reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2009

Cześc dziewczyny- jestem w 10 tc,. piersze USG mialam w 6 bylo widadz dzidzie i bło ok, włąsnie wrocilam z kolejnej wizyty i jestem załamana -lekaz stwerdziła ze pęcherz jest pysty.......... nie wiem co mam robic, kazał mi czekac do przyszłego tygodnia i chce porobic badania BetaHCG- ktore 3 tygodnie temu byly idealne ..... i położyć mnie na oddział... na zabieg:( niewiem co mam robic?? jak myslicie- mogł sie pomylić? być zmęczony i niezauważyć czegoś- badanie usg przezpochwowe trwał moze z pol minuty... wszystkei badania pozostałe mam super, nic mi nie dolega....ale boje sie panicznie;-(
nie poddawaj się! Coś to on za szybko podjął taką decyzję. Moja bratowa miała obumarłą ciążę i zanim podjęto decyzję o zabiegu to zebrała się komisja lekarska i wspólnie medytowali.
 
reklama
Małgosiaczek, zrób usg u innego lekarza, nie może być pęcherz pusty, jak wcześniej było widać zarodek, bądź dobrej myśli i idź do kogoś innego.
 
Jak najszybciej idź do innego lekarza ! dla mojej znajomej lekarz powiedział że ciąża jest obumarła... przepłakała 2-3 dni i poszła do innego lekarza okazało się że z dzidzią wszystko ok ! także trzymam kciuki żeby i w Twoim przypadku wszystko okazało się ok !!


Małgosiaczek a miałaś jakieś podejrzane bóle od ostatniej wizyty ? coś co mogłoby Cię zaniepokoić ?
 
Małgosiaczek a miałaś jakieś podejrzane bóle od ostatniej wizyty ? coś co mogłoby Cię zaniepokoić ?[/quote]



nie, wszystko ok czuje sie świetnie, wyniki mam książkowe i nic sie nie dzieje...prócz olbrzymiego doła i stachu o dzidziusia...
 
Ostatnia edycja:
Kroptusia dolączam do trzymanych kciuków. MUSI byc dobrze. Wiem ze to nie pocieszenie, ale ja caly czas boje sie tego swinstwa i juz dwa razy robilam te badania:zawstydzona/y:, niestety prywatnie - wlasnie lekarze rzadko zlecaja, najgorsze jak dla mnie ze mozna to zlapac jak kazde przeziebienie.
Mysl pozytywnie, pisza ze takie mysli maja moc.
Mama Sówka ja nie pojechałabym (tak myslę), zobaczysz co Ci powie lekarz...
Naftalanku współczuje Ci stresów, ja niestety reaguję identycznie, male nerwy i od razu boli brzuch i mam czarne mysli. 20.II. w koncu ide do gin i mam nadzieje sie co nieco uspokoic.:-)
Malgosiaczku popieram , koniecznie inny lekarz i powtorz badanie!
 
Brak mi juz lez ...
wczoraj wieczorem dostalam brazowego plamienia i tak strasznie sie przestraszylam bo przeciez przezylam to juz 2 razy , dzis rano zjawilam sie w mojej przychodni a lekarka po zbadaniu powiedziala ze mam plamienie ale ona nie wie dlaczego, a na usg nie mogla znalesc bicia serca wiec pobrali mi krew i kazali przyjsc we wtorek do innego lekarza bo on jest lepszym specjalista
Ale jak ja mam przetrwac te 4 dni ?????? Poza tym uslyszalam ze tu sie ciazy nie podtrzymuje , ze natura robi swoje - wrecz brak ludzkich uczuc
Nie wiem jak ja to przezyje , dopiero co poronilam w pazdzierniku a tu wszystko sie powtarza - wszystko to samo - skad mam wziac sile aby to przetrwac ?
Nawet nie mam komu sie wyplakac .................
 
Brak mi juz lez ...
wczoraj wieczorem dostalam brazowego plamienia i tak strasznie sie przestraszylam bo przeciez przezylam to juz 2 razy , dzis rano zjawilam sie w mojej przychodni a lekarka po zbadaniu powiedziala ze mam plamienie ale ona nie wie dlaczego, a na usg nie mogla znalesc bicia serca wiec pobrali mi krew i kazali przyjsc we wtorek do innego lekarza bo on jest lepszym specjalista
Ale jak ja mam przetrwac te 4 dni ?????? Poza tym uslyszalam ze tu sie ciazy nie podtrzymuje , ze natura robi swoje - wrecz brak ludzkich uczuc
Nie wiem jak ja to przezyje , dopiero co poronilam w pazdzierniku a tu wszystko sie powtarza - wszystko to samo - skad mam wziac sile aby to przetrwac ?
Nawet nie mam komu sie wyplakac .................

Calineczko - śpiewka o naturze jest mi doskonale znana - ja też traktuję to jak brak jakichkolwiek uczuć! To jest jakieś nienormalne! Tutaj też się do tego tak podchodzi. I jak można wysłać kogoś do innego lekarza - lepszego specjalisty?!?! Pozostaje tylko zadać sobie pytanie w jakim celu ci inni lekarze tam są??? Tacy, którzy potrafią wystraszyć do granic wytrzymałości i kazać czekać w dodatku 4 dni! To jest straszne! Jednak musisz być dobrej myśli - może nie tylko lekarz jest beznadziejny, ale jego sprzęt również! Trzymam kciuki!!! I życzę Ci dużo dużo zdrówka i wiary!
 
Cześc dziewczyny- jestem w 10 tc,. piersze USG mialam w 6 bylo widadz dzidzie i bło ok, włąsnie wrocilam z kolejnej wizyty i jestem załamana -lekaz stwerdziła ze pęcherz jest pysty.......... nie wiem co mam robic, kazał mi czekac do przyszłego tygodnia i chce porobic badania BetaHCG- ktore 3 tygodnie temu byly idealne ..... i położyć mnie na oddział... na zabieg:( niewiem co mam robic?? jak myslicie- mogł sie pomylić? być zmęczony i niezauważyć czegoś- badanie usg przezpochwowe trwał moze z pol minuty... wszystkei badania pozostałe mam super, nic mi nie dolega....ale boje sie panicznie;-(

Małgosiaczku - zdecydowanie umów się na wizytę u innego lekarza. Za Was również trzymam kciuki!!!
 
reklama
Witam.
Kiepsko się czuję. Cały czas mdłości. Nie wymiotuję, ale nie wiem co lepsze. Może gdybym oddała treść żołądka to bym się lepiej poczuła.:confused:

Tak poza tym nic się u mnie nie zmienia. Czekam na 26 lutego i na badania prenatalne. Bardzo bym chciała by wszystko było dobrze. No i żeby się mdłości skończyły, bo jestem wyczerpana.

Pozdrawiam.

Witaj! Przeczytałam Twój post i jakbym to ja sama pisała. Czuję się bardzo kiepsko - te mdłości doprowadzają mnie do płaczu. Już nie wiem jak sobie pomóc. Imbir lekko łagodzi, suchary z rana pomagają na krótki czas, jem małymi porcjami, wertuję internet ale wszystkie te pomysły jakoś nie trafiają do mojego żołądka...:crazy: Jestem po prostu wykończona... W piątek mam wizytę u lekarza - biorę zwolnienie. Bo poza mdłościami ciągle bym spała - a ile można wytrzymać na biurku przed komputerem w pracy? :szok:
Jestem w tym wieku że czekają mnie badania prenatalne - w poniedziałek będę się na nie umawiać - powiedziano mi że robi się je w 12 tygodniu - dowiadywałam się że pobierają krew i robią swoje specjalistyczne usg podczas którego mierzą cewę nerwową i inne takie u dzidzi. Za jakiś miesiąc opiszę co robili i jak to ocenili - muszę przyznać że troszkę się boję. Wprawdzie w pierwszej ciąży nie miałam problemów - ale to było 10 lat temu :blink:

POZDRAWIAM GORĄCO
 
Do góry