reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2009

reklama
Inka tak, tylko ze u mnie w rodzinie problemy z ciazami to akurat czesta sprawa...moja babcia miala tylko moja mame, a 4 pozostale ciaze poronila,....moja mama mnie urodzila jako wczesniaka (mialam sie urodzic koncem sierpnia, poczatkiem wrzesnia,...a wyklulam sie w lipcu), to raz ..a drugie ze potem po urodzeniu mojego brata tez kolejna ciaze poronila.... Takze ta mala macica u mnie nie jest taka bezproblemowa...
 

  • serial - One Tree Hill wszystkie 6 sezonów (kocham ten serial.. jest nie do znudzenia oglądam wszystkie odcinki od początku chyba 3lub4 raz)
    • książka - "Ostatni wykład" R. Pausch i J. Zaslow
      • muzyka to różnie, ale głownie soundtrack z w/w serialu
        • filmy - ostatnio obejrzałam "efekt motyla 3", "Zapowiedź", "Suma wszystkich strachów" (polecam - to nie horror jak sugeruje tytuł), "Sezon na Misia 1 i 2", "opowieści na dobranoc" i "27 sukienek" (typowo babskie), a najbardziej podobało mi się "Miasto ślepców"
 
a czytalas moze "ps kocham cie"? .. ksiazka swietna... naprawde.. u mnie wiekszosc babek w rodzinie juz ja ma na wlasnosc :D film pod tym samym tytulem nie robi wrazenia, wiec jak dla mnie byl marny..
 
ja bym tu bardziej na genetykę zwalała.. choć przypadek, który mam do opisania może też się opierać na budowie ciała... moja ciocia i jej córka... obie drobniutkie.. nie wiem czy mają chociaż 150cm... chudziny takie, ze aż klatka zapadnięta.. i... ciocia 2 pierwsze ciąże straciła (niedorozwój macicy), kuzynka (niedorozwój macicy) pierwszą ciąże leżała od 3 msc na podtrzymaniu i straciła.. drugą donosiła do 32tyg i urodziła córunię... z tym, że u niej przedwczesny poród był spowodowany jakimś zatruciem od wątroby i mogły nie przeżyć i ona i mała...
 
ja od 16 roku zycia caly czas bralam leki antykoncepcyjne-ale nie z obawy przez ciaza tylko mialy pomoc w rozwoju macicy.. no i przede wszystkim na te okropne bole miesiaczkowe... potem je odstawilam bo nic nie pomagaly... bole troche sie uspokoily, ale czy sie macica rozwinela tak jak powinna nie wiem...
 
No to możemy pisać o jedzonku, zawsze to lepiej niż jakieś lęki , bóle czy skurcze:tak::tak:Ja obiecałam sobie, że przystopuję ze słodyczami, ale jak tu mieć mocne postanowienie jak barek pełen słodyczy z paczki małej na dzień dziecka:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
No a jeśli chodzi o pyszności to ja jutro idę na wesele, więc pewnie będzie dużo smakołyków, no i jakieś ciasteczko z truskaweczkami.....:tak::tak:
 
Książkę kucharską napiszmy wspólnie;-)''Przepisy cieżarówek''Ja w końcu sobie usiadłam po całym dniu biegania.Ale 2 mieszkania oglądaliśmy i chyba na jedno z nich się zdecydujemy bo jest lekko mówiąc''luksusowe''za niewyśróbowaną cenę.Z pełnym wyposażeniem:-)co najlepsze właścicielka taka dobra że przepraszała że odkurzcza i deski do prasowania nie ma...Poza tym full wypas:tak:.Tylko nie wiem po co nam będzie telewizor w sypialni...jesteśmy wybitnie anty TV z mężem i używany nie będzie.Balkon i ogród ładny,niedaleko szkoły .Jedyny minus że pierwsze piętro i brak windy bo to kamienica-więc będę skazana na taszczenie wózka.Ale mieszkanko cudo.
Na koniec dnia jeszcze zaliczyłam 2 klientki na manicure japoński -aż z dalekiej warszawy;-)A jutro do nowej pracy idę ,narazie sobota,wtorek i środa -na zastępstwo a od lipca 23 dni w tyg.po 8 godzin.Ale praca lajtowa bardzo-w galerii z biżuterią.Marzę o masażu plecków bo takie manicury zawsze mi dają w kość:baffled:
Współczuję wam-dziewczyny na diecie cukrzycowej,ja bym wymiękła psychicznie gdybym nie mogła zjeść słodkiego kiedy mi przyjdzie ochota....
 
reklama
Olgha czyli wszystko na dobrej drodze :tak::-D
Zawsze znajdzie się jakiś minusik, ale pierwsze piętro to nie trzecie ;-) tak można się pocieszać :-)
my też zdecydowanie anty tv. Owszem mamy w drugim pokoju, taki z męża komunii :rofl2: w razie choroby można coś na nim obejrzeć ;-)

Chyba jutro upiekę ciasto jakieś z truskawkami, bo nie wytrzymam!! Wszystkie tylko o nich piszecie i mi język do cyców wisi :-D
 
Do góry