Kroptusia lepiej zrób sobie testy alergiczne, może być to oznaka nawet alergii na jakiś składnik chemiczny.
Ja dzisiaj idę na 20.30 do lekarza z ta moją bakterią, pewnie da mi jakiś antybiotyk. Przed chwilą dopiero się uspokoiłam bo jakiś płaczliwy dzień mam wszystko mnie wyprowadza z równowagi a na słowa dlaczego się nie uśmiechasz to mam ochotę udusić kogoś. Nie wiem dlaczego rodzina zamiast wspierać to jeszcze bardziej wyprowadza z równowagi Jak się śmiać jak łapią skurcze co chwile, strach w środku że szyjka już ma tylko kilka mm, serce kaput i dodatkowo jakby było mało jakaś głupia bakteria. Wiem marudzę ale jakaś chandra mnie dopadła i nie mam się komu wyżalić. Jak tak czytałam o tej bakterii to ona może być przyczyną że ja jestem wcześniakiem przez to że mama była też zarażona i wtedy ja mogłam dostac ją w prezencie i stąd też całe życie problemy były z zapaleniami płuc, oskrzeli itd. ale to tylko moje domysły po przeczytaniu artykułów na temat tej dziadowskiej bakterii.
No to Slonce trzymam mocno kciuki za wizyte :-) by bylo wszystko ok, ja mam za tydzien i tez czekam niecierpliwie jak tam moje uplawy i bakterie ...