reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2009

Witam :-)

U nas dzis pogoda brzydka, padalo i wiatr wial:baffled:ALe dzis jakis klimat weselny mamy w domku, z siostra wymyslamy niespodzianke dla mamuski, myslimy o jakims przemowieniu, ale kto go bedzie czytal jak ja jestem bardzo wrazliwa i siostra tez, pewnie bedzie placz i nic wiecej!!!:zawstydzona/y:Juz zyje weselichem, tylko ciekwe w co sie ubiore:szok:moze jakis worek, bo to bedzie w czerwcu:laugh2::laugh2:

Zdroweczka kochane:rofl2:
 
reklama
joan agawa misiunia i paula trochę mnie uspokoiłyście. Myślałam, że już sama z jakąś znieczulicą zostałam!! :rofl2: ale i tak będę się niecierpliwić. Mój mąż niby się nie wczuwa, ale dziś rano obudziłam się z jego dłonią na podbrzuszu, kiedy to skupiał się maksymalnie, żeby coś poczuć :rofl2: A to przez to, że przyśniło mu się, że czuł ;-)

cayoo apropo jeziora. Mam przesympatycznego kolegę, który doradził mi, że w okresie letnim mogę przyjechać do niego nad jeziorko..... dorabiać jako boja!! :szok::angry::rofl2::-D
Co do usg, nie byłam nigdzie, ale sądzę, że normalną sprawą jest, że niektóre mamy decydują się na dokładniejsze badania i myślę, że gin prowadzący powinien zapoznać się z wynikami :tak:

iwonka ja też się męczę i sapię przy tym, ale staram się śmigać jak najwięcej. Chociaż moje możliwości powoli się zmniejszają :baffled:;-)

Reniferku! dałaś radę! Sprzątanie nie ucieknie - teraz odpocznij sobie :-)

princi ja też myślę o tych 4 dniach. Zamiast się cieszyć, że mniej to ja marudzę, że w ogóle muszę tam chodzić! :baffled:
Zwłaszcza, że nie kalkuluje mi się wcale, bo na zwolnieniu dostaję lepszą pensję - a to tak kusi!!;-)

Zmykam!
Mąż puścił do mnie oczko.... może.... ? :rofl2::-D:-D:-D:-D
 
Witam!!Iwona85 niestety będzie nam teraz coraz ciężęj, ja też już odczuwam szybciej zmęczenie i śmiać mi się chce, jak kawałek szybciej przejdę i sapię jak jakiś 100kg grubasek:):)Ale spacerki jak najbardziej wskazane są dla nas:tak:Moltizerka i Paula ten płyn wyciekający z piersi to bardzo pozytywna oznaka, ja ją tzn przyszlą siarę mam już od jakichś dwóch trzech tygodni, no może sama jeszcze się tak nie sączy ale pamiętam,że przy Oliwii w ciąży też miałam dosyć wcześnie no a potem to już niestety trzeba było wkładki wkładać co by plamek nie było na biustonoszu!!Princi i Jagoooodka trzymam za Was kciuki, żeby te 4 tylko 4 dni w pracy szybko Wam minęły i w miłej atmosferze!!Ja jestem już na L4 i raczej zostanę na nim już do końca, ale potem i tak chciałam posiedzieć z malutką w domku więc pewnie szybko do pracy bym nie wróciła a Wy nie myślałyście o jakimś chorobowym??Nam kobietkom w ciąży należy się szczególna ochrona i wypoczynek i w pewnym momencie każdy pracodawca powinien być przygotowanym na L4 od ciężarówki!!Jagoooodka a mężuś musi się jeszcze uzbroić w cierpliwość, ale to popłaca i na pewno jeszcze nie raz poczuje porządnego kopniaka od Waszego maleństwa:-)Oli mnie też czeka wesele na początku czerwca i już teraz mam dylemat w co się ubiorę!!Na razie idziemy w najbliższą niedzielę na komunię i na razie worek nie potrzebny ale za miesiąc kto wie!!No to miłego tygodnia życzę wszystkim, już zacznie się maj a to oznacza kolejny miesiąc bliżej do powitania naszych szczęść na tym świecie!!!:-)
 
Witam !

Ja dziś zupełnie przez przypadek znalazłam się w Galerii na ....zakupach. :-D
A pojechaliśmy tylko odebrać koleżankę ze studiów.
Nie powiem, zakupy się udały, ale za to portfel lżejszy :no::no::no::-D

Do mojej kolekcji odzieży ciążowej dokładam spodnie dżinsowe (już 2-gie i chyba ostatnie- bo ceny są makabryczne :no:), spódniczkę - nareszcie! i apaszkę. Niestety laska nie wyciągnęła mi z niej zabezpieczenia i okazało się w domu, że mam kawał plastiku, którego żadną siłą nie można usunąć:no::no::no::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: i teraz nie wiem co zrobić. Rozwalać to siłą a i tak pozostanie dziura ??????:no::no::no:

Za to mój M zakupił prześliczne buciki dla maleństwa. Byłam w szoku. Mi zabrania kupowania ciuszków a sam może :-):-D.:crazy:.

Oli i nie zastanawiaj się w co się ubierzesz na wesele. O dziwo w tym sezonie jest bardzo wielki wybór przeróżnych , rewelacyjnych sukienek czy nawet spódniczek i to niekoniecznie w sklepach z odzieżą ciążową. Na pewno znajdziesz coś w czym będziesz wyglądała oszołamiająco :-);-).

Dziewczyny a teraz mam pytanko czy pobolewa Was jeszcze czasem podbrzusze?
Mnie od paru dni a dziś rano szczególnie kuło coś w podbrzuszu i nasilało się na prawą stronę (tak jakby jajnik mnie bolał). Nie było to bardzo bolesne ale nieprzyjemne :-(. Ostatnio zmarzłam trochę i może to od tego ( a przynajmniej oby od tego i nic innego poważnego) :-(.

A teraz kładę sie już spać. Dobrej nocy !
 
Witam po weekendowo:) mam nadzieje że weekend minął Wam dobrze:) u mnie po tym fenoterolu nieciekawie:(ale skurcze nie mijaja, niby jest ten ispotin i betaloc aby uspokoic serce ale to nie pomaga i cała się aż trzęsę:( a żelazo do picia jest okropne ble.Ja tez na chwilę chciałam wyjśc na spacerek jednak dość że toczę się jak jakaś kuleczka to na dodatek nie wydala mi serducho. Ach wyżaliłam się... wracam dalej do leżenia a Wam wszystkim życzę udanego dzionka:)
 
Paula no my na tym samym etapie ;-)Agawa ja wlasnie wiem ze to SIARA tylko jakos nie lubie tego okreslenia hihihih. Jak nosilam Jagodke to siara pojawila sie w jakims 6 miesiacu a tu tak szybko, no ale czas mi tak szybko w tej ciazy leci kiedys liczylam kazdy dzien tygodnia ciazy a teraz tydzien miesiaca ;-) Wiecie bylam ostatnio u przyjaciolki a ja mam taki maly pokoj na razie z M i Jagodka no i wchodze do mieszkania przyjaciolki a tam taka stara mala kolyska ZAKOCHALAM SIE i mam zaklepane ze jak urodze to bedzie mi wypozyczona ale sie ucieszylam kolyska jest u przyjaciolki z dziada pradziada i teraz mi sie to cacko dostanie mrrrr ale fajnie
 
cześć laski

witam nowe mamy :-)

LorenB, no w końcu :-) dobrze że w dwupaku :tak:

yyyych lato przed nami. wszyscy na mnie wilkiem patrzą dookoła, bo chodzę i rozpowiadam że lata w tym roku nie będzie, będzie lać i będzie zimno ;-) ale zdaje się że to pozostanie w sferze moich niespełnionych życzeń....
najbardziej boję się opuchniętych nóg :no: ja szczupła jestem, Mikiego w czerwcu rodziłam, a mimo to już opuchnięte nogi miałam... okropność :no::wściekła/y: no i tego, że od upału gdzieś w komunikacji miejskiej zemdleję (a jeżdżę codziennie).
no i znowu mnie czeka robienie za wieloryba nad jeziorem :-D z Mikołajem w ciąży, 2 tygodnie przed porodem się kąpałam, wyglądać to musiało faktycznie jak jakaś akcja Greenpeace'u, bo ze mną była jeszcze koleżanka w 7 m-cu :-D
a dziś zamiast do szkoly to wagary sobie zrobiłam... po południu tylko zaległy egzamin z Algebry liniowej i caaaaałe 2 tygodnie wolnego :tak:

post_ptaszyno Młoda będzie miała na imię MARTA :tak:
w ogóle to zaczęłam się z Młodą dogadywać, wiem jak i gdzie brzuch dotknąć, żeby mi "odkopała" ;-) super sprawa, teraz jak ktoś chce zobaczyć jak dziecko kopie, to mu mogę na zawołanie pokazać ;-):-D a kopie mocno, tak że widać na zewnątrz na brzuchu, zwłaszcza jak się na boku położę.

już keidyś pytałam, ale chyba nikt nie odpowiedział, to jeszcze raz: mówicie swoim ginom, że byłyście gdzieś indziej na badaniach (usg 3d/4d, innych)? mam wizytę w tym albo w następnym tygodniu i nie wiem czy się przyznać że poszłam do prywatnej kliniki na usg 4d... gin może się poczuć urażona :baffled:
oo, a jutro mi 23 tydzień się zaczyna... jeszcze tydzień i będzie ta "magiczna" niepisana granica...


ja niestety mojemu musiałam sie pzryznać bo potrzebowałam skierowanie na badania prenatalne w tym także usg 4d i powiem ci że niestety nie był zadowolony i długo wypytywał po co to robię skoro on robi mi wszystko u siebie - to znaczy badania ...
 
Agawa ja własnie za tydzień kończę moje miesięczne l4 i wracam na troszke do pracy tzn. mysle tak na miesiąc a potem uciekam , tak szczerze mówiąc to zostałabym juz w domku

Kroptusia gratuluję chłopaka, mam nadzieje że twój M taki sam szcześliwy jak mój , bo mój po prostu oszalał
 
Ostatnia edycja:
Hey
A ja mam pierwszą noc w moim nowym mieszkaniu za sobą, i musimy zybko łózko zmieniac bo te nowe jest twarde i wszytsko boli. Może dziś przeniesiemy sypialnie. wczoraj głowa bolła więc wróciłam do domu bo ból głowy plus łózko było nie do wytrzymania. Dziś musze już spac na nowym bo tęsknie za moim domkiem:) Pozdrawiam a i gratulki kroptusia synka:))
 
reklama
Kroptusia gratuluję chłopaka, mam nadzieje że twój M taki sam szcześliwy jak mój , bo mój po prostu oszalał


Szczesliwy ?? myslalam ze mnie udusi, choc na poczatku chcialam go wkrecic ze kolejna babeczka nie liczac psa suki hehe 3 baba w domu :-pto nie wierzyl bo niby przeczucia ale potem hmmmmmmm ze ok bedzie mala natalka a 3 synek hehe to mu powiedzialam ale myslalam ze mi dzidzius z brzuszka wyskoczy i gada jak najety teraz z nim :-)
 
Do góry