DOROTKA dzisiaj mieliscie szczepienie na odre itd? i po tej szczepionce tylko miesiac odstepu na ostatnia dawke na pneumokoki? my tez mielismy teraz szczepienie na odre swinke i rozyczke i pani doktor powiedziala ze dopiero za 3 miesiace mamy przyjsc na ostatnia dawke na pneumo zeby organizm odreagowal po tym szczepieniu co teraz miala. W necie tez czytalam ze pomiedzy szczepieniem na odre swinke i rozyczke powinien byc wiekszy odstep czasu do kolejnegho szczepienia wiec nawet jak by lekarka powiedziala ze mam byc zalozmy za miesiac to i tak bym odczekala na pewno dluzej ale na szczescie sama mowila ze szybciej niz za 3 miesiace mamy nie przychodzic...
reklama
dorotka.1
doube mamy 06.07,09.10
Maja napisalam to co mi pediatra powiedziala,a ufam jej bardzo
powiedziala ze za miesiac mozemy przyjsc na kolejne szczepienie a teraz wypadaja pneumokoki,nie czytam co jest w necie napisane,odkad mialam w tej ciazy toxo i naczytalam sie bzdur
jesli tylko julcys nie przywlecze nic z przedszkola i nie bedzie chora i oli nic nie zlapie to pojedziemy na szczepienie
buzka dla Was
powiedziala ze za miesiac mozemy przyjsc na kolejne szczepienie a teraz wypadaja pneumokoki,nie czytam co jest w necie napisane,odkad mialam w tej ciazy toxo i naczytalam sie bzdur
jesli tylko julcys nie przywlecze nic z przedszkola i nie bedzie chora i oli nic nie zlapie to pojedziemy na szczepienie
buzka dla Was
kerna
http://www.lauraziobro.pl
Maja zrób jak największy odstęp po Mmr jeśli mogę doradxić..oraganizm dlugo bedzie dovhodxił do siebie i trzeba dać mu czas.
Jutro idziemy balowacpaznokcie pomalowane tylko checi brakna tańce
Jutro idziemy balowacpaznokcie pomalowane tylko checi brakna tańce
dorotka.1
doube mamy 06.07,09.10
dzien dobry
Kerna a gdzie na tance sie wybieracie
spadam zrobic snia danko i kawke i na zakupy
milego dzionka:-)
Kerna a gdzie na tance sie wybieracie
spadam zrobic snia danko i kawke i na zakupy
milego dzionka:-)
dorotka.1
doube mamy 06.07,09.10
dzien dobry
puchy to malo powiedziane
robie obiadek,olis juz ledwo chodzi
z rana net mi nie chodzil
milej niedzieli
puchy to malo powiedziane
robie obiadek,olis juz ledwo chodzi
z rana net mi nie chodzil
milej niedzieli
kerna
http://www.lauraziobro.pl
No i po weselu.Milego dnia
witam,
czytam was codzień ale weny nie mam na pisanie, dopadło mnie przesilenie jesienno-zimowe i depresją zajeżdżam
No wiecznie jestem zmęczona - wstaję zmęczona i kładę się spać padnięta
nie chce mnie sie z domu wychodzić itp.
Poza tym Maks w nocy też drapaczkę włącza, nie pomaga ta Clemastyna
Te maści też nic a za 10 g maść ponad 70 zł dawałam i wg mnie do dupy !!!
W dzień jakoś jeszcze daje rady ale w nocy chyba mimowolnie się drapie do krwi
czytam was codzień ale weny nie mam na pisanie, dopadło mnie przesilenie jesienno-zimowe i depresją zajeżdżam
No wiecznie jestem zmęczona - wstaję zmęczona i kładę się spać padnięta nie chce mnie sie z domu wychodzić itp.Poza tym Maks w nocy też drapaczkę włącza, nie pomaga ta Clemastyna
Te maści też nic a za 10 g maść ponad 70 zł dawałam i wg mnie do dupy !!!
W dzień jakoś jeszcze daje rady ale w nocy chyba mimowolnie się drapie do krwi
reklama
Witajcie, dawno mnie tutaj nie było i dobrze, że zajrzałam, bo kurcze przeczytałam o szczepieniu.
Chciałam zaszczepić Kamila na pneumokoki po ukończeniu roku a tu kurcze od września non stop chorują te moje dzieci. W poniedziałek skończył się antybiotyk a od piatku Kamilowi znowu leci gęsta wydzielina z nosa.
Do tego non stop chodzę do lekarza, a żadna lekarka nie raczy przypomnieć o tym szczepieniu odra,świnka, różyczka.
Znowu te pneumokoki się przesuną i znowu będę się denerwować.
Ja dalej ledwo wyrabiam z czasem i jestem już zmęczona a dopiero najgorsze przede mną tzn. sniegi, roztopy i ubieranie dzieci i bieganie do przedszkola, chyba dlatego Kamil znowu ma ten katar. W przedszkolu ciepło a ona ubrany w wózku czeka sobie więc potem choruje.
Nie zamęczam was, ale dobrze, że dziś zajrzałam bo przynajmniej sprawdziłam kalendarz szczepień.
Miłego dnia
Chciałam zaszczepić Kamila na pneumokoki po ukończeniu roku a tu kurcze od września non stop chorują te moje dzieci. W poniedziałek skończył się antybiotyk a od piatku Kamilowi znowu leci gęsta wydzielina z nosa.
Do tego non stop chodzę do lekarza, a żadna lekarka nie raczy przypomnieć o tym szczepieniu odra,świnka, różyczka.
Znowu te pneumokoki się przesuną i znowu będę się denerwować.
Ja dalej ledwo wyrabiam z czasem i jestem już zmęczona a dopiero najgorsze przede mną tzn. sniegi, roztopy i ubieranie dzieci i bieganie do przedszkola, chyba dlatego Kamil znowu ma ten katar. W przedszkolu ciepło a ona ubrany w wózku czeka sobie więc potem choruje.
Nie zamęczam was, ale dobrze, że dziś zajrzałam bo przynajmniej sprawdziłam kalendarz szczepień.
Miłego dnia
