Karotka to Ty masz tak samo z mężem jak ja z moim. Też twierdzi ze nie powinnam farobowac włosów, ale do tego ma poparcie w mojej mamie . Ja już na te kłaki patrzeć nie mogę i powiefdziałam że wytrzymam jeszcze troszkę ale mamy ślub w lipcu takż epowiedziałąm ze na lipca włosy będe miała zrobione. No i zrobiłaś mi smaczek na truskawki, ale pociesze się solonymi orzeszkami.
reklama
Indygo
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Czerwiec 2008
- Postów
- 400
U mnie też dzisiaj pochmurno i kropi ale ja uwielbiam taki majowy deszcz, a jak po nim wszystko pachnie...w maju każda pogoda jest cudna a co do upałów to wcale mi się do nich nie spieszy i mam nadzieję na deszczowe, chłodne lato
Inka ja też tak mam z brzuchem a w poprzedniej ciąży z prawej strony miałam spore wybulenie ale to chyba wątroba jest w tym miejscu czasami mnie tam pobolewa jak zjem coś ciężkostrawnego.
Inka ja też tak mam z brzuchem a w poprzedniej ciąży z prawej strony miałam spore wybulenie ale to chyba wątroba jest w tym miejscu czasami mnie tam pobolewa jak zjem coś ciężkostrawnego.
hej Mamusie
mam pytanko - znacie "Objaw Lasègue'a " ?? lub prosciej - rwe kulszowa ;-)???
Wlasnie leze na sofie z laptopem na brzuchu i nie moge sie ruszyc . piszcze z bolu i smieje sie jak glupia do sera;-). bogu dzieki Nils wraca zaraz ze szkoly i pomoze mi sie podniesc. Mam nadzieje ze Wam ta "frajda"zostala oszczedzona ;-)
mam pytanko - znacie "Objaw Lasègue'a " ?? lub prosciej - rwe kulszowa ;-)???
Wlasnie leze na sofie z laptopem na brzuchu i nie moge sie ruszyc . piszcze z bolu i smieje sie jak glupia do sera;-). bogu dzieki Nils wraca zaraz ze szkoly i pomoze mi sie podniesc. Mam nadzieje ze Wam ta "frajda"zostala oszczedzona ;-)
post_ptaszyna
mamy lipcowe'08 zakręcona
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 4 754
Loren.....no mnie chwyciła w tamtej ciąży na początku 9 miesiąca i trzymała 3 tygodnie....ból okropny ale na szczęście przeszedł.. A chwyciło mnie na mieście...Ludzie patrzyli na mnie jakbym miała rodzić normalnie. Małż musiał po mnie przyjechać bo dosłownie nie byłam wstanie się ruszyć
Teraz miałam już ta wątpliwą przyjemnośc na początku 5 miesiąca ale na szczęście nie bolało tak strasznie i dość szybko rozeszło się po kościach czego Tobie życzę
Teraz miałam już ta wątpliwą przyjemnośc na początku 5 miesiąca ale na szczęście nie bolało tak strasznie i dość szybko rozeszło się po kościach czego Tobie życzę
jarzebinka
mama Kacperka i Kamilka
witam wrześnióweczki ... w ten pochmurno-deszczowy dzionek .......
nareszcie moge spać spokojnie i lżej mi na duszy bo coraz częściej czuje swoje maleństwo, więc tak jakos mi lżej bo w końcu je czuje troszke juz sie martwiłam, bo niby druga ciąża i czuć malenstwo wczesniej a tu cisza była i tyle .......
pozdrawiam Was serdecznie i życze przyjemnego popołudnia i udanego wieczorku
nareszcie moge spać spokojnie i lżej mi na duszy bo coraz częściej czuje swoje maleństwo, więc tak jakos mi lżej bo w końcu je czuje troszke juz sie martwiłam, bo niby druga ciąża i czuć malenstwo wczesniej a tu cisza była i tyle .......
pozdrawiam Was serdecznie i życze przyjemnego popołudnia i udanego wieczorku
naftanalek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2009
- Postów
- 610
I po wizycie... dalej fenoterol... na szczeście szyjka nie skraca się ale dalej leżec i dalej uważać. Za 2 tyg następna wizyta przed którą mam zrobić badania krwi i moczu aby zobaczyć jak tam z moją anemią, zrobić ten test obciążenia glukozą no i wizyta u kardiologa aby sprawdzić jak się ma serce po tej mojej tachykardii. Jutro usg połówkowe więc podejrzymy małego. Jakaś taka przybita jestem po tej wizycie, niby mam się z czego cieszyć że szyjka nie skraca się ale jakoś dziwnie mi jest na duszy...
calineczka76
Fanka BB :)
Moze to dlatego tak Ci dziwnie ze duzo sie przejmowalas czy wszystko jest dobrze.....;-), Jutro zobaczysz swego maluszka to na 100% sie usmiechniesz , zobaczysz , odpoczywaj i dbaj o siebieI po wizycie... dalej fenoterol... na szczeście szyjka nie skraca się ale dalej leżec i dalej uważać. Za 2 tyg następna wizyta przed którą mam zrobić badania krwi i moczu aby zobaczyć jak tam z moją anemią, zrobić ten test obciążenia glukozą no i wizyta u kardiologa aby sprawdzić jak się ma serce po tej mojej tachykardii. Jutro usg połówkowe więc podejrzymy małego. Jakaś taka przybita jestem po tej wizycie, niby mam się z czego cieszyć że szyjka nie skraca się ale jakoś dziwnie mi jest na duszy...
reklama
RENIFER_24
M-X'07, W-IX'09
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2007
- Postów
- 6 414
naftalanku -to wszystko wina fenoterolu... ja po nim prawie wpadłam w depresje! okropieństwo... ja mam szyjke teraz 25 mm ale jeszcze mój gin nie panikuje...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 635
Podziel się: