Wrzesień 2010...

[Kasiona]

Witam dziewczynki, Szczesliwego Nowego Roku dla wszystkich

Ponadrabiam was troszke, Olcia fajnie ze sie odezwalas i super ze dzieciaczki takie masz kochane

 

[skrzat910]

Hej!
Moje dzieci też jakieś senne dziś. Tylko ja sie jakoś kręce od rana. Męża coś rozbiera więc czuje że ciężki tydzień przed nami bo wiadomo jak faceci przechodzą każdą drobną dolegliwość. No ale niestety we wtorek musi być sprawny bo z Anielą jedziemy do kardiologa na kontrole.

Miłej niedzieli Mamusie!

 

[KasikN82]

hej

U nas dzisiaj pobudka o 7.30, ale w nocy tylko o 3 wiec wyspalam sie ze ho, ho. A na forum cisza jak makiem zasial. Ale chyba wszedzie tak jest, nawet na ulicach. Wczoraj jak wracalismy po 21 od siostry to chyba z jednym autem tylko sie mijalismy. Nowy Rok to chyba jedyny dzien w roku jak takie pustki wszedzie sa

alcia odnosnie tego wzmozonego napiecia to ja tez jakis miesiac temu sie naczytałam i panikowałam, ale pediatra troche mnie na ziemie sprowadziła. A Antos tez akrobacje odstawia, robi cos co przypomina mostek. Wiec lepiej netu nie czytac za duzo, bo bedziemy ciagle po lekarzach biegały. Chociaz jak ma sie jakies obawy to lepiej to skonsultowac z neurologiem, zeby potem sobie w brode nie pluc, ze cos sie nie zauwazyło.

olcia oj kobitko, rzeczywiscie dawno Cie nie było. Super ze dzieciaczki sa takie grzeczne

karolina u nas tez raczki non stop w buzce, ale chyba to jeszcze nie zabki. Chociaz Ty juz doswiadczona mama jestes wiec pewnie u Was to zabkowanie.

magi ja tez zadnych postanowien noworocznych nie mam. No moze tylko, zeby taka pedantka nie byc, bo to mi duzo czasu zajmuje

Chyba i ja musze poczytac o tej diecie Dukana, i mezowi podsunac jakis artykuł, bo przydało by sie zeby zrzucił kilka kg, albo wiecej

Miłego popołudnia

 

[Guusia]

hej hej

ale dziś jestem nie do zycia, zarazznajomi mają wpaśc a mi się nic nie chce

alcia i inne dziewczyny mój Olaf juz od dawna tak robi, ale ja jakos się tym nie przejmowałam, gorzej sie martwie tym że on taka maruda straszna jest;(

kurcze, wczoraj rano się budzimy, patrzymy na sufit przy oknie a on cały mokry, woda kapie, znalazła sobie ujscie przy karniszu, Seba poleciał do sasiadki u góry i mówi ze nas zalewa, ona mu pokazała co się u niej dzieje w sypialni, porozstawiane miała 20 misek, garnków, dzbanków tak jej ciekło, niby zgłaszała do spółdzielni, i cos tam łatali, ale ponoc jest wada konstrukcji i jak jest odwilż tak sie dzieje bo u niej juz nie pierwszy raz.
Dzis juz wyschło, ale karnisz odpada,mam nadzieje ze nie pognije to wszystko, bo mamy taki hmm spadek na suficie i tam właśnie jest z płyt, a reszta normalnie. a wczoraj myślałam ze wyjde z siebie, skoro to nie pierwszy raz to ta właścicielka nas nie poinformowała ze ten sufit tak przecieka. dziwne, ta baba nad nami ma taki daszek i chba to z tamtąd cieknie na wsyztskie mieszkania w pionie.

 

[skrzat910]

Guusia nie ma na co czekać tylko iść do spółdzielni. Tak być nie może. U nas pękały ściany i sufity i wilgoć przy oknach wychodziła. Zgłosiliśmy i gość ze spółdzielni też mówił że to wada itp ale przysłał majstra i to poprawili.

 

[Guusia]

no tak tylko ze my wynajmujemy to mieszkanie, ja nawet nie wiem gdzie jest spóldzielnia, jutro zadzwonie do tej właścicielki i ja opiep... że na nie powiedziała i niech ona się tym zajmie.

 

[monika373]

Witam!Chciałabym zapytać czy ma któraś z Was nr w orange i byłaby chętna na rozmowę to proszę o wiadomość na pw.
U nas dalej nocne pobudki co 2 godz-oszaleć można.

 

[Haszi]

Hej dziewczyny!
Witam się w roku 2011.
i składam życzenia coby ten rok był najlepszy w waszym życiu.
Ja jak to mama 3 ciut zajęta ale dajemy radę.
W okresie świąt cała 3 przechodziła mi ospę- dość łagodnie bez gorączki i z newielką ilością krostek.
Trzymajcie się i całusy

 

[alcia81]

witam!

u nas spokojnie!
dzieki za odpowiedzi w kwestii stawania!czyli raczej norma!

Olcia, Karolina, Madzik - fajnie, ze sie odezwalyscie!

tylko Kochanie znowu obudzil sie w nocy z goraczka, wiec latalam z lekami, od dzisiaj bierze antybiotyk!
a teraz ostatni normalny obiad!

 

[kalcha]

Haszi witaj!!! wow to miałaś Święta usłane krostkami jednym słowem. Rozumiem że Tosia też ma za sobą już ospe?

U nas na szczęście problemy kupkowo ulewające się skończyły!!! Za to moje kochanie tak mi od rana podnosi ciśnienie że szkoda słów... Nie dość że mam problemy z zasypianiem jak nakarmie małą w nocy i przeważnie z godzina mija nim uda mi się zasnąć to ten artysta jeszcze mnie dzis obudził o 7 pytając "ej kasia bo ona sie obudzila wymienic jej pieluszke" no myślalam że mu trzasnę przecież ja zasnełam godzine wczesniej a Hania ani nie płakała ani nic tylko sie bawiła w łóżeczku... wrr, pozniej padlo pytanie a podac ci ja zebys ja nakarmila? a po tym poszedl w najlepsze spac.. a ja już po spanku... ehh te chlopy

gusia koniecznie leć do tej spółdzielni jutro bo to może sie skonczyc jakims grzybem...

alcia oby Twojemu jak najszybciej przeszlo to choróbsko... a kysz wszystkie choroby