reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrocławianki - jaki szpital????

CzarnaETC w dziwny sposób połowa twoich postów zniknęła...czyżbyś wstydziła się tego co pisałaś ..? palce są szybsze od myśli ? Doradzam rozwagę w doborze słów.

Nie znikneła tylko mnie wkurza wasze wymądrzanie się i poprostu stwierdziłam,ze moje posty nie są warte uwagi przez wasze negowanie. Siedzcie sobie same na tym forum,bo jak widzę,to wszystkiee baby po porodzie dewocieją i tyle...
Dawno zapomniały co to normalna wymiana słów,ciekawę czy takie kulturalne jesteście na co dzień,czy tyllko piśmiennie aby kogoś wbić w podłogę,współczuję serdecznie wisience,bo przechodziłam podobną sytuację 6 tygodni temu po porodzie,a żadna z was za grosz współczucia nie miała tylko odrazu się zesrałyście,gdzie tu sens i gdzie logika,chora jest polityka tego forum..bądź ludzie jacyś nie wyrozumiali,ale wy papugi macie tu już swoje grono i nie tolerancyjne jesteście i to chyba konflik pokolenia... rocznki się nie kalkulują... pozdrawiam was serdecznym...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Poprzednio napisałam : Chcieli mnie odesłać na Dyrekcyjną.. Nie polecam nikomu, nawet w chwili obecnej, nie wiem czy ten szpitaj istnieje, ale warunki tam są (byly) nie do przyjęcia..

To chyba logiczne, że nie mówiłam o Dyrekcyjnej aby tam dziewczyny jezdziły rodzić, bo wiem że ten szpital mieli zamknąć ale czy to zrobili to nie wiedziałam bo mam tylko jedno dziecko, a do drugiego mi sie nie śpieszy. Byłam tam raz i wystarczyło mi. :X
Swoją drogą polecam Kamińskiego - mają ładne sale, odjazdowy personel i przystojni lekarze :))
A Tobie Wisienko życzę, aby rana jak najszybciej się zagoiła i by dzieciaczek był przedewszystkim zdrowy :)
I radzę czytać ze zrozumieniem...
I jeszcze jedno :
Doradzanie pyskówek z personelem szpitala jest dziecinne. Nie ma to jak upierdliwy, nieprzyjemny i "wszystko wiedzący" ( google górą) pacjent (petent, klient), od razu chce się pracować i pomagać ludziom..
TAK ! JAK MASZ DZIECIAKA MIEDZY NOGAMI JUŻ Z GŁÓWKĄ NA WYLOCIE TO CO MIAŁAM CZEKAĆ AŻ SAMO WYPADNIE I ROZŁOŻYĆ SIĘ NA ŁÓŻKU W KORYTARZU!?
Jak sie lekarzy nie pogoni to was beda tak rzucac po szpitalach jak mnie chcieli!
 
Ostatnia edycja:
do dyskusji dobrze jest sie przygotować. Czytam ze zrozumieniem, Jeśli coś krytykujes zto tym bardziej należało by wiedzieć czy szpital jeszcze działa czy nie. Ot moje zdanie.

CzarnaEtc Jeżeli ktoś zaczyna od atakowania w postach starszych użytkowników tylko dlatego ,że ta osoba ma inne zdanie, odniosła inne wrażenia na jakiś temat lub prostuje to co wydaje jej się dziwne lub nie logiczne ( przyłączam się do tego iż macicy nie da sie zszyć z szyjką macicy :| no chyba, że wcześniej ją amputowano...
(i nie kuś bo zdobędę zdjęcie wyciętego narządu i poproszę o unaocznienie mi tego przypadku na zamieszczonym fofto...bo to istotnie był by bardzo ciekawy przypadek, godny nagłaśniania w Edukacji przyszłych lekarzy) Bądź bardziej obiektywna, nie przyjmuj krytyki, pewnych twoich stwierdzeń, aż tak dosadnie albo jako atak na twoją osobę, a być może okaże się, że nie jesteśmy takie złe i można jednak z nami pogadać...
Jakos mi się wierzyć nie chce że chcieli odesłać kogoś z główką między nogami. przebarwiona historia...nie przekonasz mnie...

Półtora roku temu szwagierka na izbie przesiedziała 5 h i chcieli ja odesłać bo miała za małe rozwarcie, ale przed finałowym odprawieniem jej do domu kazali jeszcze raz wejść na fotel i ku ich zdziwieniu rozwarcie było juz duże. Trafiła od razu na porodówkę.
Nie sądzę iż ktoś świadomie chciał Cię odesłać z izby przyjęć z "główką w na wylocie" do domu lub innej placówki ( ja wiem że tam pracują osoby o osobliwym podejściu do pracy ale bez przesady). I niejedna z rodzących, drugą fazę porodu odbywa na łóżku w korytarzu porodówki czekając, aż zwolni się łóżko na samej porodówce ( kamieńskiego)
Pozdrawiam....
 
Ok,ja już się kłócić nie będę,bo dla mnie to jest chorę co się tu dzieje,sama przed wyborem szpitala w którym rodziłam,sugerowałam się wypowiedziami dziewczyn z tego forum,dlatego tez do niego dołączyłam. Mogę Ci nawet podac nr do tej dziewczyny co ją tak zszyli,nie mam kobieeto 16 lat,żeby jakieś herezje opowiadać a tym bardziej ona bo ma już 34 lata,także wydaję mi się wiek dojrzały do pewnych spraw.
Poprostu to co dla was nie jasne jest nie możliwościa i prawda jest taka,że długo jesteście naa tych forach i jak tylko pojawi się ktoś nowy,być może bogatszy w wiedzę niż tą którą tu przedstawiacie traktować zaczynacie momentalnie,jak suczki - wróg na moim terytorium...
Dla mnie to jest chore,chore i jescze raz nie zdrowe... I byc może i da sie z wami normalnie porozmawiać,ale to jest jedna dziewczyna na 14 i napewno nie jest to żadna z was... I dlatego,jeśli chcesz usuń jako moderator allbo mnie albo moje posty,bo ja do końca istnienia tego forum,będe walczyć o swoją rację. Dopóki nie nauczycie się tolerancji i normalnej KULTURALNEJ rozmowy,bez ciśnień i najazdów.
 
Nie cisnę się i nie najeżdżam, a pewnych faktów przeskoczyć sie nie da... w swoim życiu widziałam tyle macic in vitro i jakoś nie jestem w stanie zrozumieć jak można przyszyć coś do czegoś co fizjologicznie jest całością...Nie umniejszam cierpienia pani X, ale być może ona sama nie wie tak do końca co dokładnie sknocili robiąc zabieg...niestety zdarza sie :-( i za błędy w sztuce lekarze powinni odpowiadać...ale od tego jest prokuratura i inne wyższe urzędy. Paniom gratuluje wyczucia czasu, iż obie tak szumnie ożywiłyście nasz wrocławski wątek. Dzięki Wam uzyskał on powiew świeżości.
Zapraszamy do udzielania się w innych tematach Wrocławia :-) może na inne tematy macie bardziej optymistycznie spojrzenie...
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru ....
 
reklama
Wiem,że "to" jest całością. Pozwól,że wytłumaczę to tak,jak ona mi to przedstawiła.
Po operacji cc, zszywając ranę przyszyli do rany jakiś kawałek szyjki macicy tak,że ona cała jakoś podciągnęła się do góry i koleżance nie udaję się teraz zajść w drugą ciążę,bo tak jak lekarz gin. jej powiedział,trzeba by było łapać ją jakimiś klamrami,bo ma szyjke macicy tak krótką jak przy 8 cm rozwarcia,tłumacząć,że wraz ze wzrostem płodu,on poprostu by wypadł..
Tak powiedziała mi ona,widziłam naocznie jak sie meczy czyli coś w tym prawdy byc musiało,być może źle ona zrozumiała precyzje lekarską,ale nie był to powód do takich komentarzy,że ja heretyczka,bo jak by to były czasy "czarownic z salem" to za tenn heretyzm zostałabym spalona na stosie albo ukamieniowana... Można było to normalnie załatwić,ale widać,że czyjś fakultet schowany w rękawie przerósł ambicje... dziekuję za zrozumienie..
 
Do góry