reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2009

Witajcie Kochane,

Melduje sie ze zyje i to w dwupaku....mialam takie skurcze ze myslalam ze juz nie wroce do Was ale sie uspokoilo...Do tego mam takie silne klucia w pochwie tam w srodku + cisnie mi maly strasznie jakby chcial wyjsc wtedy...Tez tak macie ??? Mi gin powiedzial ze to szyjka sie skraca...i mam lezec nie matyowac, nie lazic ...wiec lezalam grzecznie az sie uspokoilo...Ufff weszlam do Was i co widze Sylwia z Wika w szpitalu???? Kurcze...Trzymajmy za nia kciuki :-) Juz nieduzo nam zostalo...
 
reklama
Kroptusia Wiataj bo tu każdy się o Ciebie martwił. Dobrze ze jest już lepiej a tych skurczy to ci współczuje i mam nadzieje ze dotrwasz jak najdłużej w dwupaku. Mnie pachwiny też bolą ale ja myśle ze to poprostu od tego cieżaru bo z natury szczuplutka jestem a pozatym mi lekarz nic nie mówił o szyjce wiec chyba jest wszystko oki.
 
u mnie ból pachwi i kości łonowej.. ale daję rade.. poducha między nogi i jest mi o Niebo lepiej ;-)

Dzisiaj szaleję w łazience.. na raty ;-) już mi zostało tylko poukładanie na półkach i umycie podłogi :-) i mam koniec łazienkowania.. jestem padnięta ale dumna z siebie jak nigdy bo juz normalnie 5 cm kurzu z brudem wszędzie było ;-) teraz to aż mnie blask oślepia jak wchodze do kibelka.. a że jest wszystko białe w Nim to naprawde efekt widać :-D

na jutro mam w planie okna :-) chyba że już dzisiaj jedno sobie umyję.. ale zobaczymy jak moje siły po kibelku bedą się miały..

i o Matko :-o zapomniałam o obiedzie w tym zapracowaniu :-D
 
kroptusia wyślę Ci na priv mój nr telefonu i póśc mi sygnałek to sobie zapisze.. jeszcze raz tak znikniesz bez słowa to dostaniesz po dupie!!! czy ty chcesz, żeby z tego zamartwiania się nasze forum zmieniło się an sierpnióweczki!!! TYTYTY!!!:angry:
 
Kroptusia dobrze,że się odezwałaś i dalej w dwupaku :-)
A mnie dzisiaj o 6:00 rano złapał taki skurcz łydki,że myślałam,że pogryzę meble...I wszystko fajnie, przeszło,usnęłam...Po czym o 10:00 dostałam skurczu w drugiej łydce!!!!! No zobaczyłam chyba wszystkie możliwe konstelacje...:sorry2: Jak ja tego nienawidzę...Pamiętam,że chyba magnez się bierze na takie rzeczy.:confused: Do teraz mnie obie łydki bolą... :no: To kara za opuszczanie lekcji WF-u na rzecz kina i fast food-ów!! :-D:-D:-D
Boziu...zdycham z gorąca. Chyba wezmę chłodny prysznic. Poszłabym po jakieś czereśnie czy coś,ale przeraża mnie wizja wyjścia na słońce. :dry:
Swoją drogą,to nawet dobrze,że rodzimy we wrześniu...Urodzić w taką pogodę i zajmować się od razu dzidzią...To nawet nie trzeba się wysilać,żeby stracić zbędne ciążowe kilogramy. Słońce wszystkie by zabrało...
 
karotka00 mnie tez dziś nad ranem złapał skurcz łydki, ale ja mam na to sposób. Zeskakuje z łózka tak szybko jak potrafię i kucam na podłodze tak żeby cale stopy były na podłodze, zawsze działa:tak: A tak w ogóle to długo już nie łapały mnie skurcze, a tu dzisiaj taki psikus:szok:
 
Ja tez miałam praktycznie co noc skurcze łydek i kupiłam sobie magnez - Maglek biorę chyba ponad dwa tygodnie i jak do tej pory skurcze przegoniłam:-)
Michasia widze ze dziś razem miałyśmy łazienkowy dzień:-D ja tez wysprzątałam na błysk ale tylko łazienkę, kibelek zostawiłam na jutro bo i tak się zmachałam nad kabiną prysznicową:confused: a taka gimnastyka to nie za bardzo w naszym stanie.
Teraz leże a mały chyba się mści i kopie strasznie:baffled: a zaraz lece obiadek zrobic dzis taki szybki czyli schabowe:happy2:
A tak wogle to dzis rano byłam w szoku bo mąż wstał wcześniej i zapytał się co mam ochote zjesc na snadanko....poleciał do sklepu:-) i zrobił mi kanapeczki z pasztetem i pomidorkami:szok: pierwszy raz w zyciu! To chyba za tego mojego focha bo juz sama niewiem hehe:confused:
 
Hi Hi widzę, że dziś dzień czystości u Wrześniówek- ja dziś całe mieszkanie ogarnąć musialam i teraz nic mi się nie chce , a jescze obiad trzeba nastawić. Na szczęście mam obieraczkę do młodych ziemniaków- sprawdza się rewelacyjnie:tak:
Kroptusia dobrze, że wszystko u Ciebie oki:-)
 
oj tak, ja dziś lodówkę odświeżyłam bo czas było zamrażalnik odmrozić :-D wczoraj poprasowałam furę wielką to dziś czas był na kolejną pralkę hehe ja to już chyba mam fioła, miałam truskawki i lodów mi się zachciało, chłodzą się, zobaczymy co z tego wyjdzie :-D i mięsko na obiad a tu jeszcze okna trzeba wymierzyć bo żaluzje chcę zamówić :-D no i pomału będę musiała zacząć szafy jakoś opróżniać bo w przyszłym tygodniu mam wizytę teściów którzy zaoferowali pomoc w malowaniu mieszkania :-D
dziewczyny ja mam nadzieję że to nie jest już syndrom wicia gniazdka, za wcześnie jeszcze na nas :baffled:

karotka mi gin na skurcze poleciła Magne B6 - mam brać 2 razy dziennie - w aptece bez recepty.

a co do bóli to wczoraj mnie w podbrzuszu tak mocno ukłuło jak się położyłam wieczorkiem spać, ale byłam dzielna, chyba się wczoraj za bardzo nachodziłam, pachwinki też bolą ale będą niestety, siora mówiła że też tak miała a już ma 2 bachorki
 
reklama
Kroptusia-super ze sie odezwałaś!
Ja dziś nudzę się w robocie i kośc ogonowa boli od siedzenia.Mała rozpycha się na wszystkie strony ,jutro już Ją zobaczę-nie mogę się doczekać ,a potem zaraz na wizytę idę do gina.Słoneczko swieci ale chłodniej sie zrobiło po tych wczorajszych deszczach i od razu lepiej się czuje chociaż męczą mnie zatkane uszy:baffled:
 
Do góry