reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2010...

Hejka dzien dobry, szykuje sie na wizytke, mam stresa deczko...trzymajcie kciuki
Powodzenia dla małych przedszkolaczków!
Odezwe sie jakoś pózniej

Powodzenia na wizycie! Kciuki zaciśnięte!

KasikN82 -nie bój się pytać! Zawsze warto! Najwyżej odmówi, ale będziesz wiedziała na czym stoisz!

Wstrętnamałpeczko - "podaruj mi trochę słońca", bo u nas ciemno i leje już drugi dzień!
 
reklama
Anielka bardzo zadowolona ze spacerku bo jak wróciliśmy do domku to godzinke było trzeba bujać wózkiem bo sie budziła i stękała a jak poczuła że jedzie to śpiochała.

KasikN82 pytaj pytaj! Przecież to normalne pytanie.
aga26ka Powodzenia! Kciuki zaciśnięte!


 
cześć dziewczyny

Ale naskrobałyście od wczoraj!

Dziękuję za miłe słowa w sprawie samochodu - już mi trochę lepiej. Musieliśmy go wziąć na hol pod mechanika i dzisiaj B ma się zorientować ile kosztuje naprawa. Eh.

Beniaminka
- biedactwo! Pewnie byłaś osłabiona po tej anginie i stąd kolejne choróbsko! Oby szybko przeszło!

Co do lekarzy... to ja od bardzo dawna chodzę do mojej lekarki prywatnie, najpierw przejścia z bezpłodnością, później poronienie a teraz ciąża. Jestem bardzo zadowolona. Nie liczę na to, że będzie przy porodzie, bo tak naprawdę jak trafię na jej dyżur, to będzie super, ale jak mi się nie uda, to nie przyjedzie do mnie specjalnie, bo nie dość, że ma inne zobowiązania (przyjmuje w 3 gabinetach), to jeszcze u nas w szpitalu nie ma takiej możliwości. Za pacjentkę odpowiedzialność bierze lekarz dyżurujący i nie dopuszcza do porodu innego lekarza, bo wtedy gdyby coś się stało, to kto jest odpowiedzialny? Zresztą przy porodzie najważniejsze są i tak położne. Jeśli chodzi o kontakt z moja lekarka, to oczywiście mam do niej nr na komórkę i wiem, że mogę zadzwonić o każdej porze. Staram się rzadko z tego korzystać, żeby nie miała mnie dość ;-)

Korba - ja bym na Twoim miejscu poszła do ordynatora, to kpina, co ci lekarze wyprawiają!

Trzymam kciuki za wszystkie mamy, które maja dzisiaj wizyty, idą do szpitala, przeżywają traumę z przedszkolem i szkołą, skurczami i za te, które są już w domu z maluszkami;-)
 
witam :)
u mnie noc taka sobie,o 3.30 pobudka na siuski i mega deszcz przez który nie mogłam zasnąć...teraz się troszku zdrzemnę bo mama była na noc i pojechała właśnie do pracy mojego nie ma więc spokój mam ;) a po południu jadę dokupić drobiazgi żeby torbe dopakować bo kilka rzeczy brakuje :)
w sobotę wizytka ciekawe co lekarz zaśpiewa :)

miłego dzionka mamcie :)
 
kochana ja mam tak samo i zupelnie nie wiem co myslec;(
Dzieci przed samym porodem przestaja sie ruszac, wiecej spia i zbieraja sily do tego co je czeka.

Tosiu, wiesz dziękuję jakoś o tym nie pomyslalam , ze tuz przed porodem nie powinno sie jej brac, bo moze powodowac krwotoki, a wiec apap na noc zostaje. Lekarz mi kiedys pozwolil ale to bylo na poczatku ciazy, teraz niewskazana, oj...



.
Beniaminko mi lekarz kazal odstawic akard juz w 30 tygodniu, lepiej wez apap lub ibuprofen.
Tak mi sie przypomnialo. Jak teraz lezalam w szpitalu byly ze mna matka , ktora cierpala na cukrzyce obie urodzilysmy w 37 tygodniu. Moj synus wazyl 3340 g a jej synus 2380 g. Lekarz powiedzial , ze jak matka ma cukrzyce to bardzo czesto sie zdarza ze dziecko jest malutkie albo bardo duze. Tak wiec ty bedziesz miala kruszynke. Ten maly byl calkowicie zdrowy i razem nas wypisano do domku. Tak wiec nie ma sie co martwic waga dziecka.
Witam porannie!!
I zaczął nam się długo wyczekiwany wrzesień!! A ja już czuje sie jak słoniątko bede z brzuchem 2 lata biegać ech!! :/ o 10 ide na KTG nie wiem po co bo zadnych skurczy nie czuje :( chyba rzucę propozycje założenia nowego wątku pod nazwą przeterminowane wrześniówki i pisze się tam na miejsce nr 1!
Dorotko czy ty nie za wiele masz na swojej głowie dopiero wyszłaś ze szpitala i już mała zawozisz do przedszkola podziwiam Cie kobieto!!
Miłego dnia dla wszystkich !! jak wrócę ze szpitala dam znać... grr

Na twoim suwaczku juz jestes mamusia.

Zauwazylyscie , ze z ta pelnia ksiezyca to prawda w zeszlym tyg byla i u nas tez prawdziwy Baby boom. Czekamy do nastepnej pelni.
 
Dziś po kontrolnym ktg mam już mega doła, nie było już takie ładne jak tydzień temu, a skurcze.. może lepiej nie komentować, po prostu brak. W badaniu szyjka niedojrzała, bez rozwarcia, długa, czyli ponowne nic ;/ w sobote nastepna kontrola i jak wyniki się powtórza to od poniedzialku patologia ciazy ... Załamać się można, tym bardziej, że w wejherowie zbyt szybko nie zaczynaja dzialac jesli chodzi o przeterminowanie.

Zazdroszcze spacerow z dzidzia :) ale kiedy kazda z nas w koncu sie doczeka :)
 
Hejka Wrześniówki!

No i dzisiaj mam termin :rofl2: :rofl2: :rofl2: hahahahaha... a Mały ma w nosie terminy i chyba nie ma zamiaru dzisiaj się pojawić.
Dzwoniłam już do Ginki bo właściwie powinnam dzisiaj się u niej pojawić ale ma jakieś szkolenie personelu i jest dopiero od jutra od ósmej.

A ja wlasnie zrobilam sobie mleko z miodem i czosnkiem bo mnie cos lapie jakies przeziebienie i lepiej chucac na zime!
To rewelacyjny sposób na przeziębienie. Kiedyś złapało Małża przeziębienie i zrobiłam mu tą miksturę - smakowała okropnie, mało nie zwymiotował ale na drugi dzień obudził się całkiem zdrowy!

hejka
jestem w domciu
nie nadrobie co u WAS,ale pozniej opisze porod i zaktualizuje liste
calusy
Jak fajnie, że jesteś w domu!!

Jestem po wizycie,
Otóż tak jak podejrzewałam mały wcale na świat sie nie spieszy, szyjka miękka ale zamknięta, główka za to bardzo nisko. Także ten seks to do dupy jest jeśli chodzi o pomoc w porodzie ;)
Brzuch wysoko tak jak czuję ale mówiła że wieloródkom rzadko opada szybciej niż na kilka dni lub w trakcie porodu.
Mały waży ok 3200-3500 g i możliwe że jeszcze urośnie bo mam bardzo dużo wód jeszcze jak na ten tydzien i ma idealne warunki, łożysko tez sie nie starzeje - no to po co chłopak sie będzie na ten świat pchał ;)
A jeśli nic sie nie ruszy mam iść na oddział góra tydzien po terminie.
Hihi, to jesteśmy w tej samej sytuacji - nasze dzieci dają na siebie czekać :-)

dziewczyny wpadam jeszcze się pożegnać przed położeniem
trzymajcie kciuki, będę dawać znać sms-kami
buziole
Trzymam kciukasy!
 
Witam kobietki!!

Trzymam kciuki za tegoroczne przedszkolaki aby szybko znalazły swoje miejsce w przedszkolu!!! To w końcu dla niech ważny dzień!! A mamusie niech się nie denerwują!

skrzacie Twoja niunia ma u ciebie jak u pana boga za piecem spacerki ładnie przybiera na wadze nonono super to najważniejsze że wszystko pod kontrola!!

hausfrau nie stresaj się ja tez na pewno przenosze bo wszystko tylko straszy i nic poza tym więc juz się nastawiłam na przenoszenie :) Widocznie naszym dzieciakom dobrze w naszych brzuszkach :)

Ja już dziś po nie miłej rozmowie z urzędnikami (kłucę się z nimi w imieniu brata o drogę dojazdową) ale rozbawili mnie do łez prawie bo tłumacze że nawet do tego domu pogotowie nie dojedzie i może stać się nieszczęście a pan do mnie no przeciez to nie jego wina że trzeba było tam domu nie budować no po prostu obłęd. Ale spytałam czy będzie mi nosił 500 metrów wózek do domu bo ja przez to bagno nie przejade to mi powiedzial że trzeba było ponton kupić.. wrrrr szkoda słów. Więc nawet ciężarna nic nie wskurała i brat drogi mieć nadal nie będzie.
 
hej kochane

ja już po śniadanku, siedze sama u rodziców w domku, córka mojej siostry u teściowej bo bali się ją ze mna zostawic i się nudzę, chyba wracam do domu, posiedze ze 2 dni jeszcze.
Mój S. wyjechał w nocy z moim ojcem i czeka mnie minimum 3 tyg. samotności, kurczę mam nadzieję ze mms'y za granicę dochodzą to będe mu zdjęcia małego wysyłac jak urodze bo neta tam nie mają :baffled:
wczoraj wysprzątałam i dziś nie mam co robic , zaraz chyba do łóżka wskoczę spowrotem i bede się wylegiwac i zbierac siły na poród:-D

hausfrau no no ciekawe kiedy urodzisz, zyczę szybkiego rozwiązania, ja pewnie jak nadejdzie dzień terminu to będe spnikowana jak nic, a po terminie jeszcze bardziej

korba ale ci się lekarka trafiła, chyba bym z siebie wyszła, sprobuj jakoś to załatwic bo tu chodzi i dzidzie ale tez i o Twoje zdrowie

miłego dnia dziewczyny ide pobuszowac na innych wątkach bo wczoraj juz nie dałam rady doczytac

buziaki :*
 
reklama
Do góry