reklama
ewusek1203
Fanka BB :)
Ala rośnie jak na drożdżach.
Cześć dziewczyny, widzę, że niektóre powróciły do pisania, ja ogólnie nie mam zbytnio czasu, praca, dom, zabiegana jestem na maksa.
Co do mojego Brzdąca, to istny z niego nicpoń i "śmądek", łobuzuje, psoci, rozrabia z uśmeichem na ustach, ja już nie mogę sie nie śmiać, czasem nie mogę go "okrzyczeć", bo on sie śmieje i ma takie świecące oczka! Poza tym jest mądry, miły i naprawdę rozkoszny
Jako że jestem ekspertką w streetcomie chcę wam polecić pieluszki, które obecnie testujemy
Pampers Premium Care są cieńsze niż zwykłe pampersy, bardziej chłonne i pokryte cienką warstwą balsamu z aloesem, który zapobiega odparzeniom i podrażnieniom. Mnie sie one spodobały, małemu wspaniale leżą, chłoną super nawet po kilkukrotnym piciu w nocy wiec jak dla mnie super.
Można też otrzymac gratisowy dzienny zapas pieluszek w odpowiednim dla ich dzieciaczka rozmiarze logując się na stronę www.pamperspremium.pl , hasło już dziewczyny podawały.
Ja polecam.
Co do mojego Brzdąca, to istny z niego nicpoń i "śmądek", łobuzuje, psoci, rozrabia z uśmeichem na ustach, ja już nie mogę sie nie śmiać, czasem nie mogę go "okrzyczeć", bo on sie śmieje i ma takie świecące oczka! Poza tym jest mądry, miły i naprawdę rozkoszny
Jako że jestem ekspertką w streetcomie chcę wam polecić pieluszki, które obecnie testujemy
Pampers Premium Care są cieńsze niż zwykłe pampersy, bardziej chłonne i pokryte cienką warstwą balsamu z aloesem, który zapobiega odparzeniom i podrażnieniom. Mnie sie one spodobały, małemu wspaniale leżą, chłoną super nawet po kilkukrotnym piciu w nocy wiec jak dla mnie super.
Można też otrzymac gratisowy dzienny zapas pieluszek w odpowiednim dla ich dzieciaczka rozmiarze logując się na stronę www.pamperspremium.pl , hasło już dziewczyny podawały.
Ja polecam.
MagdaCha
podwójnie wrześniowa
moim zdaniem to istna głupota, żeby nie wpuszczać do klubu ludzi dlatego bo komuś się coś nie spodobało. Jak dla mnie to podchodzi pod dyskryminację.
A z naszych nowin. Ala wczoraj została zaszczepiona. Teraz czekam czy będzie reakcja na jajo czy nie. Oczywiście zaczęła pokasływać i zaczynam się bać. Ma 80 cm i waży 13 300. Ma gabaryty 2 latki. Aż się pielegniarka zdziwiła, że ma tylko 13 miesięcy no prawie 14.
No własnie Fredka miałam pisyać jak u ciebie szczepienie. Bo Ala to taka alergiczka. My niestety narazie czekamy jeszcze 6 miesięcy na szczepienie. Niestety jajek jeść nie może. Jak robię mu próbe to zaraz wysypany.
Oj, dzieciaczki rosną nam, rosną...
)) Super!
U nas też brojenie
)) No właśnie...tak mi się nasunęło pytanie. Powiedzcie jak to jest u Was. Czy możecie spokojnie wypić kawę, herbatę, zjeść ciasto itp? Borys jak tylko widzi kubek w dłoni tak wisi na mnie i chce ręką grzebać w środku
. Na ławie mam pustkę bo wszystko roznosi po całym domu. Podczas wizyty u mojej cioci, ona była zdziwiona że tak robi, bo "jej dzieci nic nie dotykały i nie zabierały"
. Już sama nie wiem, czy to moja wina, bo mu na coś widocznie kiedyś pozwoliłam czy też mały ma taki charakterek
i taki jego urok. Tak sobie pomyślałam o choince w tym roku..i jakoś marnie to widzę. Wszystkie bombki wylądują chyba na podłodze
U nas też brojenie




Elaine u mnie jest to samo. Alcia rozrabia ile wlezie, ja jem prawie w ukryciu, pod jej rękami nie ma nic. Ola starsza jest taka sama. Jak jest mąż w domu to nie możemy porozmawiać. Próbuje nad nią panować jednak to mnie zaczęło przerastać. U znajomych jest to samo. Istne piekło. A co do cioci. U mnie było podobnie. Nie miałam prawa przebywać w pokoju z dorosłymi. Jednak czasy się zmieniają. I zobacz jestem w domu,wychowuje je i za dużego wpływu nie mam na to jak się zachowują, a wierz mi poświęcam temu dużo czasu.
MagdaCha, szczepiłam Alę z duszą na ramieniu, pełna wątpliwości czy dobrze robię. Umówiłam się z lekarzem, że w razie gdyby coś się działo mam natychmiast iść do ośrodka. Zresztą zapisałam się na wizytę kontrolną na jutro. Boję się,powtórki szpitala. W tej chwili jest na podwójnych dawkach leków. Zmniejszę je do normalnych dopiero we wtorek. Alergen potrafi zaatakować do 7 dni. Boję się spać. mała lekko pokasłuje a obturacja pojawia się od tak z minuty na minutę. Jednak co miałam zrobić. Wszyscy kazali szczepić. A i Ala miała efekt uboczny. W godzinę po szczepieniu zdrętwiała jej nóżka. Jednak po pół godzinie wszystko znikło. Miałam strach w oczach....
MagdaCha, szczepiłam Alę z duszą na ramieniu, pełna wątpliwości czy dobrze robię. Umówiłam się z lekarzem, że w razie gdyby coś się działo mam natychmiast iść do ośrodka. Zresztą zapisałam się na wizytę kontrolną na jutro. Boję się,powtórki szpitala. W tej chwili jest na podwójnych dawkach leków. Zmniejszę je do normalnych dopiero we wtorek. Alergen potrafi zaatakować do 7 dni. Boję się spać. mała lekko pokasłuje a obturacja pojawia się od tak z minuty na minutę. Jednak co miałam zrobić. Wszyscy kazali szczepić. A i Ala miała efekt uboczny. W godzinę po szczepieniu zdrętwiała jej nóżka. Jednak po pół godzinie wszystko znikło. Miałam strach w oczach....
naftanalek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2009
- Postów
- 610
C
Jako że jestem ekspertką w streetcomie chcę wam polecić pieluszki, które obecnie testujemy
Pampers Premium Care są cieńsze niż zwykłe pampersy, bardziej chłonne i pokryte cienką warstwą balsamu z aloesem, który zapobiega odparzeniom i podrażnieniom. Mnie sie one spodobały, małemu wspaniale leżą, chłoną super nawet po kilkukrotnym piciu w nocy wiec jak dla mnie super.
Można też otrzymac gratisowy dzienny zapas pieluszek w odpowiednim dla ich dzieciaczka rozmiarze logując się na stronę www.pamperspremium.pl , hasło już dziewczyny podawały.
Ja polecam.
A jakie było to hasło??
U nas to samo że mama nie może nic zrobić bez synusia. ława pusta, obrus ściągnięty bo wszystko szło na ziemię. Jak buty nie są włozone na miejsce ( jak tatuś nie posprząta za sobą) to Mateuszek posprzata i da na miejsce. Wszystko z szuflad jest wyciągane. Ja nie mam prawa rozmawiać przez tel bo krzyczy ani sprawdzic nic na kompie to wisi juz przy mnie i tez krzyczy. Mały terrorysta mi rośnie na to wygląda a jak cos nie jest po jego mysli to oczywiscie krzyczy
Jutro mamy wizytę kontrolna u neurologa zobaczymy co powie...
eli88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Luty 2009
- Postów
- 1 102
elaine u mnie to samo.. byłam pewna że to charakterek.. (w tym roku tez choinki chyba nie ubieram :/)
Ale trzeba spojrzeć prawdzie w oczy... U mojego dziadka w pokoju niczego nie tknie chyba, że pokaże rączką a dziadek kiwnie głową, że pozwala...
Przy mnie.. kompletnie nie słuszy moich uwag, słów, zakazów.. robi co chce.. i to nikogo innego wina tylko MOJA bo na wszystko pozwalałam, haha hihi, jakie śmieszne bo Hania wyrzuca ścierki i ubranka z półek.. teraz jest masakra
I w kubku i talerzu tez musi mi grzebać.. ale to tylko jak jest bardzoz nudzona i chce zwrócić na siebie uwagę..
jak wpadniesz na pomysł, jak oduczyc tego zachowania i jak dotrzeć do swojego terrorysty to daj znać chętnie poeksperymentuje z Hanką.. u nas nie podziałało nic ;(
Ale trzeba spojrzeć prawdzie w oczy... U mojego dziadka w pokoju niczego nie tknie chyba, że pokaże rączką a dziadek kiwnie głową, że pozwala...
Przy mnie.. kompletnie nie słuszy moich uwag, słów, zakazów.. robi co chce.. i to nikogo innego wina tylko MOJA bo na wszystko pozwalałam, haha hihi, jakie śmieszne bo Hania wyrzuca ścierki i ubranka z półek.. teraz jest masakra

I w kubku i talerzu tez musi mi grzebać.. ale to tylko jak jest bardzoz nudzona i chce zwrócić na siebie uwagę..
jak wpadniesz na pomysł, jak oduczyc tego zachowania i jak dotrzeć do swojego terrorysty to daj znać chętnie poeksperymentuje z Hanką.. u nas nie podziałało nic ;(
moja Wika tez czasem ciagnie za obrus i chce zabierac wszystko ze stolu wiec trzeba jej pilnowac ale jak sie powie zostaw lub nie wolno to zostawia no ale pilnowac trzeba, tez broi i lobuzuje ale nie jest aż tak źle, daje mi zjesc i sie napic kawki w spokoju no i porozmawiac, potrafi sie sama zabawic.
reklama
enka75
mamuśka :)
dziewczyny to nie jest rozrabianie- to chęć poznania otaczającego świata, i tylko cieszyć się że takie maluchy są, że uczą się. No oczywiście że trzeba uważać by gorący kubek nie był w ich zasięgu czy np nożyczki
elaine- co do wizyty u cioci , domyślam się że nie ma ona 30-40 lat i dzieci chowała w latach 60-70 , czyli tzw zimny chów gdzie niczego dziecku nie wolno było , a system poznawczy ograniczał się zazwyczaj do łóżeczka i oglądania pokoju zza krat (szczebelek). Dlatego tym bardziej bądźmy szczęśliwe że nasze maluchy takie ciekawskie
Co do choinki, proste, wystarczy bombki zawiesić wyżej niż sięga rączka słodziaka lub całą choine postawić wysoko
Co do choinki, proste, wystarczy bombki zawiesić wyżej niż sięga rączka słodziaka lub całą choine postawić wysoko
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 991
Podziel się: