kaszle częściej i chyba dzisiaj wybiorę się do homeopaty.
To jest też kwestia intuicji:tak:
mój zestaw wygląda tak:tran, 3razy lakcid, 3razy prawoslaz, 3razy inhalacja z soli z całych buteleczek, 3razy syrop z cebuli i czosnku (piją chętnie), ograniczony nabiał. Po każdej inhalacji oklepywanie, chociaż częściej nie zaszkodzi. Pilnowanie nosa przy tym, czyszczenie przy mocnym katarze, przy słąbym zostawiam do samooczyszczania, sporadycznie zakrapiam solą. do tego zakrapiam ciuszki, poduszkę olbasem na zmianę z olejkiem lawendowym. do spania smaruję pulmexem przy gorszym stanie. Teraz smaruję.
No i w sumie tyle:-DCiepłe herbatki malinowe do tego.
znowui wieje a myslałam że dzieci przewietrzę. Nie wychodziłam od poniedziałku z domu ,czuję się jak odludek:-D M dzisiaj wraca w nocy więc rozmyślam o czymś innym:rofl2:
 
Dzien dobry gizelko nie wiem wizyta w poniedzialek nastepny a sama wyczuc jakos nie potrafie wiem ze napewno bardziej boli mnie krocze chyba wieksza sila mnie uciska i z prawego boku jak noge wypchnela wczoraj to maz byl w szoku i zal mu bylo mnie bo to napewno boli... tak go kocham pomimo ze kasy brak to klotni nie ma bo po co sie dolowac gorzej.. chyba w tej ciazy odzywa mi sie bardzo hormon milosci nawet teraz jak sobie przypomne ile razem juz przetrwalismy i jaki on jest kochany to az mi sie plakac chce:* a u nas dzis pogoda do bani deszcz ze sniegiem pada wiec siedzimy w domu bo gdzies folie od wozka schowalam zeby sie nie zgubila hehe:D ooo lece juz bo ksieciunio moj wstal :* buziaki i duzo slonka dla wszystkich
 
ja na ospę nie szczepiłam i nawet nie zamierzałam, miał ja w wieku 4 m-cy, wtedy cała moja trójką ją przeszła:tak: przynajmniej sie nie drapał bo nie umiał:sorry:.

A tak w ogóle witam w tą okropnie deszczową, wietrzną i ponurą pogodę, dobrze, że choć te ostatnie dwa dni na spacery wykorzystaliśmy bo naprawdę nie ma kiedy wyjść bo ciągle pada lub wieje:confused2: Mam dość takiej zimy, nie ma to jak lekki mrozek i słoneczko:tak:

marietko u nas jest podobnie, nie mamy luksusu, nieraz bywało ciężko ale bardzo sie kochamy. Nie wyobrażam sobie życia bez mojego T., jest dla mnie ogromną podporą, wiadomo niesnaski czasem się zdarzają ale nie na punkcie pieniędzy i to najważniejsze:tak:. Pomału do przodu, ciągle sobie powtarzam, że będzie lepiej:tak:
 
Ostatnia edycja:
a mi się chce trzeciego:rofl2:

Mi też, ale drugiego no i ... pech chciał, że pierwszy mc starań a ja się musiałam rozchorować!!! :no::wściekła/y::-D No cóż, może w następnym miesiącu się poszczęści :-D:tak::-):-D


Oj wesoło tu, wesoło i tak romantycznie :D Marietta i gaja brawo dla Was za te posty. Serce się raduje :) Szkoda, że tego samego bym napisać nie mogła.

Mnie mój nieraz do szału doprowadza - leń jeden :-D:szok::szok::wściekła/y::no: Widziały gały co brały, ale skubany dobrze się kamuflował przed ślubem :sorry::happy::-D:crazy::eek::-) Haha, a tak poważnie to i tak go kocham - kocham męża lenia :D

beti i karolina - zdolniachy z Was - gratuluję!!! Mi też się udało zdać a pierwszym razem, ale było to... 8 lat temu :szok: Matko jaka ja stara :-D:-p:sorry::happy::laugh2:

Dawajcie jakieś kawały bo u mnie w pracy się kaszanka zaczyna robić i mały dołek. Muszę szybko zmajstrować drugie a potem szukać czegoś innego ;)

EDIT:

Facet budzi się w południe na potwornym kacu.
Patrzy na stole cztery schłodzone butelki piwa i list następującej treści:
"Kochanie wypoczywaj. Jakbyś czegoś potrzebował to zadzwoń. Zwolnię się z pracy i przyjadę. Twoja kochająca żona".
Facet pyta syna:
- Co się wczoraj stało? Nic nie pamiętam. Czyżbym wrócił w nocy z kwiatami albo pierścionkiem?
- Przyszedłeś nad ranem kompletnie pijany, awanturowałeś się, a gdy matka chcąc cię rozebrać ściągnęła ci spodnie, powiedziałeś:
"Spadaj dziwko! Jestem żonaty" i poszedłeś spać.

Dwóch facetów wpada na siebie w centrum handlowym:
- Och, przepraszam pana!
- Nie, nie, to ja przepraszam. Zagapiłem się, bo wie pan, szukam tu mojej żony.
- Ach tak? Ja też szukam swojej żony. A jak pańska żona wygląda?
- Wysoka, włosy płomienny kasztan, ścięte na okrągło z końcówkami
podwiniętymi do twarzy. Doskonałe nogi, jędrne pośladki, duży biust. Była w spódniczce mini i bluzeczce z pięknym dekoltem. A pańska?
- Nieważne! Szukajmy pańskiej!


Pewne starsze małżeństwo wybrało się na wakacje do Teksasu.
Mężczyzna zawsze marzył, żeby kupić sobie oryginalne buty kowbojskie.
Zatrzymali się w hotelu a on od razu wybrał się do sklepu i kupił sobie parę butów.
Wraca do hotelu, staje przed żoną w nowo kupionych butach i się pyta
- Kochanie widzisz coś nowego?
- Nic nie widzę,zasłaniasz mi telewizor!
Mężczyzna się zastanowił i poszedł do łazienki.
Rozebrał się do naga i wychodzi w samych butach.
- A teraz kochanie, czy widzisz coś nowego?
- Wczoraj zwisał, dzisiaj zwisa i jutro też będzie zwisał - nic nowego.
- Zwisa skarbie bo kupiłem nowe buty i cały czas im się przygląda.
- Trzeba było kupić kapelusz, ofermo!

 
Ostatnia edycja:
:-D :-D :-D
witam ja :-)
Kerna, trzeba było Mu powiedziec, ze zzieleniał z zazdrości jak zobaczył jaką Misiu ma fajną mamę :-D :p
no i widzicie jak sie wesoło zrobiło jak ja zaprzestałam wklejać moje dowcipy ??/ :-D
Miłego dnia
 
reklama
michał właśnie zobaczył w tv murzyna i pyta "mamuniu, a czemu on jest taki zielony??":-D:-D:-D


hahha :-D:-D:-D no fajny ten twój synek :-)


marta 8 lat prawko masz...super,jesteś pewnie już wprawiona w to wszystko heh ja to sie bede bała jezdzić n poczatku...a w zimę to juz wcale nie bede tego robić haha

ahhhh jakos nie mam dziś weny na nic :no: posprzatałam,podszykowałam obiadek małej z wczoraj zostawiłam zupkę i teraz mała zsypia a ja leżakuje w necie :tak: o pogodzie to juz się nawet nie wypowiadam :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

miłego dnia :)
 
Do góry