choroby autoimmunologiczne wogole czy to Sjogren czy toczeń czy inne bo trochę ich jest mają taki mechanizm że przeciwciała krążące we krwi osoby chorującej na te choroby atakują organizm osoby chorej. Mogą zaatakować każdy narząd, skórę itp.
Oczywiście mogą sobie być, krążyć i nic nie zdziałać. Najgorsze są czynniki zapalne dla tych przeciwciał. Np. Zwykłe wyrwanie zęba musi być w osłonie antybiotykowej aby nie sprowokować przeciwciał szczególnie w stronę serca. Ja np mam osierdzie całe zapalnie na szczęście bez płynów póki co, ale nawet przy w pełni zdrowym sercu a chorując na auto trzeba się oslaniac przy różnych zabiegach itp. Bo ruszamy system nasz immunologiczny czego przeciwciała nie lubią. Dotyczy to wielu rzeczy gdy jakoś ingerujemy w nasz organizm . Z ciążą jest podobnie. Przy staraniach może zakłócać i utrudniać zajście w ciążę, zagnieżdżenie itp. Organizm osoby chorej na autoimunolgoie wyłapuje zwykle to wszystko jak ciało obce i próbuje się go pozbyć, nawet gdy już dojdzie do ciąży próbuje ja wyeliminować często dlatego tak ważne są leki. Sam Sjogren ma charakterystyczne przeciwciała lo i ra które mogą powodować blok serca płodu. Ja niestety takie posiadam i w pewnym momencie echo serca płodu musiałam mieć co tydzień przez 3 miesiące.
Wracaj do problemów już w ciąży przy auto u mnie jeszcze nie wiedząc o chorobie najpierw był ogromny problem w tą ciąże wogole zajść, gdy już w pierwsza się udało zaczął się cyrk- wtedy nie wiedziałam ale dziś już wiem że przeciwciala odebrały ciąże jak ciało obce i próbowały się go pozbyć. Ok ciąża bardziej podtrzymywana tym bardziej ja byłam w kłopotach- opuchnięte stawy, rak, stop, nie mogłam sama zapiąć nawet spodni, wogole nic zrobić, iść, wielka pokrzywka autoimmunologiczna na ciele, wkoncu obrzęk naczynioworuchowy, dusiło już mnie, na szczęście w porę leki w szpitalu i jakoś było, nie mogło wykończyć ciąży to brało się za mnie, jednak serduszko biło już wolno i finalnie ciąża obumarła. Ja zaczęłam zdrowieć pod kątem tego co się działo a było już kiepsko. Dzis mam tą wiedzę to już inaczej.
Długo schodziły starania, ale wyszło szydło z worka. Trzeba naprawdę mieć to okiełznane aby starać się zajść w ciąże bo potrafi namieszać zarówno z zajściem w ciążę jak i utrzymaniem jej.