reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2010...

Hej kobitki
Jakoś nie mam dzisiaj siły i nastroju. W dodatku coś nie najlepiej sie czuje. Brzuch mi twardnieje, sama juz nie wiem. Albo to moje schizy-oby. Chyba od tego leżenia. Zadzwoniłam do swojego lekarza, kazał mi wziąść nospe, a jak sie nie poprawi jechać do szpitala. Juz nie wiem co robić. Wyć mi sie chce...

Witam
Ja się tylko melduję i uciekam, przebimbałam cały dzień- plotki u siostry, gazetka,zakupki ehh.
Jutro jadę do mamusi, wracam w sobotę, w niedzielę mamy z M komunię i mam pytanie, ile teraz daje się kaski na prezent? bo na komunii byłam wieki temu, chodzi mi o taką średnią statystyczną

ja tez mam komunie w niedziele, myslimy dac 300 zl. i to już max, bo to dalsza rodzina Ale to zależy do kogo sie idzie. Pewnie do bratanicy czy siostrzenicy daje sie wiecej.A o chrzestnych nie wspomnę, ale to na szczescie nie ja, ani mąż tym razem nimi nie jestesmy.


Witam dziewczyny!
Ja przez dłuższy czas brałam luteine 2*2. Od wtorku biore tylko 2*1, a od przyszłego tygodnia 1*1. Ale dziwnie mnie dziś boli podbrzusze i zastanawiam sie, czy to aby nie jest skutek zmniejszenia dawki Luteiny. A może powinnam wziąć sobie no-spe?

ja w zeszłym tygodniu skończyłam brać luteine, a dzisiaj twardnieje mi brzuch i wziełam nospe. Szkoda, że nie mam luteiny bo bym też wzięła.

Wy tu o wychodzeniu w nocy do toalety, ja też czasami max 1 raz ale....
dziewczyny ja się budzę w nocy na brzuchu:szok::szok::szok: nie tak całkiem na płasko bo nogę mam ugiętą ale na brzuchu:szok: co ja mam robić żeby się nie przekręcać podczas snu:confused:

Lilu to ja robie tak samo. I mnie to martwi. We wtorek na wizycie zapytam lekarza, czy to szkodzi dzidziusiowi. Szkoda, że zapomniałam zapytać dzisiaj jak dzwoniłam. M. sie śmieje ze mi rece przywiąże zebym sie nie przekrecała na brzuch.
Lilu Ty miałaś te skurcze. Jak to sie odczuwa, bo zupełnie nie wiem, a dzisiaj ten brzuch mi twardnieje:-(

Miłego wieczoru:-). Oby był lepszy niz mój.
 
reklama
Trzymamy kciuki za dziewuszke :-) Daj znac po powrocie bez wzgledu na nastroj :-)
No i niestety nie było dokładnie widać,ale powiedział,że na 80% dziewczynka:-) mam nadzieję,że się jednak nie mylił i Wasze kciuki znów zdziałały cuda :-) Wszystko ok z dzidzią zdrowa i prawidłowo się rozwija:-)
 
No i niestety nie było dokładnie widać,ale powiedział,że na 80% dziewczynka:-) mam nadzieję,że się jednak nie mylił i Wasze kciuki znów zdziałały cuda :-) Wszystko ok z dzidzią zdrowa i prawidłowo się rozwija:-)


super gratuluje 80cio procentowej dziewuszki :)
a ja zasiadłam se z wielką michą cebuli z pomidorkiem i ogórem mniam mniam :) no i czekam na tego mojego aż wróci,ciekawe która to będzie godzina ;)
nie lubie sama siedzieć w domu ....
 
gratki, to i tak juz cos wiesz o plci;-) bo moje malenstwo jest ulozone miednicowo, nozki tak do wewnatrz brzucha i nic nie dalo sie podgladnac. Musze czekac do 8 czerwca na nastepna wizyte. Chyba ze nie wytrzymam i pojde na usg prywatnie.
 
Ostatnia edycja:
Cześć
Nie będę teraz nadrabiać bo kiepsko się czuje. Dziewczyny nie wiem co robić. Od rana mam tak napięty brzuch że aż boli. Wczoraj też mi się napinał ale nie tak mocno. W dodatku jestem sama. M. jest w trasie. No spa mi pomaga tylko na chwilę. Boję się ale z drugiej strony nie chce panikować

spróbuj jeszcze magnez, a masz taki twardy brzuch jak kamień? mi też tak czasami się napnie, ale to rzadko. Odpocznij na pewno pomoże a jak będzie się często powtarzać to do gina marsz :)


KasikN jak już pisałam wyżej czasami się zdaża, byle nie za często. Mi ginka mówiła, że w ciąży magnez się zużywa dużo szybciej, bo chroni właśnie przed skurczami, ja biorę na moje skurcze łydek ( takie kręcenie w nogach brrrr...zwłaszcza w nocy) 3x2 czyli 6 tabletek dziennie. Mam nadzieję, że przejdzie Ci szybko


She shu gratuluję udanej wizyty i córeńki :)

miałam dzisiaj problem z wejściem na bb, nie wiem czy to tylko u mnie czy w ogóle strona szwankowała?
 
Witam!!
Ja dzisaj pospacerowalam troche az udo sie odezwalo i troche boli!!Zjedlismy kolacje a teraz zapycham sie mandarynkami mniam,juz jestem pelna ,ogarnelam kuchnie i moge leniuchowac!
Milego wieczorku!!!

 
Witam wieczorkowo :) Dzisiaj jestem caaaly dzien nie do zycia ,jakiegos dola podlapalam.Jak sie za pare dni sloneczko nie pojawi to chyba sie wykoncze...Msdracula wiem cos na temat skurczy lydek brrrrr okropne uczucie tez sie ratuje magnezem :)
She*shu gratuluje 80% dziewczynki !!
 
miałam dzisiaj problem z wejściem na bb, nie wiem czy to tylko u mnie czy w ogóle strona szwankowała?

no ja włąśnie też więc pewnie ich wina ... ale już zaczynałam sie wkurzać szczerze mówiąc nadgoniłam wasze wypowiedzi
she shu gratuluje dziewuszki i życzę aby jej już nic miedzy nóżkami nie wyrosło i stała się 100 % panna :)
ogólnie tak sobie czytałam was i doszłam do wniosku że wiekość nas sama musi siedzieć w domu (ach te chłopy) zostało nam jeszcze ok 4 miesiące zabierzmy najpotrzebniejsze rzeczy i zamieszkajmy ze sobą do końca ciąży nie bedzie wtedy domowych awantur ni nic..:) a tak poważnie czasami użalając się wam nawet nie wiecie jak mi to pomaga bo wiem że wy rozumiecie mnie i staracie pomoc się jak tylko możecie ... kochane jesteście !! Mój M "wócił"z pracy zjadł obiad i pobiegł dalej pracować i też siedze sama ...
 
reklama
marietta tyle kobietek w ciąży z burzą hormonów i brak awantur? To raczej nie możliwe:-D:-D:happy2:.
Na polsacie "na fali" leci to sie człowiek przynajmniej pośmieje. Potem też ma być fajny film i o ile nie zasne to oglądne.

 
Do góry