Wrzesień 2010...

[KAROLINA84]

Małgoś nic innego nam nie pozostaje jak tylko spokój,nerwy w niczym nam nie pomogą a mogą tylko zaszkodzić,ja też czasem miewam gorsze dni ale to jest całkiem normalne;-)
DZIEWCZYNY CIESZMY SIE NASZYMI MALEŃSTWAMI BO JESZCZE TROSZKĘ I ZACZNĄ NAM PYSKOLIĆ,A MY BEDZIEMY MARZYĆ ABY TE DUUUŻE DZIECI STAŁY SIE ZNOWU NOWORODKAMI ;-)

Wstretnamałpko ty sie martwisz swoją wagą przeciez 60 kg to nie dużo,jezeli uważasz inaczej to poczekaj jeszcze chwilke a nawet sie nie obejrzysz jak waga poleci w dół.
Ja przed ciążą wazyłam 64 w dniu porodu 91 czyli przytyłam 27 kg i jak narazie zrzuciłam tylko 16 kg,to zobacz ile mi jeszcze zostało-bedzie dobrze głowa do góry!!!

 

[onionek]

karolina moją dzisiaj też bardziej wysypało.....wiesz postaram sie zrobić jej fotkę jak płacze wtedy najbardziej widać te krostki jeśli mają to samo a twój prof pomoże to ja też się zapisuję.....z ust mi wyjęłaś te słowa :"..... ma tak piekną twarzyczke a te krosty ją tylko szpecą
a ja patrząc na nią mogłabym płakac"..tragedia normalnie

onionku widzę ze lekarz ci niepotrzebny sama stawiasz diagnozy!!!!!!! hihi

tak, od tej pory zglaszajcie sie do mnie zamiast do lekarza

 

[kerna]

Witam zza mgieł..;-) Dopiero wychodzi słoneczko..trzymaja siemgły. Cały spacerek mało przyjemny, ale popołudniem nadrobimy dawke słońca
Kurcze małą juz mamroli...
Aga26- wiem co czujesz bo ja mam tak samo. M wraca na wekendy a ja z dwójką na 24h. Ale jakos dni mijają, a ja nadal żyję;-) Tylko mi cos nerwy puszczają i wściekam isę po starszym. Ale swoja drogą okres dwulatka to katastrofa
Aga nie wiedziałąm ,ze rodziłyśmy w ten sam dzień!
Beniaminko stooooooooooooooo laaaaaaaaaaaaaat:-):-):-):-):-):-):-):-):-)
Co do pępka to w szoku jestem, że tyle moze sietrzymać! 5 tyg!!Ja nic z nim nie robiłam i odpadł w drugim tyg.
A zapomniałąm sie pochwalić, że wczoraj rehabilitantka w końcu cospowiedziała o stanie ręki małej. I na pewno nie ma przerwanej ciągłości nerwu:-) Czyli cos z tego będzie, kwestia tylko do jakiego stopnia uda sie usprawnic raczkę:-)
Onionku przy zapaleniu piersi chyba jest wysoka temp a piersi bolą niemiłosiernie...ale to też moze zależeć chyba od kobiety. Ja też sięboje, że dostanę zapalenia, bo ciągle mi brodawki pekają a mała ma nadal pleśniawki

 

[onionek]

Witam zza mgieł..;-) Dopiero wychodzi słoneczko..trzymaja siemgły. Cały spacerek mało przyjemny, ale popołudniem nadrobimy dawke słońca
Kurcze małą juz mamroli...
Aga26- wiem co czujesz bo ja mam tak samo. M wraca na wekendy a ja z dwójką na 24h. Ale jakos dni mijają, a ja nadal żyję;-) Tylko mi cos nerwy puszczają i wściekam isę po starszym. Ale swoja drogą okres dwulatka to katastrofa
Aga nie wiedziałąm ,ze rodziłyśmy w ten sam dzień!
Beniaminko stooooooooooooooo laaaaaaaaaaaaaat:-):-):-):-):-):-):-):-):-)
Co do pępka to w szoku jestem, że tyle moze sietrzymać! 5 tyg!!Ja nic z nim nie robiłam i odpadł w drugim tyg.
A zapomniałąm sie pochwalić, że wczoraj rehabilitantka w końcu cospowiedziała o stanie ręki małej. I na pewno nie ma przerwanej ciągłości nerwu:-) Czyli cos z tego będzie, kwestia tylko do jakiego stopnia uda sie usprawnic raczkę:-)
Onionku przy zapaleniu piersi chyba jest wysoka temp a piersi bolą niemiłosiernie...ale to też moze zależeć chyba od kobiety. Ja też sięboje, że dostanę zapalenia, bo ciągle mi brodawki pekają a mała ma nadal pleśniawki

Jedna piers mnie pobolewala od wczoraj po poludniu, ale myslalam ze mnie biustonosz uwiera. Dzwonilam do poloznej, potwierdzila ze to na bank to... Z jednej strony sie ciesze, ze to nie grypa - bo nie zaraze malego, ale z drugiej? Mam nadzieje, ze ten obrzek minie..

 

[monia.gryc]

BENIAMINKO LAT!!!!!!!! Życzę Ci kochana tego czego życzono mi 4 dni temu kiedy to miałam urodziny czyli zdrowia, zadowolenia z życia ale najważniejsze co teraz dla nas to cierpliwości, wytrwałości i optymizmu na te pierwsze miesiące z maleństwem

A ja dziewczyny zaczynam naświetlanie mojej Lili lampą BIOPTRON Zeptera mam nadzieję, że to nam pomoże, chwytam się każdej możliwości żeby ulżyć mojej maleńkiej....aha nam skóra nadal schodzi i to bardzo a co najgorsze nadal mamy klamerkę z pępkiem normalnie mam dosyć nie odpada i już a nam 5 tydzien idzie....

Lecę spać bo padam z nóg...
Dobranoc dziewczyny!!!!!!!!!!

POdaje łapkę, u nas też pępek jeszcze siedzi- 3 tyg i 3 dni....

Laski ja tylko na sekunde.. Od wczoraj mam goraczke 38 stopni, noc masakryczna.. Karmilam malego w stanie agonalnym niemalze.. Do tego marudzil, wypluwal sutka - na sile go przystawialam, zeby zlapal przeciwciala bo jak sie ode mnie zarazi to chyba padne :-( Dobrze, ze moj K. wzial dzis wolne, bo nie dalabym rady :-(

Pozdrowionka.

Zdrówka

HEJ
Mała przysnęła, bo ona w dzień nie śpi, w nocy ładnie a w dzień prawie wcale. Jestem wyspana, ale w domu nie mogę nic zrobić.Mojej Lence też wyskoczyły krostki na buzi, podejrzewam,że to potówki bo są głównie na policzkach, gdzie przytula się do cyca, spróbuję dziś kąpieli w nadmanganianie potasu.
A jakie macie zdanie apropos szczepień, bo ja szczepię 6 w 1 i zastanawiam się na rotem, na pneumokoki pediatra poleciła jak Lena skończy pół roku, a meingokoki po roku, jak myślicie...?
I jeszcze jedno pytanko, czy mogę iść do solarium?
Wyjęłam dziś swoje wszystkie jeansy i w nie wszystkich się dopinam od jutra, ćwiczenia mam do zrzucena 6 kg.

 

[skrzat910]

alcia i malgos macie racje to było osłabienie. Za dużo od siebie wymagam. Ale dziś jest już ok.

Ja chce na zakupy!!! Ale jeszcze do weekendu poczekam a wtedy przepuszcze atak na jakieś centrum handlowe.
Ide robić obiadek!

 

[lilu02]

monia ja już kąpałam moją w Kalium9 nadmanganian potasu) efekt był chwilowy potem wszystko wróciło z podwójną siłą dzisiaj spróbuję domowego sposobu czyli krochmalu....wiecie co dziewczyny moja córeczka wygląda tragicznie jak jakiś okaz w klinice dermatologicznej jako przykład nasilonego wyprysku alergicznego.....ręce się załamują jak na nią patrze.....monia obserwuj wysypkę coby się na cała twarz nie rozlała......
co do szczepień ja nie ufam tym skojarzonym zbyt duze obciążenie jak dla takiego maluch...moim zdaniem....6 w 1 o matko co to musi być za mieszanka.....

karolina a stosujesz jakąś diete specjalną chodzi mi o eliminację produktów bo ja już nie wiem co jeść i widzę ze odbija się to na jakości mojego pokarmu???......

kerna moim starszym dzieciom pępki poodpadały do 2 tyg. a teraz nie wiem co się dzieje...a jutro przyjeżdża położna aż boję się jej powiedzieć ze pępek nadal trzyma.....

 

[pysia_23]

Witam
nie było mnie parę dni nie dam rady was nadrobić bo mała w dzień ciągle wyje, nawet przy cycu pada dopiero koło 19-20 i tyle co na spacerze 2 godziny pośpi w spokoju w ciągu dnia.W weekend mieliśmy gości potem były urodziny mojej mamy i jakoś tak brakło czasu na BB.
Jeszcze mnie jakiś nerw uciska bolą plecy czasem kość ogonowa i ani leżeć ani siedzieć brrr...

Jutro T. 1 raz od urodzenia małej do pracy śmiga...

Kerna supcio,że jest nadzieja na to że małej raczka będzie sprawna, twoja opieka i rehabilitacja napewno da efekty i max sprawności z rączki wydobędziecie....
Jak znajdę chwilkę postaram się was nadrobić...

 

[malgos83]

Monia co do szczepionek to ja boje sie szczepic 3 w 1 a co dopiero 6 w 1..kurde sama nie wiem ale wolalabym tradycyjnie szczepic jak kiedys bylo..

o solarium sama bym zapytala bo wczoraj mnie korcilo zeby pojsc ale jeszcze mam pokarm w piersiach i chyba nie mozna...

a jak piszecie o pepku i tych krostkach na buzkach to jestem w szoku..u nas pepek traktowany spirytusem odpadl po tygodniu a cere moj maly ma gladka jak pupa..oby tak juz zostalo.

kerna bedzie dobrze) malutka da rade

 

[KAROLINA84]

Lilu ja już niestety nie karmie piersią,jestem"butelkową mamuśką".Jak byłam u pierwszego lekarza to polecił mi zmiane mleka na bebilon pepti,ale z kolei drugi stwierdził ze mleko tu nie ma nic wspólnego bo to jest trądzik noworodkowy,ja już lilu próbowałam wszystkiego,teraz po tej maści z antybiotykiem niby jest lepiej ale wciąż sie pojawiają nowe,tak jak lekarz powiedział organizm musi wszystko wyrzucićja tego nie znam zadna z moich córek tego nie miała;-( zrób fotke i zobaczymy czy mają to samo,jak tylko wróce od lekarza dam znac co i jak wizyte mam dopiero o 18.45