KAROLINA84
Fanka BB :)
Ja dziewczyny chilowo uciekam na jakieś zakupki zeby jutro było co jeść ,a tak mi sie nie chce ,dobrze ze moja młodsza córcia mnie mobilizuje mówiac "no mama chodz na spacerek" kochana jest:-d
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jestem po wizycie....niestety dostałam skierowanie do szpitala...trzeba wprowadzić Fenoterol a to wymaga kilku dni hospitalizacji...miałam iść w piątek ale wyprosiłam po weekendzie:---( do tego dowiedziała się,że w poprzedniej ciąży gdzie brałam Fenoterol ginka zapisała mi go i już a według mojej obecnej ginki to niezgodne z zasadami etyki lekarskiej, prawa itd. i że tak się nie robi...dobrze, ze wtedy o tym nie wiedziałam bo nerw by mnie zjadł totalnie.....
DZIĘKI KOCHANE ZA KCIUKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Hejo dziewuszki
Jestem po wizycie u gina. Maly wazy juz 960 g i jest piekny. Dostalismy dzis plytke 4d. Ma wydete usteczka, jakby caly czas do calowania :-) Jest ulozony glowka do dolu a lozysko na tylnej scianie - wiec wszystko gra i jestem mega happy :-)
)
WITAM PO KILKU DOBRYCH DNI NIEOBECNOŚCI, NIE ZAGLĄDAŁAM DO WAS DZIEWCZYNY BO MIAŁAM JAKIEGOŚ STRASZNEGO DOŁA ,A POZA TYM NIE JESTEM ZAUWAZANA NA TYM FORUM:-(WIEC DAŁAM SOBIE SPOKÓJ I TYLKO WAS PODCZYTUJE.
U MNIE PÓKI CO OK,SAMOPOCZUCIE WRÓCIŁO DO NORMY,BYŁAM KILKA DNI TEMU MIAŁAM WIZYTE,LEKARKA PRZEPISAŁA MI FENOTEROL ZAMIAST LUTEINY,JAK ZAPYTAŁAM O MOJĄ SZYJKĘ TO LEKARKA POWIEDZIAŁA ZE JEJ STAN SIE JUZ NIE POPRAWI ALE OBY IE BYŁO GORZEJ;-)WIEC OSZCZEDZAM SIE JAK MOGE ZEBY NIE KUSIĆ LOSU,,,OPRÓCZ TEGO MAM ZAPISANY ANTYBIOTYK NA DROGI MOCZOWE BO WYNIKI POCZU MAM NIEŁADNE:-(A NAJBARDZIEJ ZMARTWIŁAM SIE TYM ZE PRZYTYŁAM W CIAGU MIESIĄCA 5,2 KG I TO JEST DLA MNIE STRASZNY SZOK,ALE MOJA LEKARKA NIC SOBIE NIE ZROBIŁA,I SIE TAK ZASTANAWIAM CZY KAŻDA PACJENTKA MUSI MIEC WYKONANE TO BADANIE Z GLUKOZĄ??? BO JA W POPRZEDNIEJ CIAZY NIE MIAŁAM TAKICH BADAŃ I W TEJ ZAPOWIADA SIE TAK SAMO,A ZACZYNAM SOE JUŻ AMRTWIĆ CZY PRZYPADKIEM NIE JEST TO CUKRZYCA- DZIEWCZYNY JA MAM JUŻ NA PLUSIE 13 KG CZUJE SIE JAK SŁOŃ, JESTEM ZAŁAMANA,TEŚCIOWA SIE ŚMIEJE ZE WYGLĄDAM JAK PUDZIANEKTAKA SIE CZUJE NIEATRAKCYJNA I GRUBA:-(
POZDRAWIAM
czesc brzuszki|!!!! dziekuje za trzymanie kciukow... kolejny raz pomogly
jestem w domku od wczoraj wieczorkiem, wszystko dobrze sie goi szew zalozony w ostatniej minucie jak to pani gin okreslila no ale najwazniejsze ze maluszkom nic narazie nie grozi.... ale mam teraz prowadzic oszczedzajacy tryb zycia najlepiej czesto lezacy.... no nic i tak na szybszy macierzynski ide bo juz od 3ego lipca i przez kolejne 9 mcy bede zajmowac sie maluszkami.......
takze wyprawke mam z glowy bo nie moge dlugo chodzic i ani zadnych dluzszych wyjsc do sklepow ani dzwigania bo wszystko na niekorzysc....
w szpitalu jak to w szpitalu pokluli, podenerwowali, itd dlatego nie mam zamiaru tam warcac do porodu..... okropnie mimo ze personel mily to i tak atmosfera strasna na tej patologi....uff dobrze byc w domku :-):-):-):-)
jescze razd ziekuje za kciukasy :-)
Kasiona ja tez juz na 10 kg do przodu i pani gin powiedzaiala ze to ponizej normy w naszym przypadku.... w sumie to juz 6 miesiac i dopiero teraz bedziemy nadrabiac
Anju78 dziekuje za smska i wsparcie:-)
buziaki dla was all:-)
witam mamuski :-)
mnie również nie było tak długo ale to z powodu mojego wielkiego doła juz nawet nie mowie że jestem nie zauważana nawet jakby była to prawda
ostanio mało zaglądam praktycznie wcale bo od soboty ruszył nam sezon truskawkowy i mamy troszke pracy no ale ja sie nie przemęczam tylko jeżdze rano z moim na giełdę czekamy aż 3 samochody się załadują,dajemy instrukcję ile rozwieść po punktach a jak pojadą to jeżdzimy zalatwiać sprawy no i wracamy wieczorem bywa tak że o 22 juz śpię więc was nie nadrobie niestety..
no ale mam wielkiego doła prawie cały czas płaczę,jestem gruba,w nic sie nie mieszczę,i płakać mi sie chce jak mój sie na ulicy za fajnymi dziewczynami ogląda :--( udaję że nie widzę ale zaraz jak coś do mnie powie to łapie doła boziu jaka ja głupia;-) ale tłumaczę to sobie tym że noszę pod sercem najukochańszą córeczke i ona mi wynagradza swoimi kopkami wszystkie moje złości kocham ją tak bardzo że
glukozy jeszce nie odebrałam ale w piątek mykam na krew i morfologie to odbiorę boję się że będę miała ta cukrzycę no ale jak będzie to trzeba będzie leczyć i nic sie nie poradzi....ale mam nastepny problem muszę se w piątek odrazu zrobim badanie na cholestaze nie wiem jakąs próbę wątrobową czy coś takiego , bo mnie wszystko bardzo swędzi i wyczytałam w internecie że to poważne dla dziecka,że może umrzeć we mnie i takie tam więc nawet jak miałabym leżeć w szpitalu to pójdę żęby tylko było ok .............co jeszcze????? aha malutka wczoraj tak szalała że brzuch latał jak nigdy bałam się że wyjdzie mi bokiem heheh bo jakoś ostatnio bok lewy se upodobała i go obkłada no dziś mało kopie jest spokojna i miałam już schizy bo wieczorem wczoraj też była cicho i w nocy tak jak o 4 juz spać nie daje to dziś cisza :-( i ja zaraz chore filmy,ale jak zapukała niedawno to sie uspokoiłam ciekawe na jak długo hahha.....w sobote mam wizytkę ale pewnie nie będzie usg bo miałam niedawno połowkowe.......no i zobaczymy jak będzie z tym moim swędzeniem bo żyć mi nie daje od wczoraj tak swędzi
tak wymienialyscie, kto sie nie odzywa, to dodam jeszcze Dorotke, miala chyba miec wizyte u diabetologa?
KOCHANA źle skumałaś,albo ja coś źle napisałam gdyż nie mam dziś żadnego święta, ale miło mi.Monia-tobie tez zyczonka serdeczne