reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2010...

witam zdychająca od upałów. Dziewczyny sorki ale nawet nie chce mi się odpisywać, jest masakra, zero ochłody, nawet w nocy, do tego alergia i puchnę calutka :-( ręce i nogi mam jak baloony, wczoraj wyłam pół wieczoru bo nie mogłam sobie miejsca znaleźć.
Także jeszcze raz sorki że nie odpisuję ale dętka ze mnie...
 
reklama
Witajcie mamusie :)
gorąco, ale ponoć ma dzis troszke popadać.... ale pewnie dopiero na wieczór...

wczoraj wieczorek w kinie fajnie minął :)

najadłam sie popcornu i cukier po 1,5 wynosił 108 :) ale z rana przed śniadankiem 102... kurcze w ciągu dnia ładnie mi sie poziom trzyma tylko na czczo często mam powyżej normy :/

mb_1 nie przejmuj się ja wiele razy pisałam, że chciałabym miec cesarkę... najważniejsze żeby dziecko było zdrowe :)

KAROLINKA TRZYMAM MOCNO KCIUKI ZA DZISIEJSZĄ WIZYTE- BO JA DOBRZE PAMIETAM MAIŁA BYC WE WTOREK.....

taka_ja faktycznie niunia duża, Boże jak nam już dużo nie zostało....
 
Witam porannie przy kawce. Jak się czujecie dzisiaj? Bo ja się rozpływam, taka duchoto w domu i na zewnątrz, że nie da się wytrzymać, a zaraz jadę do przedszkola i znowu ze 2h na placu zabaw z dzieciakami... Koszmar, to nie dla mnie takie wyprawy. Byle dotrwać do czwartku i od piątku już spokój... Dzisiaj mam w planach skoczyć do sklepu dziecięcego zorientować się w cenach i kupić już proszki dziecięce, żeby już były, bo ani się człowiek nie obejrzy, a tu już będzie trzeba prać i prasować.
Miłego dnia
 
cześć dziewczyny w te upały to nawet przez kompem nie mam siły siedzieć ale dzisiaj rano deszczyk trochę u nas pokropił i mam nadzieję że będzie lepiej :-)

Mysia618 tak jak napisała Ci Saraa zarejestruj się w Urzędzie Pracy tam Cię ubezpieczą ale tak przy okazji każda kobieta w ciąży i niepełnoletnie dziecko ma prawo do opieki medycznej nawet jeśli nie ma ubezpieczenia - oczywiście że w szpitalach będą wymagać i mogą chcieć nawet odesłać ale ale robią to bezprawnie więc gdyby coś się wydarzyło a nie zdążysz się zarejestrować to pamiętaj że jesteś w ciąży i każda placówka medyczna musi udzielić Ci pomocy .

Piszecie też o bólu w pachwinach też mam taki od kilku dni i jeszcze dodatkowo momentami tak jakby ktoś żyletką kroił mi pęcherz aż krzyczę z bólu - pewnie dzidzia uciska .

karolinkare trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze:-)
 
Witam dziewczyny, dziękuję za słowa wsparcia i pocieszenia.
Wczoraj przeżyliśmy kolejny koszmar. Ania miała napady złości, furii, tak, że nie można było jej utrzymać. Wieczorem byliśmy tak wykończeni, że nawet nie jadłam kolacji i poszłam od razu spać. Kilka miesięcy temu w TV był taki film o dziecku autystycznym. Chłopak z byle powodu, w różnych miejscach dostawał ataków furii, matka musiała go wtedy trzymać z całych sił, żeby nie zrobił sobie krzywdy. Ludzie stojący obok krytykowali i mówili jakie to niegrzeczne i rozwydrzone dziecko. U Ani wygląda to podobnie. Jestem bezradna gdy widzę, jak się rzuca a ja nie mam siły jej utrzymać, boję się, że zrobi coś dziecku, że kopnie mnie w brzuch. Koleżanki, którym opowiadam o tym mówią, że dzieci takie są, że ich dzieci też są nieznośne itp. tak mówią do czasu, gdy nie zobaczą na własne oczy jak to jest z moim dzieckiem. Wtedy już nie mówią nic, nie wiedzą co powiedzieć.
Dostałam skierowanie do psychologa, nie wiem czy nie będę musiała pójść do neurologa z nią. Czasami myślę, czy tez zły wynik testu PAPPA-wtedy z Anią też miałam zły wynik, nie świadczy o jakiejś chorobie czy wadzie genetycznej.
Rano jak otwieram oczy to boję się tego, co może mnie spotkać.
Miłego dnia życzę wszystkim mamusiom:-)
 
anitas kochana idz do lekarza i nie martw sie na zapas.... dzieci autystyczne maja bardzo specyficzne zachowania- nie tylko napady złości... maja swój "Świat" sa dosć zamkniete w sobie, czy u Was tez tak jest??

moja niunia po przez cięzki poród wszystko robiła z 2-3 miesięcznym opóźnieniem... tez nabiegałam sie po lekarzach, ale wyszło że taka jej "uroda" i nie mam czym się przejmować
mam nadzieje że u Cebie jest podobnie, że to sliny charakter córci a nie jakas choroba :)
ale nie zwlekaj i idz do lekarza- dla własnego spokoju :))
 
Hejka Brzuchatki!

Niemożliwe ale dzisiaj ma być "tylko" 27 stopni
l025.gif
to świetna temperatura w porównaniu z wcześniejszymi.

Wczoraj miałam ostatnie zajęcia szkoły rodzenia. Kolejna urodziła od ostatnich zajęć.
Byliśmy na porodówce i stacji niemowląt i akurat były tam dwa bejbiśki wczoraj urodzone. Takie maluśkie, że szok!

anitas_2 współczuję Ci kłopotów z córeczką ale może to tylko taka faza?

Pozdrawiam!
 
Witam:)

jaka ja mialam noc.. polozylam sie ok 23 i ok godziny czasu meczyl mnie napad kaszlu..jak juz jakims cudem zasnelam obudzil mnie bzyk komara;/ myslalam ze poplacze sie ze zlosci bo nie dosc ze bylam cala spocona to jeszcze robale mnie gryzly..a ok 1 w nocy psy sasiada urzadzily sobie koncert i nie spalam juz do rana:((( jak wstalam do pracy to mialam ochote walnac sobie w leb zeby sie nie meczyc:( poprostu porazka.
teraz siedze w biurze i ledwo funkcjonuje.

Karolinkare trzymam kciuki :*
Anitas ja mysle ze Twoja cora ma poprostu taki charakter i musi gdzies rozladowac energie.
 
Witam i ja:-)

I znowu duchota, nie wiem jak Wy, ale ja juz nie wyrabiam. Nawet dom juz sie nagrzał i tez parno. Na noc wszystkie okna i drzwi pootwierałam, ale tez klapa, zero najmniejszego przeciagu:wściekła/y::szok:. W dodatku nocka nieprzespana, bo wczoraj sobie w dzien drzemke zrobiłam.

Zmykam zrobic sobie sniadanko a potem poczytac co tam u Was słychac.

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty, obyscie tylko dobre wiadomosci usłyszały:tak:
 
reklama
Dzień dobry.

Wczoraj wysłałam moje dziecko na wakacje do babci bo rozpoczęliśmy mały remont. Mamy czas do soboty, mam nadzieje że sie uwiniemy. W sumie mąż w większości pracuje, ja pomagam na ile mogę:tak:dziś wizyta kontrolna, ciekawe jak tam szyja:dry:

Anitas nie zazdroszczę sytuacji, mój syn ma swoje kaprysy, czasami tupnie, krzyknie albo popłacze się bo coś nie jest po jego myśli. Są momenty kiedy tracę cierpliwość, nie pozwolę by małe dziecko rządziło mi w domu, żeby miało poczucie że wszystko mu wolno:no::no: Twoj sytuacja wydaje się być poważniejsza, na twoim miejscu zrobiłabym to samo i poszła do lekarza. Łatwo jest innym mówić że trzeba cierpliwości, uczucia, zrozumienia, że taki wiek. Łatwo się mówi gdy nie ma się styczności z takim zachowaniem, nie obcuje się z tym każdego dnia. Takie zachowanie dziecka wykańcza rodziców, wykańcza dziecko a atmosfera w domu staje się nie do zniesienia.Trzymam kicuki za Ciebie i córeczke, abyś znalazła rozwiązanie na swoje smutki:tak:
 
Do góry