Ja też nadrobię sobie wasze posty później, tyle tego naskrobałyście,że nie nadążam. :-)
Alex91 kłótnie to rzecz normalna, ja też się z moim m cały czas kłócę. Wydaje mi się,że po prostu należy sobie powiedzieć,czego się oczekuje od partnera i starać się dotrzymywac słowa, ale wiem też,że czasami to nie wystarczy,taka zwykła rozmowa.:-( Mój wczorajszy wieczór jest tego najlepszym przykładem. Zaczęłam nienawidzić alkoholu i tego co robi z ludźmi, zaczęłam nienawidzić pijanych ludzi, nienawidzę przemocy i wszystkiego co z nią związane i panicznie się tego boję,jak niczego innego... W naszej grupie zamkniętej napisalam na ten temat parę słów, nie chcę,żeby czytały to osby postronne.
Alex91 kłótnie to rzecz normalna, ja też się z moim m cały czas kłócę. Wydaje mi się,że po prostu należy sobie powiedzieć,czego się oczekuje od partnera i starać się dotrzymywac słowa, ale wiem też,że czasami to nie wystarczy,taka zwykła rozmowa.:-( Mój wczorajszy wieczór jest tego najlepszym przykładem. Zaczęłam nienawidzić alkoholu i tego co robi z ludźmi, zaczęłam nienawidzić pijanych ludzi, nienawidzę przemocy i wszystkiego co z nią związane i panicznie się tego boję,jak niczego innego... W naszej grupie zamkniętej napisalam na ten temat parę słów, nie chcę,żeby czytały to osby postronne.