reklama
Makta
Mama Julki Łobuziulki :)
A ja się wyłamałam z tej pomidorowej lawiny i dzisiaj poszłam na łatwiznę czyli barszcz biały z kiełbaska i jajeczkiem A najlepsze jest to, że ugotowałam i kompletnie nie mam na nią ochoty:-)
Zamiast tego po czytaniu forum zamarzyły mi się te bułeczki z serem albo ciacho z wisienkami...no motywujecie mnie tymi postami, chyba jutro tez coś upiekę. O ile będę miała tyle energii co dzisiaj. Aż sama byłam zaskoczona tym jak sie rewelacyjnie czuję. W sumie jakbym w ciąży nie była.
Więc tak myślę Princi, że razem będziemy czekać na rozpakowanie najdłużej bo u mnie żadnych dolegliwości nie ma i czuje się na prawdę rewelacyjnie. Oby tak jak najdłużej
Za to Kroptusia, no no no piekne masz te objawy. Pozdrawiam serdecznie i trzymajcie się w dwupaku jak najdłużej
Elinek...jutro w takim razie obie się bierzemy za szafę bo ja dzisiaj wpadłam na ten sam pomysł. Trzeba zrobić konkretna selekcję, poukładać i znaleźć miejsce na szmatki dla Małej ale to będą przyjemne porządki. Już się cieszę
Anek, z Aberdeen do Perth całkiem niedaleko :-):-) I tez jakos dzisiaj mnie zmartwili tymi informacjami. Trąbili od rana i czytam na tych ich stronach, ze kobiety w ciąży sa w grupie podwyższonego ryzyka. Ale z drugiej strony proszą żeby nie panikować bo stres i panika mogą być dla ciężarnych dużo bardziej niebezpieczne niż sama grypa. Więc trzymajmy kciuki, uważajmy i nie ryzykujmy bez powodu. Ja w piątek jadę na lotnisko po swoja mamę i myślę, że podaruje sobie wchodzenie między ludzi. Poczekam grzecznie w samochodzie niech mój M targa torby teściowej. W końcu lotnisko to jedno z podobno najniebezpieczniejszych miejsc a ja moze przesadzam ale wolę dmuchać na zimne. I niech ta panika i ta cała świńska grypa juz odpuści i sie skończy...bardzo proszę
Molitzerka ciekawa jestem tego Twojego ukochanego Marmite więc pewnie sprawdzę na własnej skórze jak zareaguję. najwyżej mój M nie będzie przez jeden wieczór chciał mnie całować. Albo ja jego he he he
I pijcie kochane pijcie ile wlezie...bo to nie żarty. bez jedzenia nasze organizmy sobie poradzą przez jakiś czas ale bez wody będzie ciężko. ja jak tylko za mało piję natychmiast puchnę...przynajmniej puchnie moja lewa stopa więc staram się pamiętać i pić ile trzeba.
miłego wieczorku dla wszystkich dzielnych wrzesnióweczek
Zamiast tego po czytaniu forum zamarzyły mi się te bułeczki z serem albo ciacho z wisienkami...no motywujecie mnie tymi postami, chyba jutro tez coś upiekę. O ile będę miała tyle energii co dzisiaj. Aż sama byłam zaskoczona tym jak sie rewelacyjnie czuję. W sumie jakbym w ciąży nie była.
Więc tak myślę Princi, że razem będziemy czekać na rozpakowanie najdłużej bo u mnie żadnych dolegliwości nie ma i czuje się na prawdę rewelacyjnie. Oby tak jak najdłużej
Za to Kroptusia, no no no piekne masz te objawy. Pozdrawiam serdecznie i trzymajcie się w dwupaku jak najdłużej
Elinek...jutro w takim razie obie się bierzemy za szafę bo ja dzisiaj wpadłam na ten sam pomysł. Trzeba zrobić konkretna selekcję, poukładać i znaleźć miejsce na szmatki dla Małej ale to będą przyjemne porządki. Już się cieszę
Anek, z Aberdeen do Perth całkiem niedaleko :-):-) I tez jakos dzisiaj mnie zmartwili tymi informacjami. Trąbili od rana i czytam na tych ich stronach, ze kobiety w ciąży sa w grupie podwyższonego ryzyka. Ale z drugiej strony proszą żeby nie panikować bo stres i panika mogą być dla ciężarnych dużo bardziej niebezpieczne niż sama grypa. Więc trzymajmy kciuki, uważajmy i nie ryzykujmy bez powodu. Ja w piątek jadę na lotnisko po swoja mamę i myślę, że podaruje sobie wchodzenie między ludzi. Poczekam grzecznie w samochodzie niech mój M targa torby teściowej. W końcu lotnisko to jedno z podobno najniebezpieczniejszych miejsc a ja moze przesadzam ale wolę dmuchać na zimne. I niech ta panika i ta cała świńska grypa juz odpuści i sie skończy...bardzo proszę
Molitzerka ciekawa jestem tego Twojego ukochanego Marmite więc pewnie sprawdzę na własnej skórze jak zareaguję. najwyżej mój M nie będzie przez jeden wieczór chciał mnie całować. Albo ja jego he he he
I pijcie kochane pijcie ile wlezie...bo to nie żarty. bez jedzenia nasze organizmy sobie poradzą przez jakiś czas ale bez wody będzie ciężko. ja jak tylko za mało piję natychmiast puchnę...przynajmniej puchnie moja lewa stopa więc staram się pamiętać i pić ile trzeba.
miłego wieczorku dla wszystkich dzielnych wrzesnióweczek
Makta
Mama Julki Łobuziulki :)
No właśnie Princi jak to będzie po angielsku...właśnie dzisiaj też się zastanawiałam jak znaleźć pałeczki kwasu mlekowego he he he musze gdzieś w necie poszukać, no chyba , że wiecie jak to może byc po angielsku ;-);-)
No skomplikowane troche co Ja jeszcze wpadlam na pomysl,ze sol fizjologiczna by sie przydala... a tez nie wiem jak to po angielsku naszczescie ostatnio znalazlam oslonki na piers do karmienia, ze w razie niby czego... a juz siostra jedna noga w aptece byla w Polsce.. a tu o znalezione !
Proponuje poszukac medyczny slownik polsko angielski, tam powinno byc..kiedys sobie sprawdzalam rozne zwroty ciazowe..
Proponuje poszukac medyczny slownik polsko angielski, tam powinno byc..kiedys sobie sprawdzalam rozne zwroty ciazowe..
joan81
Aktywna w BB
Hejka;-) Uff, faktycznie dobrze że ten upał zelżał, dzisiaj pogoda nastrajała fantastycznie, a ja jak na złość czułam się fatalnie:-( Oj, juz dawno tak nie miałam, Kroptusiu łączę się w twardnieniu macicy - dzisiaj masakra, oprócz zwyczajowego fenoterolu no-spę sobie zapodałam i w końcu poleciałam do gina bo akurat dzis przyjmuje, ale zbadał mnie i wsio ok więc chociaż to mnie pociesza.. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej u Ciebie i u mnie też
Moniczkaleg83
Fanka BB :)
Dziewczyny co do wymazów to bardzo ważna kwestia. Powinny być wypisywane skierowania od lekarzy i standardowo robione: wymaz z pochwy i odbytu- niestety lekarze bagatelizują i nie wypisują. Moja koleżanka właśnie ostatnio poprosila o takie skierowanie z łaską dostała bo lekarka stwierdziła, że wymyśla i co się okazało: PACIORKOWIEC. na bierze antybiotyk, przy porodzie dostanie dożylnie i mały zaraz też. Na szczęście wymusiła to skierowanie , gdyby nie wykryli tego mały mógły spędzić wiele tygodni w szpitalu...
Michasia84
Fanka BB :)
ja jestem dzisiaj po kontroli.. niestety nadal nie wiem kto siedzi u mnie w brzuszku.. czy synek czy córeczka.. ale wazne że wszystko gra.. jestem szczelnie zamknięta, a maleństwo siedzi tak wysoko że aż doktorek był w szoku :-) kolejna wizyta już za 2 tygodnie :-)
WRZEŚNIÓWKA
Aktywna w BB
Ja już po wizycie.Niestety nadal nie wiem ile waży moja córcia bo doktor nie mierzyła powiedziała tylko ,że wygląda na dużą. Więcej będę wiedziała za dwa tygodnie na kolejnej wizycie.Mam co tydzień robić badanie moczu.Dostałam dużo leków bo wyniki słabe.Ale z dzieciątkiem wszystko ok i to najważniejsze!!!
Niestety ułożona poprzecznie i to martwi mnie bardzo.Doktor wytłumaczyła mi ,że to nie to samo co miednicowo i nie kwalifikuje się do cięcia tylko będą kazali rodzić naturalnie.Ale jest jeszcze trochę czasu to mam nadzieję ,że się ułoży dobrze.
Niestety ułożona poprzecznie i to martwi mnie bardzo.Doktor wytłumaczyła mi ,że to nie to samo co miednicowo i nie kwalifikuje się do cięcia tylko będą kazali rodzić naturalnie.Ale jest jeszcze trochę czasu to mam nadzieję ,że się ułoży dobrze.
reklama
kizi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Luty 2009
- Postów
- 391
Hej dziewczyny wiem że jest dobry słownik który tłumaczy równiez troche bardziej skomplikowane słowa www.ling.pl a tutaj coś co przyda sie do poroduNo skomplikowane troche co Ja jeszcze wpadlam na pomysl,ze sol fizjologiczna by sie przydala... a tez nie wiem jak to po angielsku naszczescie ostatnio znalazlam oslonki na piers do karmienia, ze w razie niby czego... a juz siostra jedna noga w aptece byla w Polsce.. a tu o znalezione !
Proponuje poszukac medyczny slownik polsko angielski, tam powinno byc..kiedys sobie sprawdzalam rozne zwroty ciazowe..
Słowniczek zwrotów przydatnych w czasie ciąży i porodu / Ciąża i poród w UK / Mama i dziecko / Strona główna - Polkadot.pl
:-):-):-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 644
Podziel się: