reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2009

Mili przeczytałam że głosowanie dopiero będzie od 19 kwietnia :)
No to ja nie wiem bo 12 kwietnia dostałam meila że od dziś jest głosowanie chyba że coś zmienili.no cóż bywa i tak hehe:-D


Co do snu hmmm Oli gdy skończył 2 miesiące przeypiał już całe noce ale od czasu gdy ząbki zaczeły mu iść wstaje tak między4-6rano zje i śpi jeszcze (chyba że wstanie koło 6 to nie mam mowy o dalszym lulaniu)

Musze się do waz zwrócić z proźbą o pomoc.Mój mały ma straszne zatwardzenia!!Stosowałam już wszystko i nic nie pomaga nawet zmieniłam mu jedzenie-przestałam podawać mu przeciery które uwielbiał jeść i zaczełam podawać z innych składników i nadal nic:-(już nie wiem co mam zrobić:eek:
 
reklama
No to ja nie wiem bo 12 kwietnia dostałam meila że od dziś jest głosowanie chyba że coś zmienili.no cóż bywa i tak hehe:-D


Co do snu hmmm Oli gdy skończył 2 miesiące przeypiał już całe noce ale od czasu gdy ząbki zaczeły mu iść wstaje tak między4-6rano zje i śpi jeszcze (chyba że wstanie koło 6 to nie mam mowy o dalszym lulaniu)

Musze się do waz zwrócić z proźbą o pomoc.Mój mały ma straszne zatwardzenia!!Stosowałam już wszystko i nic nie pomaga nawet zmieniłam mu jedzenie-przestałam podawać mu przeciery które uwielbiał jeść i zaczełam podawać z innych składników i nadal nic:-(już nie wiem co mam zrobić:eek:


Mili- u nas w takich sytuacjach sprawdza się jabłuszko starte...może wypróbuj
 
Musze się do waz zwrócić z proźbą o pomoc.Mój mały ma straszne zatwardzenia!!Stosowałam już wszystko i nic nie pomaga nawet zmieniłam mu jedzenie-przestałam podawać mu przeciery które uwielbiał jeść i zaczełam podawać z innych składników i nadal nic:-(już nie wiem co mam zrobić:eek:

Mili - mój Tomek też miał problemy z kupką. Lekarz kazał podawać mu starte jabłuszko i suszone śliwki (słoiczek Gerbera). Poza tym maluch ma jak najwięcej pić. I należy odstawić marchewke gotowaną i banany, bo dodatkowo powodują zaparcia. A jeśli to nie pomoże, to jest taki syrop Duphalac, który pomaga w wypróżnieniach. Ale to na receptę i po konsultacji dawkowania z pediatrą. A jeśli widzisz, że Oliś się męczy i nie może zrobić kupki, to można stosować czopki glicerynowe (bez recepty, koszt ok.3zł), ale to tylko bardzo sporadycznie, bo maluch się przyzwyczai i nie będzie chciał robić sam kupki.
Powodzenia
:tak: ;-)
 
Tyle że podaje mu i śliwki i jabłko po suszonych śliwkach nie ma efektu.wczoraj zjadł jabłko i dziś troszke lepiej,ale momętami zdarzało się że nie dość że ledwo robił tą kupę to dodatkowo było jej strasznie malutko a co najdziwniejsze była tak jakby sucha jak królicze kuy są suche to tak samo i mojego małego były.pupe miał czyściutką bo jak się wycierało mu ją to kupa sama odpadała nie zostawiając śladu.
 
Ja na zatwardzenie podałam Nikolce Gruszki Williamsa Hipp i pomogły:-).
Tak w ogóle to mam ogromny problem,nawiedzaja mnie kolki pęcherzyka żółciowego,gdyż mam tam 1 cm kamyk:no:i musze przejść operację usunięcia woreczka:wściekła/y:Zabiegu się nie boję tylko rozstania z moją córeczką ,nie wyobrażam sobie dnia bez niej a co dopiero więcej!!!!:szok:no i co z cycusiem,tak często do niego się tuli,zasypia i w nocy ze mną śpi przy cycusiu:-(z butelki nie chce mleka:no:Jestem załamana.:zawstydzona/y:
 
Tyle że podaje mu i śliwki i jabłko po suszonych śliwkach nie ma efektu.wczoraj zjadł jabłko i dziś troszke lepiej,ale momętami zdarzało się że nie dość że ledwo robił tą kupę to dodatkowo było jej strasznie malutko a co najdziwniejsze była tak jakby sucha jak królicze kuy są suche to tak samo i mojego małego były.pupe miał czyściutką bo jak się wycierało mu ją to kupa sama odpadała nie zostawiając śladu.

Mili - u nas na efekt trzeba było poczekać prawie tydzień. Tak, że cierpliwości... Przez ten czas podawaj jabłko i niech Oliwierek dużo pije. A jeśli to nie pomoże, to może warto było by zasięgnąć opinii lekarza.
 
Ja na zatwardzenie podałam Nikolce Gruszki Williamsa Hipp i pomogły:-).
Tak w ogóle to mam ogromny problem,nawiedzaja mnie kolki pęcherzyka żółciowego,gdyż mam tam 1 cm kamyk:no:i musze przejść operację usunięcia woreczka:wściekła/y:Zabiegu się nie boję tylko rozstania z moją córeczką ,nie wyobrażam sobie dnia bez niej a co dopiero więcej!!!!:szok:no i co z cycusiem,tak często do niego się tuli,zasypia i w nocy ze mną śpi przy cycusiu:-(z butelki nie chce mleka:no:Jestem załamana.:zawstydzona/y:

Toja współczuję , a jak długo trzeba leżeć po tej operacji? może nie będzie tak źle , wiesz,że teraz szybko wypuszczaja do domku, a o cycusia sie nie martw , bo na pewno uda sie wrócic do karmienia
 
Moj maly od prawie zawsze robi twarde kupki ale nie meczy sie przy tym normalnie mu tu idzie ;-) ale zazwyczaj sa w kawalku albo nawet do pupku przyklejona je regularnie sliwki i jablka itp widocznie juz tak ma ostatnio chyba po kalafiorze tak rzadko nawalil ze nie wiedzialam za co sie wziac i pod kran az go wzielam :sorry:

Slyszalyscie ze idzie ten pyl z wulkanu na nas :szok: podawali ze moze nam zagrazac jak sie nawdychamy zeby lepiej z domow nie wychodzic i ze najbardziej zagrozeni sa ci z astma i dusznosciami :eek:
 
A ja rano wyruszam na wesele na cały weekend :)

Nie wiem jak przeżyje rozstanie z moim Igorkiem :|

Także życzę Wam miłego weekendu i udanej pogody żyby szło na spacerek wyjść :)
 
reklama
Slyszalyscie ze idzie ten pyl z wulkanu na nas :szok: podawali ze moze nam zagrazac jak sie nawdychamy zeby lepiej z domow nie wychodzic i ze najbardziej zagrozeni sa ci z astma i dusznosciami :eek:
Tego jeszcze nie slyszalam,ale nie sadze zeby byla az tak grozny... to co maja zrobic ludzie z Islandii ? Wyprowadzic sie... ? ja tam sie bardziej martwie,zeby wszystkie loty przywrocili i zeby znow nie wybuchl,bo ponoc czynny nadal,a ja wracam do Anglii 7 maja... chcialabym samolotem,bo nie wyobrazam tluc sie autokarem 24 godz z dwojka dzieci...
A ja rano wyruszam na wesele na cały weekend :)

Nie wiem jak przeżyje rozstanie z moim Igorkiem :|

Także życzę Wam miłego weekendu i udanej pogody żyby szło na spacerek wyjść :)

Baw sie dobrze ! :)) weeekend to nie dlugo... Wiem wiem,latwo sie mowi,sama lece w lipcu na weekend do Rzymu i zastanawiam sie czy dla dzieciaczkow biletu nie dokupic hehehe I tak sobie tlumacze.. ze to tylko 3 dni...
 
Do góry