reklama
-inka
Fanka BB :)
rezeda
Fanka BB :)
A mnie dopadają kolejne zachcianki, przerabiałam już truskawki, śliwki, teraz jest faza śledzi w śmietanie zagryzanych kinder delice . Dziś miałam ochotę na frytki, ale nie takie z paczki, ale takie z ziemniaków, krojone i na patelni na oleju :-) No i musiałam zrobić. Ciekawe co mnie jeszcze czeka
E
Elunia1609
Gość
oj dobrze że ja zachcianek nie mam
Dziewczyny dziwne pytanie ale jednak ... czy pojawia się u was lepka wydzielina ... ? taka przezroczysta albo lekko żółta ... ja mam takie coś od wczoraj i nie wiem czy to normalne ... kolejna wizyta u lekarza w następny wtorek... może powinnam iść wcześniej ? to moja pierwsza ciąża więc ja nie wiem co jest niepokojące a co normalne ... proszę pomóżcie ehhhh
Dziewczyny dziwne pytanie ale jednak ... czy pojawia się u was lepka wydzielina ... ? taka przezroczysta albo lekko żółta ... ja mam takie coś od wczoraj i nie wiem czy to normalne ... kolejna wizyta u lekarza w następny wtorek... może powinnam iść wcześniej ? to moja pierwsza ciąża więc ja nie wiem co jest niepokojące a co normalne ... proszę pomóżcie ehhhh
Alex91
wrześniowa mama 2009
A ja płacę właśnie cenę mojego łakomstwa:-( Objadłam się makowcem i plackami ziemniaczanymi i teraz żołądek mi się buntuje i boli.:-( Idę się myć i do łóżeczka spać, bo mi się powieki kleją.
Wiecie co dziewczyny? Jako, że większość z Was starsza jest ode mnie, pracujecie, jesteście mężatkami to zwierzę się Wam z moich małych smutków. Jako jedynaczka zawsze miałam wszystko i wszystkich na zawołanie. Ostatnio jednak siłą rzeczy muszę stać się osobą bardziej odpowiedzialną. Tak jak pisałam mieszkam od pół roku w wynajmowanej kawalerce z moim chłopakiem. Jesteśmy ze sobą już kawałek czasu i zwykle Łukasz był zawsze obok. Od miesiąca pracuje gdzie indziej i niema go w domu 8-10 godzin, po czym przychodzi głodny, zły i zmęczony. Szlocham sobie czasem do poduszki wieczorami, że tak bardzo nam się świat obrócił do góry nogami. Tęsknie za nim i za czasem którego mieliśmy kiedyś tak dużo. Wiem jednak, że teraz najważniesze jest Nasze maleństwo i że to ono już potrzebuje naszego czasu. Nam chyba też potrzebny jest czas żeby się oswoić.
Dobranoc tymczasem
Wiecie co dziewczyny? Jako, że większość z Was starsza jest ode mnie, pracujecie, jesteście mężatkami to zwierzę się Wam z moich małych smutków. Jako jedynaczka zawsze miałam wszystko i wszystkich na zawołanie. Ostatnio jednak siłą rzeczy muszę stać się osobą bardziej odpowiedzialną. Tak jak pisałam mieszkam od pół roku w wynajmowanej kawalerce z moim chłopakiem. Jesteśmy ze sobą już kawałek czasu i zwykle Łukasz był zawsze obok. Od miesiąca pracuje gdzie indziej i niema go w domu 8-10 godzin, po czym przychodzi głodny, zły i zmęczony. Szlocham sobie czasem do poduszki wieczorami, że tak bardzo nam się świat obrócił do góry nogami. Tęsknie za nim i za czasem którego mieliśmy kiedyś tak dużo. Wiem jednak, że teraz najważniesze jest Nasze maleństwo i że to ono już potrzebuje naszego czasu. Nam chyba też potrzebny jest czas żeby się oswoić.
Dobranoc tymczasem
Witam Was dziewczynki poranna pora....Ja jak zwykle od 5.30 na nogach bo do pracy ...Dolki jakos mi przeszly i mam teraz nadzieje ze wszystko sie dobrze ulozy pomyslnie po naszej mysli (mojej i groszka).
Jesli chodzi o wyniki to czekam cierpliwie, weekend byl super M rozpieszczal jak mogl i bym nie myslala. Zachcianki okropne, w pasie mam juz 93 cm choc na wadze 1,2kg do przodu ale na to co jem powinno byc znacznie wiecej...Wszyscy u mnie mysla ze 5mc taki brzuchol. Mam jazde na lody od tygodnia i jak nie zjem to katastrofa poza tym frytki pieczone ziemniaki i placki ziemniaczane....ziemniak w kazdej postaci
Dziekuje wszystkim za wsparcie i trzymanie kciukow
LauraOna
Witamy w naszym malym gronie serdecznie :-)
Alex
Spokojnie to kryzysik i kazda go ma, ja moze bylam starsza jak zaszlam w ciaze, mialam 22 latka ale tez mialam takie chwile, do tego mieszkalam z rodzicami, dopiero co obronilam licencjat wiec mialam jeszcze 2 lata do nauki a przerwy postanowilam nie robic i dalam rade, nawet stypendium wyrobilam :-) Ale to normalne co czujesz, tez mialam chwile ze czasem wydawalo mi sie ze za malo sie nacieszylam, nacieszylismy ale potem jak Wika rosla w brzuszku jak kopala, urodzila sie...wszystko przestalo byc wazne i jak bylo ciezko nic tak jak ona nie pomagalo w dolach Pomysl o tych babeczkach co faceci przyjezdzaja do domu raz na tydzien czy pare mc czasem bo w rozjazdach, ja tak mysle i 8-12h czasem, a nawet i tydzien u mnie bywa niczym ;-)
Elunia1609
lepiej zadzwon do gina, ja mialam uplawy i to byl niegrozny stan zapalny i dostalam dowcipne czopy na to
Jesli chodzi o wyniki to czekam cierpliwie, weekend byl super M rozpieszczal jak mogl i bym nie myslala. Zachcianki okropne, w pasie mam juz 93 cm choc na wadze 1,2kg do przodu ale na to co jem powinno byc znacznie wiecej...Wszyscy u mnie mysla ze 5mc taki brzuchol. Mam jazde na lody od tygodnia i jak nie zjem to katastrofa poza tym frytki pieczone ziemniaki i placki ziemniaczane....ziemniak w kazdej postaci
Dziekuje wszystkim za wsparcie i trzymanie kciukow
LauraOna
Witamy w naszym malym gronie serdecznie :-)
Alex
Spokojnie to kryzysik i kazda go ma, ja moze bylam starsza jak zaszlam w ciaze, mialam 22 latka ale tez mialam takie chwile, do tego mieszkalam z rodzicami, dopiero co obronilam licencjat wiec mialam jeszcze 2 lata do nauki a przerwy postanowilam nie robic i dalam rade, nawet stypendium wyrobilam :-) Ale to normalne co czujesz, tez mialam chwile ze czasem wydawalo mi sie ze za malo sie nacieszylam, nacieszylismy ale potem jak Wika rosla w brzuszku jak kopala, urodzila sie...wszystko przestalo byc wazne i jak bylo ciezko nic tak jak ona nie pomagalo w dolach Pomysl o tych babeczkach co faceci przyjezdzaja do domu raz na tydzien czy pare mc czasem bo w rozjazdach, ja tak mysle i 8-12h czasem, a nawet i tydzien u mnie bywa niczym ;-)
Elunia1609
lepiej zadzwon do gina, ja mialam uplawy i to byl niegrozny stan zapalny i dostalam dowcipne czopy na to
jarzebinka
mama Kacperka i Kamilka
witam i ja po weekendzie który cały spędziłam w łóżeczku, od piątku męczyłam się z mega katarem i myślałam,że przez te dwa dni ( piatek, sobota) wyjdę z siebie, już mnie zaczynał brzuch od tego wszystkiego boleć, o gardle nie wspomnę na szczęście domowe sposoby dały rezultat i już niedziela była swobodniejsza w oddychaniu co do objawów, to na szczęście nadal tylko mdłości, choć i tak nie jest to przyjemne no i przez to chyba troszke na + bo mdłości oczywiście zajadam i waga pnie się w górę .....
Renifer, fajnie,że sie odezwałaś wymiotów nie zazdroszczę, plamień również....... choć jest to oznaka,że ciążą się rowija, czekamy na wieści z USG
co do luteiny i innych wpomagaczy ciąży, ja nie pomogę, bo nie miałam potrzeby w poprzedniej ciąży ich zażywać i sie nie orientuję .....
Elunia, a ta wydzielina, to chyba normalne u mnie chyba bardziej biała, choć i Kroptusia może mieć rację, bo jeżeli jest bardziej żółtawa, to może byc stan zapalny i wtedy wizyta u lekarza wskazana
i witam oczywiście nowe wrześniowe mamusie ........
Alex, czas napewno jest Wam potrzebny, ale w tym oczekiwaniu na maleństwo, nie myślcie tylko o maleństwie czasem zróbcie cos dla siebie, kolacyjka, wspólne wyjście ..... bo jak maleństwo już będzie to przynajmniej na poczatku trudno będzie o chwile tylko we dwoje, więc jeszcze teraz skorzystajcie z tego a napewno Wasz związek sie wetdy umocni .......
pozdrawiam i życzę miłego poniedziałku
PS. a i zima wróciła, u nas jest bieluśko
Renifer, fajnie,że sie odezwałaś wymiotów nie zazdroszczę, plamień również....... choć jest to oznaka,że ciążą się rowija, czekamy na wieści z USG
co do luteiny i innych wpomagaczy ciąży, ja nie pomogę, bo nie miałam potrzeby w poprzedniej ciąży ich zażywać i sie nie orientuję .....
Elunia, a ta wydzielina, to chyba normalne u mnie chyba bardziej biała, choć i Kroptusia może mieć rację, bo jeżeli jest bardziej żółtawa, to może byc stan zapalny i wtedy wizyta u lekarza wskazana
i witam oczywiście nowe wrześniowe mamusie ........
Alex, czas napewno jest Wam potrzebny, ale w tym oczekiwaniu na maleństwo, nie myślcie tylko o maleństwie czasem zróbcie cos dla siebie, kolacyjka, wspólne wyjście ..... bo jak maleństwo już będzie to przynajmniej na poczatku trudno będzie o chwile tylko we dwoje, więc jeszcze teraz skorzystajcie z tego a napewno Wasz związek sie wetdy umocni .......
pozdrawiam i życzę miłego poniedziałku
PS. a i zima wróciła, u nas jest bieluśko
Ostatnia edycja:
RENIFER_24
M-X'07, W-IX'09
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2007
- Postów
- 6 414
witam się!
siedze sobie i myśleczy juz puszczac pawika czy moze jeszcze trochę poczekac... jeny, kiedy to sie skończy?
miki wydelegowany do niani, z okazji ferii zimowych dzieci niani młody bedzie spedzac u niej az 8 godzin dziennie, które pozwolą mi na pełną regenerację sił...
kroptusia - na pewno wszystko bedzie dobrze!
alex - przykro mi bardzo ze Wam sie tak poukładało, ale wierze ze bedzie lepiej... postaraj sie zrozumiec Twojego chłopaka - czy Ty po 10 godzinach nie byłabyś zmęczona i zła? mój facet pracuje baaaaaardzo duzo, ma swoją działalnosc... i choc jestesmy juz 3 lata po ślubie, to cały czas sie o to żremy, o ten brak czasu... mnei zawsze bolało to ze ja tez miałam pracę, przynosiłam do domu taką samą kasę jak on, a pomimo to wywijał sie od wszystkich obowiazków domowych... i tak zostało... oprócz wynoszenia śmieci, które i tak musze wystawic przed dom, to nie poczuwa sie do niczego... szkoda gadac i pisac
jarzębinko
szybkiego powrotu do zdrówka!
mi tez by sie tik taki przydały na te mdłosci...
miłego dzionka!
siedze sobie i myśleczy juz puszczac pawika czy moze jeszcze trochę poczekac... jeny, kiedy to sie skończy?
miki wydelegowany do niani, z okazji ferii zimowych dzieci niani młody bedzie spedzac u niej az 8 godzin dziennie, które pozwolą mi na pełną regenerację sił...
kroptusia - na pewno wszystko bedzie dobrze!
alex - przykro mi bardzo ze Wam sie tak poukładało, ale wierze ze bedzie lepiej... postaraj sie zrozumiec Twojego chłopaka - czy Ty po 10 godzinach nie byłabyś zmęczona i zła? mój facet pracuje baaaaaardzo duzo, ma swoją działalnosc... i choc jestesmy juz 3 lata po ślubie, to cały czas sie o to żremy, o ten brak czasu... mnei zawsze bolało to ze ja tez miałam pracę, przynosiłam do domu taką samą kasę jak on, a pomimo to wywijał sie od wszystkich obowiazków domowych... i tak zostało... oprócz wynoszenia śmieci, które i tak musze wystawic przed dom, to nie poczuwa sie do niczego... szkoda gadac i pisac
jarzębinko
szybkiego powrotu do zdrówka!
mi tez by sie tik taki przydały na te mdłosci...
miłego dzionka!
post_ptaszyna
mamy lipcowe'08 zakręcona
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 4 754
i ja witam po weekendzie.
Reniferku...poczekaj jeszcze......no nie zazdroszczę. Dobrze że dziecię na feriach to sobie troszkę odpoczniesz
miłego dnia dziewczyny pędzę bo moje dziecię się właśnie obudziło:-)
Reniferku...poczekaj jeszcze......no nie zazdroszczę. Dobrze że dziecię na feriach to sobie troszkę odpoczniesz
miłego dnia dziewczyny pędzę bo moje dziecię się właśnie obudziło:-)
reklama
hej
a mnie dziś od rana boli głowa i to z jednej strony- strasznie to wkurza do tego jest mi mega niedobrze, w ogóle zauważyłam że jak coś boli to od razu mdłości większe. Jak miałam katar to też były a potem spokój na parę dni rano pije tylko kawę inkę, taką pół na pół z mlekiem a dopiero za 2 godziny chleb z masłem. Na szczęście mam smaki na dobre obiadki, z dużą ilością surówek, mięsko dobrze doprawione ziołami mniaaam:-)
Renifer witaj, mam nadzieję że odpoczęłaś trochę, mi już niestety laba się kończy, w środę wracam do pracy:-(
Alex a może twój chłopak tak właśnie okazuje swoje emocje związane z faktem pojawienia się fasolki spróbuj z nim porozmawiać,dla niego to też duża odpowiedzialność i zupełnie nowa sytuacja, pisałaś że znacie się długo więc pewnie wiesz jak sprawić by jemu też było miło. Ja pamiętam że wstawałam rano żeby wypić herbatkę z M zanim poszedł do pracy, potem dobra kolacyjka, fajny film, często graliśmy też w rożne głupie gierki na kompie:-) teraz uwierz nie ma na to czasu:-(
a propos smaków i zachcianek, to poważnie się zastanawiam czy po 2 tyg urlopu zmieszczę się w służbowe spodnie na szczęście dali nam trochę za duże i mam jeszcze parę niezwężonych, pewnie się przydadzą
a mnie dziś od rana boli głowa i to z jednej strony- strasznie to wkurza do tego jest mi mega niedobrze, w ogóle zauważyłam że jak coś boli to od razu mdłości większe. Jak miałam katar to też były a potem spokój na parę dni rano pije tylko kawę inkę, taką pół na pół z mlekiem a dopiero za 2 godziny chleb z masłem. Na szczęście mam smaki na dobre obiadki, z dużą ilością surówek, mięsko dobrze doprawione ziołami mniaaam:-)
Renifer witaj, mam nadzieję że odpoczęłaś trochę, mi już niestety laba się kończy, w środę wracam do pracy:-(
Alex a może twój chłopak tak właśnie okazuje swoje emocje związane z faktem pojawienia się fasolki spróbuj z nim porozmawiać,dla niego to też duża odpowiedzialność i zupełnie nowa sytuacja, pisałaś że znacie się długo więc pewnie wiesz jak sprawić by jemu też było miło. Ja pamiętam że wstawałam rano żeby wypić herbatkę z M zanim poszedł do pracy, potem dobra kolacyjka, fajny film, często graliśmy też w rożne głupie gierki na kompie:-) teraz uwierz nie ma na to czasu:-(
a propos smaków i zachcianek, to poważnie się zastanawiam czy po 2 tyg urlopu zmieszczę się w służbowe spodnie na szczęście dali nam trochę za duże i mam jeszcze parę niezwężonych, pewnie się przydadzą
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 900
Podziel się: