reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

reklama
Witam. My po wczorajszej wizycie u lekarza całkiem nieźle, ponoć lekka infekcja gardła, bez antybiotyków tylko: cebion multi, nurofen, czopki eferalgan, euphorbium na katar - 60 zł w aptece zostawione, a jeszcze dzisiaj muszę dokupić Flavamed i cetalergin.
Leki sąstrasznie drogie, ja czasami się cieszę, że my jesteśmy na bebilonie pepti to chociaż za mleko mniej płacę - 400g między 9,a 11zł...
Mąż ma umowę próbną do 7 grudnia, teraz tylko się modlę, żeby przedłużyli, kokosów z tego nie będzie, ale ja mam zamiar poszukać sobie czegoś na pół etatu chociaż, żeby dodatkowo parę groszy wpadło...
 
Witam. My po wczorajszej wizycie u lekarza całkiem nieźle, ponoć lekka infekcja gardła, bez antybiotyków tylko: cebion multi, nurofen, czopki eferalgan, euphorbium na katar - 60 zł w aptece zostawione, a jeszcze dzisiaj muszę dokupić Flavamed i cetalergin.
:szok::szok::szok:Tylko:confused::confused::confused::confused:Pól apteki bo lekko chore gardło???ogłupieli Ci lekarze:angry:
 
Hej dziewczyny, dawno mnie tu nie bylo. Ciagle remontowo u nas.
Gizelko wspolczuje i zycze Twojej mamie aby te ostatnie dni byly jej najpiekniejszymi.
Widze, ze tu tez zrobilo sie chorobowo. Echhh to wszystko przez te zmiany temperatur. U nas tez katarzysko zaatakowalo. Mam nadzieje, ze nic wiecej do tego nie dojdzie, bo od przyszlego tygodnia wracam do pracy.
U nas na katar i lekki kaszel pani doktor zalecala inhalacje- woda+ sol; dlugie spacery po parku, do noska woda morska i odciaganie frida.
 
:szok::szok::szok:Tylko:confused::confused::confused::confused:Pól apteki bo lekko chore gardło???ogłupieli Ci lekarze:angry:

No właśnie chyba ogłupieli... A najgorsze, że to nie pediatra tylko lekarz normalny, bo pediatra na urlopie siedzi, a w przychodni tylko ona jedna jest. Na syropy na szczęście tylko 20 zł, ale to i tak daje łącznie 80zł przy lekkim przeziębieniu!! A co jakby coś poważniejszego było??Lekarze nie myślą o tym czy masz pieniądze tylko przepisują najdroższe leki po to tylko, że mają pewnie podpisane jakieś umowy z wytwórcami...
 
Kinia sorki ale ja nie wykupiłabym chyba niczego z tej listy....
Nafaszeruja i maja gdzieś. Najważniejsze żeby oskrzela były czyste i domowymi sposobami spokojnie dałabyś radę. Mały brzuszek się pomęczy jak dostanie wszystko. Jeszcze czopki? Zakup lakcid bo bedziesz potem leczyc brzuszek. albo nie dawaj całego zestawu :)
 
Kinia sorki ale ja nie wykupiłabym chyba niczego z tej listy....
Nafaszeruja i maja gdzieś. Najważniejsze żeby oskrzela były czyste i domowymi sposobami spokojnie dałabyś radę. Mały brzuszek się pomęczy jak dostanie wszystko. Jeszcze czopki? Zakup lakcid bo bedziesz potem leczyc brzuszek. albo nie dawaj całego zestawu :)

Ja też na lekką infekcję gardła nic bym nie dała z tej listy... u nas jak Wiki raz miał chore gardło baba w pogotowiu przepisała nam antybiotyk a ja wykupiłam i leczyłam dziecko a później i tak miał zapalenie oskrzeli i następny antybiotyk a na sam koniec jeszcze biegunka bo nikt nie pofatygował się mi powiedzieć że powinnam coś dawać dziecku osłonowo (ja nie daje lakcidu bo na małego nie działa tylko acidolac i jest ok.)... Innym razem jak mały miał katar to poszłam do lekarza żeby osłuchał oskrzela czy jest czysto a wyszłam z receptą na ogrom leków (chociarz płuca czyste), katar zwalczyłam nasivinem + frida i nie kupowałam leków z recepty...
a teraz nie chodzę do lekarza wogóle chyba że coś poważnego...
 
tylko, że po nasivinie po kilku dniach u nas pojawia sie katar jeszcze wiekszy. Lekarz zreszta nas ostrzegał ze nasivin krótko i w awaryjnych sytuacjach.
ja daje lakcid bo nie zawiera słodzików.
Justyna dobrze ze sie w pore opamiętałaś bo tak to dziecko można "leczyć" miesiącami. Z tego samego powodu postanowiłam sama wyleczyć zap. płuc.
 
reklama
Witajcie mamusie....tak czytam i żałuję,że wykupiłam leki na lekkie przeziębienie....,bo wydałam prawie 50zł:baffled: a mogłabym tyle owoców kupić małemu:cool2:.
Dziś juz mały lepiej oddycha i nie kaszle tak....jedyne to się cieszę,ze sam otwiera bużkę i nie marudzi ,że nie chce syropku....
A ja jakoś się trzymam....byc może oprócz tej mojej pracy bede miała 2x w tyg.dodatkowa pracę-ciężka ale co tam ....jeżeli facet się odezwie to będę sprzedawać warzywa na rynku od 7-13 a potem bedę lecieć do drugiej pracy od 13.30-21.30-ale ta mam nie codziennie więc jakoś dam radę....Siostra mi powiedziała,ze na ile bedzie mogła to mi pomoże....,ale na razie nie zapeszam...mam czekać na tel.
A tak to dziękuję za pomoc wszystkim bez wyjątku bo każda z was jest wyjątkowym człowiekiem:tak:. Są dni kiedy myślę jakby było jak mama byłaby zdrowa....,ale jest jak jest i jak któras z was ma siłę się modlić...to nie o zdrowie tylko o siłę dla mnie bym umiała przejść przez chorobę mamy....Wiem,ze wszystko przed mamą,ale zrobię wszytsko by odeszła z uśmiechem na twarzy.
a tak wogóle to te nasze dzieci rosna i tyle radości nam dają -każdego dnia coraz więcej a szczególnie te słynne a jakże wyjątkowe słowo:MAMA:-D
 
Do góry