reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2010...

Hejka,
Z tą przeprowadzką :-) Przeprowadzamy rzeczy z mieszkania P do naszego, niebardzo mozemy se pomiescic, bo szafek mało, i teraz główkowanie co zrobic, upchnac wszystko z 3 pokojowego mieszkania nie lada zagwozdka, juz mi sie nastrój zepsuł , bo teraz mamy tabor cygański, nawet pude zabrakło, lezy wszystko na kupkach, i tak juz polowa upchnieta, poszorowana, padam na nos dzisiaj.
Kerna, to rzeczywiscie dylemat co robic. Trzeba zasiegnac opinii o tym lekarzu a wlasciwie o jego zabiegach, byc moze byloby to lepsze wyjscie, kontrola na miejscu w Pl, facet sie przyklada na pewno bo jest nowatorski w kraju,i skoro robi te zabiegi to raczej wie co robi. Nigdy nie ma sie pewnosci, ze np w Niemczech czy Francji tez im wszystko dobrze wyjdzie. Z drugiej strony zawsze chce sie dla dziecka najlepiej jak sie da...czyli kusi wyjazd na zabieg za granicę.
Z tymi zabiegami to zawsze jest ryzyko, nawet przy znieczuleniu ogolnym u stomatologa moze sie zdarzyc cos nieprzwidywalnego, to rzadkie ale to tak jak z zakrztuszeniem, tyle ludzi sie krzytusi ale ktos tam zapadnie na spiaczke z tego powodu. Podobnie z jazda samochodem, tyle wypadkow...takze nie wolno myslec tylko źle, ze komus sie tak przytrafilo.Takie to nasze zycie jest.
Jutro Julka zostaje z dziadkami na pare godzin a my jedziemy na big zakupy ciuchowe, zobaczymy jak mala da dziadkom popalic ;-)Juz sie ciesze na zakupy.
Walentynki, no jak bedzie jakies swietowanie to milo, ale czy bedzie ?
Dobrej nocy, papa
 
reklama
Hej dziewczynki!!!!
Kerna nie zazdroszcze! Ale mam nadzieję że i tak wszystko pójdzie ku dobremu!
Co do Walentynek to moja mamusia 27 lat temu dała mojemu ojcu najwspanialszy prezent na Walentynki: MNIE!!! Tak że ja obchodzę to święto:-) (niestety z upływem lat coraz mniej "świętuję"). Ale jeszcze wracając do mojej mamy. Gdy już doszła do siebie po tak "wspaniałym przeżyciu" dowiedziała się że jej siostra, tego samego dnia tylko trzy godziny później też dała prezent swojemu mężowi w postaci pięknęgo blondyna o imieniu Bartuś. Stał się on nieodzowna częścią mojego dzieciństwa. chodziliśmy razem do przedszkola, szkoły. I do tej pory jest moim "kuzynem bliżniakiem":)))). I co najważniejsze :nigdy nie zapomina o moich urodzinach i na odwrót :-D!!!!
Buziaki!!!!
 
hejka...ja znowu po chyba dwóch dniach nieobecnosci...przeczytałam tylko pare ostatnich postów wiec;
Tosia mi tez sie został placek na niedziele(kupiony ale pycha) bo goscie jednak nie przyjada.
Kerna witajcie...ciekawe czy ten polski doktorek bedzie miał kogos starszego do asystowania....kurcze nie wiem co bym zrobiła...moze po nastepnej konsultacji bedziesz wiecej wiedziała która opcje wybrac.
Gosiuia ale fajna sprawa z tym kuzynem bliźniakiem...hehe
Madziunka zdrówka!
 
Marja fajnie, że z bioderkami wszystko w porządku

toshi ja nie szczepiłam na rota, chociaż chciałam ale nie było na to kasy... póki co (odpukać) Zuzia zdrowa jak ryba :-)

kasiona przykro mi z powodu koleżanki, dużo zdrowia dla niej

Ritka najlepsze życzenia z okazji rocznicy :) mam nadzieję że kiedyś też będę taką obchodzić :-)

kerna Witajcie spowrotem !!! Jesteś super mamą i podziwiam Cię że dajesz radę, WIELKI SZACUN KOBIETO!!!!! Każda mama zawsze kieruje się instynktem więc zaufaj mu, a podejmiesz słuszną decyzję :) Całusy dla Laurki :*

tosia1 Moja Zuzia też się jeszcze nie przekręca, ani jej to w główce :-( Twoje dziecię nosi już rozmiar 74?? :szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok: moja ledwo zaczyna 62 !!!!!! Mam się martwić???

A jak Wasze dzieciaczki??? Napiszcie proszę bo normalnie aż mi ciśnienie skoczyło :szok:!!!!!

Co do spacerówki to czekamy aż się zrobi cieplej, w gondoli mogę ją położyć na w pół siedząco i robię to czasami w domu jak się bawi zabawką zakładaną właśnie na wózek

Ja ćwiczę z Bartkiem tak jak na ćwiczeniach i od wczoraj się przekręca. Zarówno na brzuch jak i z niego.

k8sad jak możesz to napisz co to za ćwiczenia :-)

Marja ja słyszałam że najlepiej zaczynać od warzyw bo jak posmakuje słodkich owoców to potem może dziecko nie chcieć warzyw do buźki wziąć... My zaczęłyśmy od marchewki z ziemniakiem i wsuwa aż jej się uszy trzęsą :-)

magi78 dziękuję :*

Mam nadzieję że nikogo nie pominęłam, a jak pominęłam to przepraszam

Dobrej nocki moje kochane :*
 
Heloł:-D
Gosiunia wszystkiego Najjjjjjjjjjlepszego!!!!:-)
Madziunka zdrówka kochana i żeby Zuzkę ominęło!!może sobie smecte zapodaj to będzie szybciej!!!
Beniu powodzenia z tą przeprowadzką, jak my się przeprowadzalismy to niby nic nie mieliśmy a bałagan do tej pory bo niektóre rzeczy poupychane byle jak a mi z lenistwa nie chcę się przekładać:sorry::-pno i udanych zakupów!!!:-)
Tośka to ci się rocznica szykuję!! ja tam bym świętowała ile wlezie i idea walentynkowa wcale mnie nie gorszy tym bardziej że mój pasożyt wcale nie przykłada wagi do żadnych nawet drobnych "dowodów miłości" typu kwiatki itp..to chociaż mógłby się zmusić i tego jednego dnia wyrzucić te 5zetów na badyla jakiegoś:rofl2: przynajmniej włozyłabym coś do mojego ślicznego wazonika, który stoi pusty i straszy!!:-p
co do ciasta to stary mnie ciśnie już od dwóch dni żebym zrobiła ale mi się nie chcę może nie tyle że nie chcę ale mi żal że ja nie mogę zjeść(dieta)!!:-:)no:
Kerna ciezka decyzja przed tobą!! niezależnie od tego co wybierzesz życzę z całego serducha żeby to była decyzja trafiona ,najlepsza z możliwych!!! i nie sądzę aby ten nasz lekarz był gorszy od tych "wybitnych z zagranicy" brak mu ich doświadczenia ale z pewnością ma ogromną wiedzę i umiejętności!! byle kto nie podejmowałby się operacji takich maleństw!!tak jak Benia radzi trzeba zebrać jak najwięcej informacji o rezultatach jego operacji!!
hmmm zapomniałam już co miałam napisać ,dzisiaj w nocy Blanka co chwilę budziła się z płaczem a jak zasnęła to Daria się smoka domagała:crazy: dobrze, że dzsiaj babcia zabiera starszą na "kulki" to będzie troszkę spokoju:rofl2::-D
 
witam kochane ;-)
Magdzik, luzik body 68 jeszcze Jej wcisne ;-) no Niuńka nie jest gruga, ale duża... my nie jakes kolosy... ja 170, M 180... ALE PODOBNO DZIADKOWIE Z DWÓCH STRON BYLI NIE MALI :szok::szok::szok::szok::-D:-D:-D:-D
miłego dnia!!!
 
Witam niedzielnie

Madziunka zdrowka zycze. To chyba jakas jelitowka chyba była? U mnie cała rodzinka chorowała własnie na to pod koniec stycznia, z reszta wczoraj wzieło tesciowa.

beniaminka no to szybkiego rozpakowanai zycze, i domyslam sie ze trudno sie pomiescic, bo niestety człowiek ciagla w jakies graty obrasta. Ja ciagle przeglad szafek robie jak juz nie mam miejsca. I zawsze cos sie znajdzie nieuzywanego od x czasu, a szkoda wyrzucic. Udanych zakupow zycze

gosiunia
fajnie sie siostrom ułozyło, ze w tym samym dniu urodziły dzieciaczki, chyba rzadko to sie zdaza

Spadamy na spacerek
miłego popołudnia
 
hejka dziewczynki, nie było mnie tu wieki :zawstydzona/y:

dzisiaj niedziela to tatuś przejął opiekę ;-)

a mam pytanko do Was, czy któreś Wasze dziecię przeszło już sobie na dwie drzemki w ciągu dnia?? bo u nas chyba ten czas powoli następuję,

a co do rozmiarów to moja niuńka mieści się jeszcze w 74 ale 80 spokojnie już nosi!
 
Witam przy niedzieli, niezbyt wyspana ale nie jest tragicznie;-). No zapomniałam napisać że w tym tygodniu doszła ta butelka z medeli habermena czy jak jej tam i hrabinie też oczywiście nie przypadła do gustu, już nie kombinuję z niczym więcej. Po prostu w dzień cyc plus słoiczki a w nocy butla na śnie i tyle;-). Martwi mnie tylko to że wg tutejszych "lekarzy" (czytaj znachorów) Laura za mało pije, czasami dam jej trochę łyżeczką, ale nie zawsze chce.
Kerna życzę aby siły Cie nie opuściły, musi być dobrze i będzie, jakiegokolwiek wyboru dokonasz, Twoja śliczna Laurka na pewno jeśli nie całkiem to będzie prawie całkiem sprawną rączkę miała :tak:.
Guusia pisałaś że Twój dzidziuś przestał gaworzyć, moja hrabinka też przestała, teraz wypowiada tylko pojedyncze samogłoski, albo piszczy, może to normalne:confused:.
Tosia to duża ta Twoja pannica, prawie miesiąc młodsza od mojej, a 10cm większa:shocked2:, czym Ty ją karmisz, drożdżami?
 
reklama
hejka dziewczynki, nie było mnie tu wieki :zawstydzona/y:

dzisiaj niedziela to tatuś przejął opiekę ;-)

a mam pytanko do Was, czy któreś Wasze dziecię przeszło już sobie na dwie drzemki w ciągu dnia?? bo u nas chyba ten czas powoli następuję,

a co do rozmiarów to moja niuńka mieści się jeszcze w 74 ale 80 spokojnie już nosi!
mój Wiki ma w dzień 3 drzemki do południa 40 min. ok. 13-tej 1h i o 16-tej 1-2h
 
Do góry