reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2009

nie wiem kiedy dokładnie syla urodziła, ale wczoraj kiedy sie o tym dowiedziałam miała skończone dokładnie 34 tygodnie ciązy... wg suwaczka do końca jej zostało 42 dni...
 
reklama
a to ok- bo z tego co wiem to juz od 32 tc porod nikogo nie dziwi tzn jest oczywiscie wczesnym porodem, ale juz bezpiecznym dla dzidziusia-wiec cieszy mnie fakt ze i Syla i baby maja sie dobrze.
dobranoc
 
Witam Kochane, ale mnie zaszokowała ta wiadomość o Syli!!!!
Gratulacje ogromne Syla, to cudowna wiadomość, zdrówka i niech się maleńka zdrowo chowa!!
U mnie ok, byłam wczoraj u ginekologa, dzidziulek bardzo grzecznie odwrócił się główką do dołu, wiec jestem przeszczęśliwa, poza tym ok, szyjka łądnie trzyma, wiec chyba dotrwamy coś mi sie zdaje do terminu. Za tydzień usg, wczoraj miałam tylko takie szybciuteńkie, by zobaczyć serduszko i ustalić pozycję.
Całuski, remont sie powoli kończy, wiec będę już miała cud miód:) no i chyba trzeba sie pakować, bo to już czas jak widać może trafić w każdą chwilkę:)

 
Maleńka kręci się ostatnio bardzo intensywnie. Też przekręciła się główka do dołu i rozrabia. Jest to bardzo bolesne. Napewno mam wszystkie żebra policzone.
 
dziewczyny, co ile teraz macie wizyty u gina?
bo mój mnie zaskoczył, czekałam teraz na wizyte 6 tygodni, tymczasem gdy moja siora na izbe przyjec chodziła w 8 m-cu co 2 tyg a w 9-tym co tydzień...

apropo syli to chyba wsio gra z malutką, w końcu syla leżała w szpitalu i dostawała sterydy na płucka - czyli lepiej byc nie mogło...
 
Ja dziś wchodząc na forum miałam taki malutki lęk .........czy oby nie urodziła kolejna wrześniówka bo pomyślałam sobie że jeśli tak to już zacznie się na dobre.Ale chyba wszystkie się trzymamy.Powiem Wam szczerze ,że jakoś tak od wczoraj uświadomiłam sobie ,że koniec żartów trzeba się szykować.Większość rzeczy kupiona wózek ,łóżeczko, ubranka także nie jest zle, do torby szpitalnej większość rzeczy też jest .Jednak wolę żeby to jeszcze troszkę zdążyło się przykurzyć :-) tak chociaż z trzy cztery tygodnie!!!!!
Miłego weekendu!!!!!!
 
RENIFER_24 ostatnia wizytę miałam w 34 tc. a teraz mam w 36 tc., czyli zaczęły się wizyty co 2 tygodnie, a od 36tc. prawdopodobnie będę miała co tydzień (tak mowila mi pielegniarka), ale to zalezy od lekarza:tak:
 
RENIFER_24 ja też miałam teraz spory odstęp ponad miesięczny- ale to wszystko zależy od ciąży. Generalnie w poniedziałek mam wizytę to pewnie się okaże czy będzie częściej. Klinika do które chodzę ma fajne rozwiązanie- raz w miesiącu do lekarza prowadzącego, a gdy coś niepokoi wtedy na dyżur- bezpłatna wizyta.
Trochę drogi interes byłby jakby co tydzień teraz;-)
A ja dziś z Kicią moją na ściągnięcie szwów i kaftanika- w końcu odzyskam swojego kota- teraz ma "depresję kaftankową" caly czas śpi i nic je.
Pozdrawiam i życzę Wszystkim Miłego Weekendziku- niech mężusiowie rozpieszczają:-D
 
reklama
ja szczerze powiedziawszy nie wiem jak będzie z moimi wizytami bo mój gin ma cały sierpień urlopu więc ostatnia wizyta za tydzień w czwartek a potem nie wiem. ma być ktoś ponoć w zastępstwie ale prawdopodobnie w innej poradni :baffled: a teraz miałam wizyty co 3 tygodnie. ale dopiero 33 tydzień mi się zacznie w poniedziałek, więc chyba jeszcze mam czas do wizyt co 2 tygodnie:sorry:


 
Do góry