Mi tez nie zostalo duzo do zgubienia- wlasciwie zostaly lekko odstajace boki ,ale mam nadzieje ,ze do lata sie uda. Od kiedy nie karmie Nikusia piersia ograniczylam jedzenie - moze nie tak rygorystycznie ale jem tylko sniadania i niewielkie obiady, zero slodyczy, niestety z cwiczeniem jest gorzej mam slomiany zapal niestety
reklama
M
Melanie
Gość
Kinek nie ma czegoś takiego jak odchudzenie się w pewnym miejscu :
możesz najwyżej wzmocnić mięśnie przywodziciele - czyli te po wewnętrznej stronie ud
poprzez np ściskanie piłki kolanami
a, żeby spalić tłuszczyk, to najlepsze się spacerki ale dość szybkim krokiem i minimum godzinkę
czytałam własnie, że chodzisz na długie spacerki więc POWODZENIA
jakby co to pytaj
lece ne rower ... pa
możesz najwyżej wzmocnić mięśnie przywodziciele - czyli te po wewnętrznej stronie ud
poprzez np ściskanie piłki kolanami
a, żeby spalić tłuszczyk, to najlepsze się spacerki ale dość szybkim krokiem i minimum godzinkę
czytałam własnie, że chodzisz na długie spacerki więc POWODZENIA
jakby co to pytaj
lece ne rower ... pa
nieźle, bąbluję ciągle wodę i latam siku i tak w koło Maciejukinek pisze:Beatka jak tam po pierwszym dniu zupek w proszku ;D ?
głodu nie czuję ani osłabienia, jest git :laugh:
trzymaj się kinuś :-*
kangurki na boczki to albo brzuszki na boki musisz porobić, albo słynne hulahoop :laugh: czyli po prostu kręcenie bioderkami
M
Melanie
Gość
Kangurki potem bo mam mało czasu
Kinek, Beatka - zupki w proszku to FAST FOODY
Kinek, Beatka - zupki w proszku to FAST FOODY
M
Melanie
Gość
Melanie pisze:no to ja proponuje diete
a w zasadzie to nie dieta, tylko okrteślone normy, które powinno się stosować dla zdrowia, dla dobrego samopoczucia i dla ładnego ciała
wypiszę w punktach zasady żywienia, które nie są wyssane z palca, można o nich przeczytać w książkach o tematyce prozdrowotnej
1. spożywamy posiłki 5 razy dziennie - czyli około co 3 godziny
ominięcie posiku spowalnia przemianę materii
2. posiłki powinny byś lekkostrawne czyli oszczędzamy na tłuszczu pochodzenia zwierzęcego
np. mięsko wybieramy chude tj kurczaki, ryby minimum 2 razy w tygodniu , cielęcinka raz w tygodniu, wieprzowina jest tłusta bleeee jej nie kupujemy albo bardzo rzadko
3.jeśli przyrządzamy mięsko, to na jlepiej gotujemy je lub pieczemy, grilujemy ale unikamy smażenia
4. we wszystkich posiłakch powinny być świeże warzywa
5. nie spożywamy fast foodów, którymi też są zupy z paczki
6. nie pijemy napojów słodzonych tj, cola, soki w kartonach
7. pijemy dużo wody miniumum 2 l dziennie
8. pieczywo pełnoziarniste jest świetne ;D
9. masło : powinny spożywac dzieci ale nie dorośli - w podręcznikach do biochemmi jest odpowiedź na pytanie : dlaczego? ;D
jak mi sie cos jeszcze przypomi do dopiszę
ale jeśli zastosujecie sie do tych punktów i Wasze ciałka nie będa sie zmieniały, to ja w to nie uwierzę
skopiowałam siebie z początku watku, może Wam sie przyda
reklama
M
Melanie
Gość
kangurki pisze:mel a jak zrzucic "boczki" ???
Powtarzam się ale muszę :
Nie możesz zadziałać Tylko na boczki
Możesz zadziałać ogólnie czyli
pozbyc sie nadmiaru tyluszczu poprzez ujemny bilans energetyczny
tj. zjadać mniej kalorii niz jesteś w stanie spalić w ciągu dnia
albo
spalać wicej niż zjadasz
Niezaszkodzi jednak jak porobisz sobie ćwiczenia na talię
czyli nasze ukochane brzuszki
oraz skręty tułowia - poszukaj sobie w necie ćwiczenia
te ćwiczenia sprawią ,że wzmocnisz mięśnie umieszocze w talii a co za tym idzie
skóra zacznie sie przyklejac bardziej do ciebie
Będziesz ćwiczyła???
Podziel się: