reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2009

Karolina Tinetina, doobre;)
U mnie znowu tyle śniegu napadało, grrrr.... Aż się wychodzić na podwórko nie chce:crazy: Ale pozytyw jest - okna nam do nowego domku zakładają, całkiem inaczej będzie już teraz wyglądał:tak: Wieczorkiem wczoraj sobie zapodałam fryzjera i przynajmniej do lustra patrzę spokojniej:-) :-) W nocy znów sobie no-spę zażyłam bo mnie kłuło dość mocno - może to ta pogoda:baffled:
 
reklama
a ja niedawno wstałam ... mogę chodzić spać o 20, o 24 a i tak do 12 muszę minimum poleżeć :-)
jesteś po śniadaniu - kanapki+oliwki+misiaczki+eklerek :tak: czuje że zaraz pęknę ... we wtorek do lekarza ... już się nie mogę doczekać :-D
Buziaki i miłego dnia życzę
 
problem jest troszkę z suszeniem prania - narazie "suszarnię" mam w pokoju do którego we wrześniu bocian podrzuci Nam maluszka :-D więc trzeba będzie zmienić nawyki. No i później prasowanie, składanie - ja potrafię poprasować, poskładać ciuszki i otworzyć garderobę i wrzucić te ciuchy jak do zsypu na śmiecie - nie umiem kompletnie zachować porządku w szafkach z ciuchami :zawstydzona/y:

Z suszarnią mamy tak samo - trzeba coś wymyślić, bo potem dzidziuś będzie okupował ten pokój. Choć myślę, że pierwsze miesiące będzie spał w naszym ;-)
A co do bałaganu w szafkach :confused: Jest mi głupio przed m, bo on ma wszystko w kosteczkę a ja ? Owszem poskładam, ale jak pędzę do pracy i potrzebny jest ciuszek ze środka..... ? sama wiesz :zawstydzona/y::sorry2::rofl2:

witam sie tylko...
zaraz spadam do castoramy, bo mam dzis w planach zakup doniczek i ziemii i posadzenie rzodkiewek, szczypiorku i innych fajnych rzeczy...

Reniferku jeszcze rzeżuszkę polecam. :tak:U mnie na oknach pełno tego wszystkiego! mniam!!
A przepisu żadnego nie mam, niestety :sorry2:
 
Hej , hej , wstalam , zaprowadzilam maluszki do szkoly , no i jestem ...
Co do pralni w stanach to owszem sa i duze i male ale .... jesli jest sie samemu albo we dwoje to moze i dobrze pojsc wyprac , wysuszyc i gotowe , za to jesli ma sie rodzinke jak ja to juz takie wesole nie jest ... teraz przy przeprowadzce prawie pol roku smigalam do pralni i wcale mi sie to nie usmiechalo , jak pojdziesz za pozno to pralki zajete i trzeba czekac, a potem skaldanie prania z 4-5 pralek to normalnie wiecznosc , Wiec nie musze Wam pisac jak bardzo szczesliwa jestem ze teraz w domku mam wlasna pralke i suszarke i mage sobie prac jak tylko mam nastruj :tak:i ochote a nie ze musze , a szafe na ubrania tez mam teraz nieziemska - wchodze sobie do mojej szafy i wszystko na polkach i wieszakach ( bo moja szafa to maly pokoik przy naszej sypialni) i nawet jak troszke porozwalamy to zamykam dzrzwi i nic nie widac - jestem wdzieczna mojemu M ze pomyslal o tym przy remoncie ;-), A pogoda tez dzis jakas szara i ma padac troszke pozniej
A ja dzis zamiast spacerku mam wywiadowke w szkole moich lobuzow :rofl2: zobaczymy coz nowego sie dowiem o Swoich dzieciach :-D

Iwonka jak wyjdziesz odezwij sie ....
 
Z suszarnią mamy tak samo - trzeba coś wymyślić, bo potem dzidziuś będzie okupował ten pokój. Choć myślę, że pierwsze miesiące będzie spał w naszym ;-)
A co do bałaganu w szafkach :confused: Jest mi głupio przed m, bo on ma wszystko w kosteczkę a ja ? Owszem poskładam, ale jak pędzę do pracy i potrzebny jest ciuszek ze środka..... ? sama wiesz :zawstydzona/y::sorry2::rofl2:
Hehehe jagoooodka - u mnie to samo M porządeczek pierwsza klasa, a ja :sorry2::zawstydzona/y::rofl2: Ustaliłam już, że w razie czego w dzidziusiowych szafeczkach to On będzie sprzątał - muszę go jeszcze w odpowiednim czasie poinformować :-p:-p:-p
A ja byłam na spacerze - jest słonecznie, ale taki zimny wiatr... brrrrrr No i główka dziś znów mnie boli - pewnie od tego wietrzyska :-) Poza tym jak już siedzę w domku - i się nie mogę wymigać od przygotowywania obiadków - zaczyna mi brakować pomysłów na dania :-D
 
to prawda, ze ludzka głupota nie zna granic...a my sie tak meczyłysmy, ażeby zajsc w ciazę a wystarczyło" wytrzec sie recznikiem męza"
Ja dziś dostałam sił werbalnych i całe mieszkanko wysprzatałam. Normalnie w szoku jestem, a pozniej za prasowanko sie biore. Po południu wybieram sie do przyjaciółki na plotki.
 
Witam przyszłe mamy bardzo gorąco po dość długiej prawie 3 tygodniowej przerwie. Postaram się nadrobić zaległości w czytaniu :) ale strasznie jesteście płodne, a ja internet tylko w pracy mam :(
Dzis wizyta u ginka troszkę się denerwuję (jak zawsze zresztą).
Pozdrawiam
 
z tymi porzadkami to mnie jest wstyd tylko przed moja córka -ona raz na tydzień wszystko wyrzuca z szafek i układa kolorami, wymiarami , krótkie rękawki do krótkich, długie do długich normalnie masakra , czasami mogłabym ja za to udusić, bo trwa to 2-3 godziny, a za pare dni znowu to samo, bo podobno jej źle ułożyłam jakąś bluzeczkę. Dobrze że drugie dziecko nie urodzi się w maju, bo jak byłoby też takie porządnickie to...
 
reklama
Witam przyszłe mamy bardzo gorąco po dość długiej prawie 3 tygodniowej przerwie. Postaram się nadrobić zaległości w czytaniu :) ale strasznie jesteście płodne, a ja internet tylko w pracy mam :(
Dzis wizyta u ginka troszkę się denerwuję (jak zawsze zresztą).
Pozdrawiam
Nie denerwuj się kochana - bo stres dzidziulkowi szkodzi:-) Witamy po przerwie:-) A wizyta u gin pójdzie dobrze - powodzonka!!!
 
Do góry