Kroptusia- o cytomegalii wiem tyle:
koło 50% społeczeństwa ma przeciwciała
ponad 99% z nich zaraża się i nie ma żadnych objawów- więc nie wie, że się zaraziło
faktycznie zakażenie płodu jest groźne, ale
1% wszystkich noworodków jest zakażonych wewnątrzmacicznie, z tego 10% choruje, a 90 % jest zdrowe!
przeciwciała należy oiznaczyć minimum 2 razy- żeby sprawdzić czy ich miano się utrzymuje, rośnie a może maleje. oznacza się co 2-4 tygodnie.
cytomegalie można leczyć acyklowirem i czymś tam jeszcze, ... ale wiadomo, że leki te nie są obojętne dla dzidziusia
...
są to dane ze specjalistycznej książki... hmmm, wcale się nie dziwie, że masz stresa, ale wierzę, że wszystko będzie ok!
koło 50% społeczeństwa ma przeciwciała
ponad 99% z nich zaraża się i nie ma żadnych objawów- więc nie wie, że się zaraziło
faktycznie zakażenie płodu jest groźne, ale
1% wszystkich noworodków jest zakażonych wewnątrzmacicznie, z tego 10% choruje, a 90 % jest zdrowe!
przeciwciała należy oiznaczyć minimum 2 razy- żeby sprawdzić czy ich miano się utrzymuje, rośnie a może maleje. oznacza się co 2-4 tygodnie.
cytomegalie można leczyć acyklowirem i czymś tam jeszcze, ... ale wiadomo, że leki te nie są obojętne dla dzidziusia
są to dane ze specjalistycznej książki... hmmm, wcale się nie dziwie, że masz stresa, ale wierzę, że wszystko będzie ok!