witam mamusie muszę się dziś pochwalić miałam obronę i udało się obroniłam się na 5
i kolejna uczona mamusia, gratulacje
Witam dziewczyny!!!!!!!!
piszę próbnego posta bo jestem NA WAKACJACH i tu net tak kiepsko chodzi!!!!
Pozdrawiam was wszystkie z MIELNA!!!!!!!!
Dziewczyny nie mam siły nadrabiac wazych postów.
Dziś zn ów na plaży byłam prawie 5 godzin i kurcze opaliłam się mimo iż w cieniu polegiwałam. Jutro nad morze zabieram taką obszerną sukienkę co by sie nie pocić, chustkę na głowę i jakąś lekturę do czytania.
A dziś od rana zakupy zanim upał, potem plaża, z plaży przyjechaliśmy od razu robiłam parówki w cieście drożdżowym i placek czekoladowy, potem biegiem do banku po kaske jakąś na jutro i po gazetkę do czytania i niedawno wróciłam i nie mam juz na nic siły.
ale Wam zazdroszcze tych wakacji. Wypoczywajcie, ile wlezie.
lilu ja w zeszłym roku byłam w Uniesciu, wiec do Mielna rzut beretem, codziennie spacerki sobie tam robilismy, gratki udanej wizyty.
No to ja po wizycie nie mam super wieści. Malutka ma sie super ma ok. 1300g i wywiała jak szalona na usg a detektor tętna przy KTG to omało nie zwaliła tak w niego kopała. Okazało sie że ten mój ból to kochana macica sie napina i szyjka mi skraca choć jak narazie tylko ciut lekarz przestraszył mnie nie na żarty. Narazie jestem uziemiona w domku w łóżku mam plackiem leżeć i 3x dziennie magnez wcinać. Aha i co najlepsze o cesarce decyzja będzie jak dostane skurczy porodowych bo wirus HPV mi sie nie przemieszcza. Nie ma go w szyjce macicy a i cytologia czysta więc są pewne szanse na naturalny poród.
Kłade sie jak przykazali zaraz po zjedzeniu kolacji.
Miłego wieczorku!
skrzaciuku odpoczywaj, i wszystko bedzie dobrze. Ja tez łykam 3*dziennie magnez.
ja tylko na chwilkę..byłam dziś po receptę mam klasyczny zespół przedwczesnych skurczy, dostałam mnostwo leków- w tym antybiotyk, bo lekarz podejrzewa stan zapalny w organiźmie za winowajcę tej sytuacji(mam podwyższone CRP)i dołka, bo ta ciąża miałą być inna spokojna...a tu więcej leków niż przy JAcku, cięgłe nerwy mieszkaniowe, normalnie czuję, że już mi nerwy puszczają i najchętniej bym ryczała jak bóbr:-(
trzymam kciuki, zeby wszystko dobrze sie ułożyło. Ja tez robiłam juz dwukrotnie to CRP. Na poczatku miałam wysokie, bo była torbielka na jajniku. Po jakims czasie obnizyło sie, ale i tak było powyzej normy. A ginek nic nie mówił zebym znowu robiła. Musze zapytac na nast. wizycie.
Dobranoc, zycze przespanej nocki, bo dzisiaj sporo z Nas miało ten problem