reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2009

reklama
a ja jutro bym nie chciała rodzić, chciałam 7 :-( mogło być 9 mi się nie podoba :-( ale dzidzia może tak by chciała - ja już bez zatyczki tak jak pisałam wcześniej a i skurcze też chyba się w końcu pokazały :tak: chociaż do końca nie wiem czy to to :tak: jutro się okaże na ktg, manatki też już zabieram do szpitala bo to różnie może być :tak: więc jakby co to pewnie po weekendzie się pokażę :-) ale jestem ciekawa - też tak macie?
 
Hey Dziewczyny :)
Kurcze faktycznie nie mam czasu tu siedzieć ale jak wiecie mam teraz przeboje z małżem i mase spraw zwiazanych z naszym z rozstaniem a do tego dzieciaczek. jestem strasznie wyczerpana bo się zajmuję maluchem sama a m. mi nie pomaga.. kupy się brzydzi przewinać, nie przebierze bo sie boi, nie wykąpie bo nie potrafi.. jedyne co potrafi to tylko narzekać i grać mi na nerwach:wściekła/y: a jak się czujecie??? już sporo dzieciaczków się wykluło i to na końcu sierpnia :) a ja myślałam, że dopiero na początku się zaczniemy rozpakowywać :) wielkie buziaki dla Was dziewczyny i dla maluszków Waszych!!! śpijcie dobrze!
 
Nemesis666 "bierz męża za fraki";-) i ucz go jak kąpać i przewijać. Kurczę to co między Wami to między Wami, ale dziecko jest WSPÓLNE. Mój M. pracuje po 12-16 godzin, ale obrazilby się gdybym sama Gabi wykąpała. Ciężko ta samej wszystko robić przy maleństwu. Dużo zdróweczka życzę i wytrwałości w "nawracaniu" Mężyka- może jak spróbuje chociaż to mu się spodoba.:-)
 
Naftanalek - jesteś super dzielna!!!!

Elinek, Syla24 - wszystkiego naj, naj z okazji rocznicy ślubu :-)
Makta, Olgha - powodzenia, trzymam mocno kciuki!
Anek29 - chyba był jakiś dzień dzisiaj taki nieszczęsny, bo ja też płakałam, sama nie wiem czemu. Chyba z tej bezsilności że już tyle po terminie a tu nic. Jeszcze ciągle ktoś dzwoni, albo pisze sms-y z pytaniem czy już urodziłam :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Elinek - mam nadzieję że nie pójdziesz sobie rodzić beze mnie ;-):laugh2: To już przynajmniej zadzwoń po koleżankę, to ja się szybko pozbieram i jadę rodzić z Tobą :-D;-)
A ja dzisiaj poszłam do szpitala na ktg bo byłam jakaś dziwnie niespokojna o mojego maluszka. Dzięki Bogu z dzidziulkiem wszystko ok. Natomiast - jak to powiedział położna - moja macica w ogóle nie zabiera się do porodu. Byłam już tak zdesperowana, że zazdrościłam babce wyjącej z bólu na porodówce.:szok: Jak się uda to idę jutro do szpitala znowu na ktg a potem na masaż szyjki :eek: No ale wszystko zniosę byleby się już zaczęło i dobrze się skończyło.
Pozdrawiam wszystkie
 
ewusek1203 moja koleżanka ma termin na ten sam dzień co Ty i też beż żadnych oznak zbliżającego się porodu jest ..... :crazy: chodzi już taka zdesperowana że szok :szok: śmiejemy się że urodzimy razem w jednym dniu :tak:
 
na jutro jeszcze chyba ma CC mamusia bliźniaków o ile dobrze pamiętam :tak:

Zgadza się , jutro do szpitala a właściwie to już dzisiaj.
Wszystko już mam przygotowane i jestem z mężem w pełnej gotowości.
Rano do autka i do szpitala.
Nie wiem czy urodzę jutro,w czwartek lub w piątek.Wszystko zależy od badań i decyzji mojego ginekologa.
Ale zobaczymy - trzymajcie kciuki - mąż będzie Wam zdawał relację na bieżąco.
Dobranoc wrześnióweczki.
 
reklama
Do góry