reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2009

szyszunka ja też uważam że z tą witamina K to jakiś wynalazek... szok normalnie wymyślają ludzie ze szczepionkami, witaminami... kiedyś tego nie było dzieci były zdrowsze i nie było takich cyrków jak teraz... ja karmię piersią ... witaminę D podaję...K nie podaję i nie zamierzam podawać ...
 
reklama
Wiecie dziś naprawdę całe te wynalazki są śmieszne, ja wiem, ze wiele rzeczy medycyna wynalazła w ostatnich czasach, ale moze niech sie zdecydują jak coś wprowadzają.....tak jak z tym glutenem.....było że od 9 mies, tyeraz karmione piersią dzieci mają w 5 mies mają mieć podawany gluten "tzw. bodajze ekspozycja na gluten" Do tej pory trąbili że do 6 mies tylko wyłącznie pierś.teraz wymyślają witaminę K, i inne głupoty, w końcu na czymś trzeba zarabiać! na dziecko matka każde pieniądze wyda!

Co do czkawki to ja często nie robię nic, chyba że sie maluch mocno męczy i szybko mija, bo własnie jak podam pierś, to często ulewa, krztusi się.

a teraz mam do was pytanie a nie chcę zakładać nowego wątku, chyba że zajdzie taka potrzeba
jak u was z antykoncecją po porodzie ? wiem że karmienie nie zabezpiecza, po "przeglądzie podwozia" i usg wiem, ze miesiaczka szybko nie przyjdzie. Ja jestem zwolenniczką i czynną NPR-ką:) ale przy braku miesiaczki nic z tego nie wyjdzie. Dostałam od gina receptę na Azalię, ale ktoś mi mówił, że jest kiepska, poradźcie coś i podzielcie sie swoimi doświadczeniami.
 
szyszunka ja biore cerazette jako antykoncpsyjne taby - lekarz przepisal mi zaraz w jakos 3 tygodniu po porodzie - cesarka...czuje sie ok - nie zauwazylam znacznych zmian...

co do witamin to ja podaje i K i D - o ile K jest w kaspulkach i daje sie ja spokojnie to D jest w buteleczce i zeby kapnela jedna kropla w momencie kiedy Franek ma otwarta buzke to niemalze cud...bylismy u ortopedy na usg stawow i okazalo sie ze w prawej nozce wciaz jest jakas chrzastka, ktora nie zamienila sie w kosc, dlatego mam podawac teraz 2 krople...
 
D też jest w kapsułach, takich samych jak K. Moja Gabi nie lubi D-:-(pluje i ma odruch wymiotny, spsosobem daje jej do buelki ale i tak wtedy marudzi. Na szcęście w modyfikowanym jest też D więc mam nadzieję, że nie ma jej za mało.
 
Witam;-)szyszunka powinnaś dorabiać jako doradca laktacyjny, bo Twoje opinie są w zupełności zgodne z opiniami lekarki, z którą ostatnio rozmawiałam na temat karmienia!!Ja mam z małą to samo, najpierw pije z jednej piersi a potem jej się już nie chce ciągnąć i dostawiam do drugiej a to skutkuje tym, że mała tylko popija a tego najwartościowszego mleka już nie ciągnie i niestety nie przybiera na wadze, tak więc dokarmianie zbliża się coraz szybciej!!A później ciężko przestawić dziecko, aby ciągnęło do upadłego z jednej piersi:no::no:I co ważne to najpierw dać dziecku pierś potem dopiero butelkę:tak:Co do witamin to też byłam zdziwiona , starsza córcia brała cebion a teraz witaminki K i D, ale ja podaję swojej małej, też mam te w kapsułkach i nie muszę się martwić ile faktycznie wyleciało z buteleczki;-)Mnie pediatra powiedziała, że podaje się tą wit K, bo ostatnie badania wykazały , że sporo było wylewów właśnie do główki i stąd takie zalecenia;-)4 lata temu jak Oliwia była mała to np u dzieci karmionych sztucznie już po 4 miesiącu wprowadzano zupki, potem soczki , deserki u dzieci karmionych piersią wszystko było o miesiąc później, a teraz zupki są u jednych i drugich po 4 miesiącu a na dodatek podobno od razu trzeba dodać kaszkę, bo gluten był dozwolony od 10 miesiąca i potem sporo dzieci chorowało na celiakię i stąd gluten należy wprowadzać wcześniej;-)
A ja muszę podawać małej mleko nutramigen, specjalne z apteki i mała nie chce się tego chwycić, co wcale mnie nie dziwi bo śmierdzi niemiłosiernie, nie to co Nan, które stosowałam u starszej;-)
My już po szczepieniu skojarzoną szczepionką 6w1, żadnych efektów ubocznych, ani stanu podgorączkowego, żadnej opuchlizny, ogólnie mówiąc jestem zadowolona:-DPozdrawiam
 
D też jest w kapsułach, takich samych jak K. Moja Gabi nie lubi D-:-(pluje i ma odruch wymiotny, spsosobem daje jej do buelki ale i tak wtedy marudzi. Na szcęście w modyfikowanym jest też D więc mam nadzieję, że nie ma jej za mało.

Mi polozna mowila na wizycie domowej ze absolutnie nie podawac wit D do ust tylko z mlekiem wymieszac na lyzeczce albo z cysia albo sztucznym zeby to w tluszczu rozrobic. ja tez mam w kapsulkach do wyciskania od razu dawka dzienna tylko wlasnie nie wiedzialam ile dawac jak dokarmiam zeby nie przedobrzyc bo w mleku juz troche jej jest
 
Kochane witaminy K i D są rozpuszczalne w tłuszczach, ale one już w buteleczce sa z tłuszczem, dlatego podaje je sie przy karmieniu, ale wydaje mi sie, ze do ust można, ja podaję kapsułkę prosto do ust, wit K mam w kroplach wiec kroplę na łyzeczkę i do buzi, czasem wyciskam mleko jeszcze.

agawa dzięki za uznanie, u mnie karmienie było masakrą, czułam sie jak wyrodna zła matka, że musze karmić butlą, miałam wielkie wyrzuty sumienia, ze nie moge wykarmic dziecka, naczytałam sie wszystkiego w necie, dlatego wiem już prawie wszystko:) No i teraz sie udało, zaparłam się, synuś pięknie ssie i jest cudownie.

Aha, wielkie znaczenie ma przystawienie wczesne dziecka po porodzie. Moja córcia nie złapała wcale piersi, potem przespała po lekach całą noc, karmiłam chyba na nast dobę. A synuś zassał sie zaraz po porodzie, może to jest tego wszystkiego przyczyna. Bynajmniej narazie się udaje-choć dziś mały kryzys, mały je co 1.5 godziny, ale skoro tak sobie chce:) to od tego przeciez jestem:)
 
reklama
Do góry