reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2009

Ja również witam :) My dzisiaj cały dzień nad jeziorkiem :)) ahhh jak fajnie było :) a Igorkowi tak się podobało że nie chciał z wody wyjść :)
A co do usypiania na noc Igi zawsze usypia w swoim łóżeczku poskacze, postęka ale w końcu uśnie natomiast do drzemki w dzień trzeba go tulać, lulać aż uśnie. Nie mam pojęcia dlaczego na noc uśnie a w dzień nie hmmm
 
reklama
my bylismy przedwczoraj nad jeziorkiem zamoczylam Wice tylko stópki ale nie chciała wiec juz jej nie wkladalam do wody na sile nie chcialam zeby sie wystraszyla jak zechce to wejdzie :-)ale i tak bylo super no a wczoraj to na glosowaniu bylismy hihi i na centrum spacerkowo i tak zlecial weekendzik. pogoda extra dzisiaj tak samo to nie ma co siedziec w domku :-)
 
U nas upały. Wg prognozy pogody wielkopolska jest dziś najcieplejszym miejscem w Polsce:baffled:. Rolety pozasłaniane, wentylator chodzi i tak się męczymy.

Odnośnie pisków, o których pisałam wcześniej ( Borys "nauczył" się piszczeć wniebogłosy) - wyczytałam, że to podobno kolejny etap rozwoju mowy. Wasze dzieci też tak robią? Wytrzymać tego się nie daje:baffled:
 
Ostatnia edycja:
A ja mam pytanie dla zębolkowych mam. Czy Wasze mauchy zgrzytają zębami?? U nas to jest nagminne ...
dobra, odkopuje temat- młoda mi zaczęła zgrzytać ... czytałam o tym i :
w ten sposób tak jak i np uderzanie głową w ścianę czy wyrywanie włosów jest sposobem na wyładowanie emocji (nadmiar bodźców)
lub
po prostu, nowe doświadczenie, zębole wyrosły to i zgrzytać można
w każdym z tych przypadków należy obserwować. W opcji pierwszej jeśli coś może zaniepokoic to można do lekarza się udać, aczkolwiek to samoistnie przechodzi.
 
Oj Ala też piszczy a zwłaszcza uwielbia przekrzykiwać się z Olą. Potrafi nawet przekrzykiwać lekarza. Alergolog była pod wrażeniem, że taki maluch potrafi już i wie, że można tak przekrzykiwać i zwracać w ten sposób na siebie uwagę.

A czy Wasze pociechy wstydzą się? Ala kogo by nie zobaczyła, to odrazu głowa w dół, pons na twarzy i jej nie ma.
 
hej Kobietki.Przepraszam że do Was nie zaglądam ale troche mam na głowie-niby wakacje a jeszcze praktyki i w domku od groma mam pracy po za tym po mału do wyjazdu się przygotowujemy z Oliwierkiem-do Rajgrodu jedziemy na tydzień.Jutro mam wizytę u ginekologa wię jutro już Wam wszystko powiem co i jak :-) A tak po za tym to u mnie po staremu.Oli ma juz7 ząbków.
Mój Oli jak się wstydzi to wtula się we mnie albo w Maćka.Bardzo fajnie to wygląda hehe.Nadal nie raczkuje :-( ale w chodziku lata jak odrzutowiec trzeba dobrze się rozglądać jak się chodzi żeby nie rozjechał kogoś hehe.Po za tym ma swoje ulubione przytulanki i tuli je mocno przed snem jak wstanie gdy jest smutny albo gdy już mu się rodzice znudzili.
Co do jezior.My z Olim byliśmy na rzecze jak były te pierwsze upały i powiem Wam że ciężko było wyciągnąć z wody Oliwiera.Fakt też chciałam tylko mu nóżki zamoczyć ale tak chlapał że sam się cały zamoczył hehe.Na noc na wszelki wypadek podałam mu witamine C i nasmarowałam na rozgrzanie konforą i na szczęście nie było żadnego śladu po rzece na drugi dzień.
 
Ostatnia edycja:
mili a ktory to juz tydz >? moze jakis suwaczek dla nas ha ha :)) Powodzenia u ginekologa :)

Ja sie ostatnio dowiedzialam,ze moja siostra bedzie miec synka. Moj tato najszczesliwszy, po 3 corkach i dwoch wnuczkach... o niczym tak nie marzy jak o chlopcu w rodzinie ha ha :)
 
reklama
Mili- zdrówka dla Ciebie i dziudziulka! No i buziaki dla Oliwierka!:-D

Z tym piskiem nie daję rady:baffled:. Dziś musiałam wyjść ze sklepu tak się darł:baffled:.
Chcemy pojechać w przyszłym tygodniu nad morze-ale jak tak dalej będzie to ja dziękuję- wolę w domu. Nie wytrzymam darcia w samochodzie ponad 2 godz:baffled:.

U nas zbawienie- od pół godziny leje deszcz!:-D Jak przyjemnie się oddycha! Ufff...
 
Do góry