reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🌺 🌼 Wróble świergoczą, że Majowe Kreski dwie ⏸️ szybko zobaczą 🌼 🌺

Możemy sobie przybić piątkę, bo ja ścięłam 20cm włosów nieco ponad tydzień temu i po prawie 4 latach zmieniłam kolor - ale u mnie odwrotnie, bo z ciemniejszych naturalnych, na dużo jasnych refleksów ;)

Też tak masz, że jak rozczesujesz włosy (czy to szczotką, czy palcami), to one się tak nagle - szybko kończą? 😅

Wielokrotnie myślałam nad kwasem w usta, bo moja górna warga mogłaby być nieco większa, ale nie potrafię się przełamać i odważyć 🤷‍♀️
Mów mi siostro 😂 ja refleksy nosiłam dobre 4 lata. W tamtym roku pierwszy raz zrobiłam kolor na całości, później ciemniejszy i teraz znowu ciemniejszy. A w krótkich czuję się ekstra, mąż zachwycony. Ostatnio tak krótkie miałam jak się poznaliśmy 😂
Z kwasem miałam podobnie jak Ty, a nawet posłałam tu na kreskach, że się boję. A też mam lekką asymetrię i ciągle muszę nakładać coś na usta, bo inaczej Sahara.
W końcu się zapisałam.
Super 🥰 jak się czujesz po zmianie ? Ja w tym miesiącu zrobiłam spore zakupy ubraniowe, bo zdecydowanie moja szafa błagała o zmiany 😂 przydałby się fryzjer ale ja mam trudne włosy do cięcia i zazwyczaj wychodzę wkurzona z włosami, które nie układają się przez kolejne 3-4 miesiące 🤷🏻‍♀️ fale mają swoje wady 😔
To ja wyrzucam sporo rzeczy, jak kupuje to tylko dobry skład i zgodne z moim typem kolorystycznym 😂 aktualnie portfel jest wdzięczny za to podejście.
Ja też mam ciężkie i toporne włosy, ale znalazłam w końcu dziewczynę, która potrafi w moje włosy i jej się trzymam :) jak mi refleksy zrobiła to 6-8msc bez wstydu można było chodzić. Owszem, zapłaciłam za ścięcie, farbę i zabieg na włosy 340, ale warto ;)
 
reklama
Chyba tylko to, że wzięłam się za swoje zdrowie psychiczne. Niestety nie mam więcej powodów do dumy 🤷‍♀️ Dzisiaj kolejna wizyta u psychiatry, to może coś się w tym temacie zmieni
No i to jest ogromne osiągnięcie! Dziewczyno! Twoje zdrowie psychiczne jest najważniejsze :)w tym kontekście lubię tą metaforę, że zdrowie psychiczne jest jak sytuacja awaryjna w samolocie - najpierw nałóż maskę tlenowa sobie, później dziecku.
200.gif
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny to zabawa na nabicie stron :) propozycja ode mnie: napisz z czego jesteś z siebie dumna w ostatnim czasie (i nie musi to być temat staraczkowy)
Ja zacznę:
- za stawianie siebie na pierwszym miejscu i robienia rzeczy, które odkładałam, bo się bałam
- ogarnianie przestrzeni w domu, układanie w szafkach i pozbywanie się nadmiaru :)
Jestem dumna z tego, że również w końcu postawiłam na siebie i zaczęłam myśleć o sobie, niczego sobie nie odmawiam ☺️
Zaczęłam ćwiczyć i wróciłam na siłownię po 7 latach 😃
 
Dziewczyny to zabawa na nabicie stron :) propozycja ode mnie: napisz z czego jesteś z siebie dumna w ostatnim czasie (i nie musi to być temat staraczkowy)
Ja zacznę:
- za stawianie siebie na pierwszym miejscu i robienia rzeczy, które odkładałam, bo się bałam
- ogarnianie przestrzeni w domu, układanie w szafkach i pozbywanie się nadmiaru :)
Sama sobie odpowiem, ale właśnie mi się przypomniało!
Trochę to Konsekwencja tego odgracania i porządkowania. Ale na co dzień ubieram się ładnie. To że jestem w domu nie powoduje, że mam chodzić w wyciągniętych dresach i poplamionej wyciągniętej koszulce. I robię pielęgnację twarzy (chociażby miał być to tylko krem) i lekki makijaż. I jestem z tego dumna 🥹
 
Dziewczyny to zabawa na nabicie stron :) propozycja ode mnie: napisz z czego jesteś z siebie dumna w ostatnim czasie (i nie musi to być temat staraczkowy)
Ja zacznę:
- za stawianie siebie na pierwszym miejscu i robienia rzeczy, które odkładałam, bo się bałam
- ogarnianie przestrzeni w domu, układanie w szafkach i pozbywanie się nadmiaru :)
Chyba z tego, że pomimo tych wszystkich złych rzeczy, które mnie dotykają, ja wciąż kocham żyć. Jestem dumna też z tego,że wraz z moim mężem tworzymy zgrany team, o którym niektórzy wręcz marzą, by mieć taką osobę przy swoim boku.

Jestem dumna z tego, że z dnia na dzień staram się żyć normalnie. Zaczęłam więcej czytać książek. W majówkę przeczytałam ich 5.
 
Dziewczyny to zabawa na nabicie stron :) propozycja ode mnie: napisz z czego jesteś z siebie dumna w ostatnim czasie (i nie musi to być temat staraczkowy)
Ja zacznę:
- za stawianie siebie na pierwszym miejscu i robienia rzeczy, które odkładałam, bo się bałam
- ogarnianie przestrzeni w domu, układanie w szafkach i pozbywanie się nadmiaru :)
- udało mi się schudnąć około 10 kg od początku roku :)
- od ponad 7 msc ćwiczę z trenerem personalnym i nareszcie zaczynam lubić ćwiczyć :)
- przejechałam swoją pierwszą dłuższą trasę autostradą w obydwie strony i czuję się coraz pewniej za kierownicą
- staram się walczyć z moją fiksacją na punkcie starań/ivf - i na razie udaje mi się zachować spokój ducha i nie zwariować 😎czy byłam w zeszłym miesiącu na konferencji plodnosciowej? Byłam 🤡 czy pod koniec tego miesiąca idę na kolejną konferencję? Oczywiście że tak 🤣 Ale w tym samym czasie pozwoliłam sobie na aperolka i winko na majówce bez wyrzutów sumienia, a męzowi nie suszę głowy jak zje kebaba na obiad :)
 
Dziewczyny to zabawa na nabicie stron :) propozycja ode mnie: napisz z czego jesteś z siebie dumna w ostatnim czasie (i nie musi to być temat staraczkowy)
Ja zacznę:
- za stawianie siebie na pierwszym miejscu i robienia rzeczy, które odkładałam, bo się bałam
- ogarnianie przestrzeni w domu, układanie w szafkach i pozbywanie się nadmiaru :)
Jestem dumna, że ogarnęłam ogród po zimie, że wróciłam do regularnego czytania książek oraz że mimo różnych przeciwności losu, które nas spotykają od początku roku, nadal wierzę i utwierdzam się w przekonaniu, że wszystko będzie dobrze :)
 
reklama
Do góry