reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🌺 🌼 Wróble świergoczą, że Majowe Kreski dwie ⏸️ szybko zobaczą 🌼 🌺

A ja z trochę głupich pytań… kiedy się stymuluje cykl? Tylko przy zaburzeniach owulacji czy są może jakieś inne wskazania przy staraniach?
 
reklama
Rano skazałam ten cykl z Ovitrelle na porażkę.

Dziś czekam do jutra! Ostatni test jest z dziś sprzed chwili. 12 dni po Ovi. Zaczyna się robić ciekawie🫣
Test po rozebraniu niestety był przyklejony do okienka, dlatego ma taki odcisk 😬
Ciekawe, czy coś się dzieje, czy to mój pojebany organizm robi sobie ze mnie jaja 😵‍💫
O jaaaa :D dawaj jutro z rana 🥰
 
Rano skazałam ten cykl z Ovitrelle na porażkę.

Dziś czekam do jutra! Ostatni test jest z dziś sprzed chwili. 12 dni po Ovi. Zaczyna się robić ciekawie🫣
Test po rozebraniu niestety był przyklejony do okienka, dlatego ma taki odcisk 😬
Ciekawe, czy coś się dzieje, czy to mój pojebany organizm robi sobie ze mnie jaja 😵‍💫
Kciuki🤞🤞 kreska wygląda obiecująco🙂
 
A ja z trochę głupich pytań… kiedy się stymuluje cykl? Tylko przy zaburzeniach owulacji czy są może jakieś inne wskazania przy staraniach?
Cykl stymuluje się w kilku sytuacjach. Jeśli chodzi o naturalne starania:
1. W przypadku kiedy nie ma naturalnych owulacji, aby ją indukować, żeby się pojawiła i mogło dojść do zapłodnienia.
2. Kiedy są naturalne owulacje, ale chce się dopomóc naturze i zwiększyć szanse na ciąże w tym względzie, że dojdzie do wzrostu np. 2 pęcherzyków a nie 1 i wtedy szanse na zapłodnienie wzrastają, bo 2 komórki jajowe są gotowe do zapłodnienia, a nie jedna.
Stymulacja też jest nieodłącznym elementem rozrodu wspomaganego, w ivf są to duże dawki, mające na celu wzrost kilku/kilkunastu jajek.
 
Właśnie ja nikomu nie mówiłam że się staramy i się nie udaje .
Także się zastanawiam czy poprostu po cichu iść w ivf czy jednak lepiej powiedzieć
Proponuję przegadać ten temat z partnerem i podjąć razem tą decyzję, nikt obcy Ci nie powie jak masz postąpić, to Wy znacie środowisko w którym się obracacie, więc uważam, że to Wy powinniście ustalić jak będzie najlepiej dla Was czy warto być szczerym, czy lepiej pozostawić tą ważną sprawę dla siebie🙂
 
zauważam, ale nie czuję się totalnie, żeby miało być coś na rzeczy. Tylko brzuch mnie wczoraj okropnie bolał 😅
Poczekam do jutra, jeśli jutro będzie zacznę podawać leki 😁

Najlepsze jest to, że jutro mija 3 lata równo od momentu kiedy dowiedziałam się o mojej pierwszej ciąży, która poroniłam w 13 tygodniu. Nie nastawiam się na nic, jestem weteranką poronień, wiem jak to się może skończyć.

Właśnie mieliśmy wyjść ze znajomymi, po czym przed chwilą odmówili. Szukam jakiegoś filmu. Może być romansidło 😬 ostatnio mam jakiś sentyment powracania do klasyków i obejrzałam Anię z Zielonego Wzgórza. Kocham Anię!
Znalazłaś przyczynę poronień?
 
reklama
Do góry