Hello kobitki
WRZEŚNIOWE MAMY zycze Wam zebyscie zawsze byly szczesliwe , uśmiechniete i kochane(sorki, ze tak pozno)
k8sad to super, ze to napiecie miesni znikneło u Bartusia.
Marta o tym kombinezonie to mi przypomnij tak kolo wrzesnia, moze sie dogadamy;-). My teraz w zime mielismy tez kombinezon tej firmy i bylismy zadowoleni. Brawo dla czworakujacego Adasia.
Justyna powodzenia w interesie.
Anitas to super, ze juz w domku jestescie. Duzo zdrowka dla Kamilka.
Małgos to nasze chłopaki podobnie waza, bo Antos tez okolo 8,5. Ale jakos sie tym nie przejmuje, oby nie ubywało, aaa i nam troszke lzej. I zazdroszcze, ze wszystko wcina, u nas troche gorzej, chyba krolewicz mi sie trafił
Hausfrau z tym pelzaniuem to moze nie przypadek, Antos w jeden dzien tylko ciut pełzal, na drugi dzien troche wiecej, a trzeciego dnia smigał juz po całym mieszkaniu. Teraz to by znak na drzwiach sie przydał "uwaga-pełzajacy Antos"
kerna to super, ze sa postepy. Zaraz poczytam co tam u Was słychac. Buziaki dla Laurki
Joasia oby antybiotyk pomogł, to unikniecie tego zabiegu, zycze Wam tego z całego serducha.
mb u nas tez za duzo małemu nie smakuje. Czesto gesto jest tak ze ugotuje, a mały tylko troche tknie. Ale mezowi smakuje wiec chyba nie takie tragiczne sa te zupki. Najlepiej mu wchodzi zupka z buraczkiem czerwonym i barszczyk biały z ziemniaczkiem i zołtkiem. A to wyczytałam w jakims poradniku o zwieniu "Pamietaj o tym, ze niektore dzieci potrzebuja wiecej czasu, by przyzwyczaic sie do nowych smakow. Czasem potrzeba 10-15 prob!!" Ja tego sie trzymam bo inaczej juz bym w cho.lerę rzuciła to gotowanie obiadków. Jak cos dokładniej to pisz na priva.
I tak w skrocie co u Nas. Wiekszosc dnia spedzamy na dworku, małemu odpowiada to bardzo. A tym samym mało czasu na bb i inne domowe obowiazki.
Dzisiaj bylismy u lekarza bo cos na nozkach dostał plamek w postaci szorstkiej skory. Okazało sie, ze to atopowe zap. skory, ale taka łagodna postac. Dostalimy masc robiona w aptece, jedna na te plamki a druga na ciemieniuche bo za nic nie mozemy sie jej pozbyc. Mam nadziej, ze pomoga.
Mały pełza jak szalony, musimy uwazac zeby go nie podeptac
Dobrej nocy
WRZEŚNIOWE MAMY zycze Wam zebyscie zawsze byly szczesliwe , uśmiechniete i kochane(sorki, ze tak pozno)
k8sad to super, ze to napiecie miesni znikneło u Bartusia.
Marta o tym kombinezonie to mi przypomnij tak kolo wrzesnia, moze sie dogadamy;-). My teraz w zime mielismy tez kombinezon tej firmy i bylismy zadowoleni. Brawo dla czworakujacego Adasia.
Justyna powodzenia w interesie.
Anitas to super, ze juz w domku jestescie. Duzo zdrowka dla Kamilka.
Małgos to nasze chłopaki podobnie waza, bo Antos tez okolo 8,5. Ale jakos sie tym nie przejmuje, oby nie ubywało, aaa i nam troszke lzej. I zazdroszcze, ze wszystko wcina, u nas troche gorzej, chyba krolewicz mi sie trafił
Hausfrau z tym pelzaniuem to moze nie przypadek, Antos w jeden dzien tylko ciut pełzal, na drugi dzien troche wiecej, a trzeciego dnia smigał juz po całym mieszkaniu. Teraz to by znak na drzwiach sie przydał "uwaga-pełzajacy Antos"
kerna to super, ze sa postepy. Zaraz poczytam co tam u Was słychac. Buziaki dla Laurki
Joasia oby antybiotyk pomogł, to unikniecie tego zabiegu, zycze Wam tego z całego serducha.
mb u nas tez za duzo małemu nie smakuje. Czesto gesto jest tak ze ugotuje, a mały tylko troche tknie. Ale mezowi smakuje wiec chyba nie takie tragiczne sa te zupki. Najlepiej mu wchodzi zupka z buraczkiem czerwonym i barszczyk biały z ziemniaczkiem i zołtkiem. A to wyczytałam w jakims poradniku o zwieniu "Pamietaj o tym, ze niektore dzieci potrzebuja wiecej czasu, by przyzwyczaic sie do nowych smakow. Czasem potrzeba 10-15 prob!!" Ja tego sie trzymam bo inaczej juz bym w cho.lerę rzuciła to gotowanie obiadków. Jak cos dokładniej to pisz na priva.
I tak w skrocie co u Nas. Wiekszosc dnia spedzamy na dworku, małemu odpowiada to bardzo. A tym samym mało czasu na bb i inne domowe obowiazki.
Dzisiaj bylismy u lekarza bo cos na nozkach dostał plamek w postaci szorstkiej skory. Okazało sie, ze to atopowe zap. skory, ale taka łagodna postac. Dostalimy masc robiona w aptece, jedna na te plamki a druga na ciemieniuche bo za nic nie mozemy sie jej pozbyc. Mam nadziej, ze pomoga.
Mały pełza jak szalony, musimy uwazac zeby go nie podeptac
Dobrej nocy