🌺 🌼 Wróble świergoczą, że Majowe Kreski dwie ⏸️ szybko zobaczą 🌼 🌺

[penguinlicious]

Czy na FSH i LH trzeba być na czczo?

Wydaje mi się, że nie, chociaż ja do większości badań z krwi podchodzę na czczo.
Ale podbijam, żeby nie zniknęło w czeluści

 

[inka855]

@Gosia0132, @Palinka13, spełnienia marzeń, dziewczyny

Mnie martwi temp., 36,5. Jest 6dpo. Pewnie za niska

A gdzie mierzysz ? Ja mam w drugiej fazie 36,6 w porywach do 36,8 mierząc w ustach.
Mam też inny stary termometr którym mierzyłam w odbycie i tam pokazuje ok 37.

 

[penguinlicious]

Dziewczyny, ja też mam pytanie
Czy zdarzyło się Wam mieć à la płodny śluz już po owu? Jestem 5dpo, wiesiołka przestałam brać jakoś dzień po peaku, NAC dopiero w kolejnym cyklu ma wejść. I dzisiaj przeżyłam szok widząc (z góry przepraszam te bardziej wrażliwe za obrazowość opisu ) długą, ciągnącą się i przezroczystą nitkę śluzu i potem ilość na papierze

 

[penguinlicious]

@Palinka13 i @Gosia0132 wszystkiego najlepszego, dziewczyny

@Palinka13 na te urodziny już sobie piękny prezent zrobiłaś, więc życzę żebyś kolejne świętowała z pięknym różowym bobaskiem

@Gosia0132 a Tobie życzę pięknych dwóch kresek za tydzień, żebyś również kolejne urodziny mogła świętować już w większym gronie

 

[Anka2803]

@Palinka13, @Gosia0132 wszystkiego najlepszego dla Was dziewczyny!

Odnośnie kodów i promocji - ciągle na fejsie miga mi testdna z kodem - 10% na badania w maju.

A odnośnie miejscówki w Katowicach - o 4:50 obudziło nas do nośne ŁUB ŁUB i tak co sekundę. Łazimy, szukamy, co się dzieje, a to z pionu - nie wiem czemu ale leciała do nas ciepła woda (łazienka miała podgrzewana podłogę i to całodobowo, czego nie mogliśmy wyłączyć - zdalne smart mieszkanie). Pomijam fakt, że było gorąco od tego grzania w całym mieszkaniu, a kaloryfer bym chyba zapowietrzony i robiło takie BUM BUM BUM przez GODZINĘ(!). Oczywiście jak już nie śpaliśmy, wykorzystaliśmy czas na o 6 przestało i jesteśmy nieprzytomne zombie na kawach...

Zaliczyliśmy też badania - zupełnie bezproblemowo. Nikt nie chciał od nas żadnych badań, niczego. Panie faktycznie bardzo pomocne, wpisały nam niepłodność i wystawiły skierowania na wszystkie badania.

 

[Anka2803]

Czy na FSH i LH trzeba być na czczo?

Tez mi w punkcie ostatnio Panie mówiły, że na czczo nie, ale że hormony bada się przed 8 rano.

 

[fckathy]

@Palinka13, @Gosia0132 wszystkiego najlepszego dla Was dziewczyny!

Odnośnie kodów i promocji - ciągle na fejsie miga mi testdna z kodem - 10% na badania w maju.

A odnośnie miejscówki w Katowicach - o 4:50 obudziło nas do nośne ŁUB ŁUB i tak co sekundę. Łazimy, szukamy, co się dzieje, a to z pionu - nie wiem czemu ale leciała do nas ciepła woda (łazienka miała podgrzewana podłogę i to całodobowo, czego nie mogliśmy wyłączyć - zdalne smart mieszkanie). Pomijam fakt, że było gorąco od tego grzania w całym mieszkaniu, a kaloryfer bym chyba zapowietrzony i robiło takie BUM BUM BUM przez GODZINĘ(!). Oczywiście jak już nie śpaliśmy, wykorzystaliśmy czas na o 6 przestało i jesteśmy nieprzytomne zombie na kawach...

Zaliczyliśmy też badania - zupełnie bezproblemowo. Nikt nie chciał od nas żadnych badań, niczego. Panie faktycznie bardzo pomocne, wpisały nam niepłodność i wystawiły skierowania na wszystkie badania.

a ja właśnie zarezerwowałam nam hotel jedziemy 16 czerwca, wizyta 17 czerwca ) ktoś jeszcze wtedy jedzie ?

 

[Mademoiselle_Nika]

Czy na FSH i LH trzeba być na czczo?

Nie trzeba

 

[Mademoiselle_Nika]

Dziewczyny, ja też mam pytanie
Czy zdarzyło się Wam mieć à la płodny śluz już po owu? Jestem 5dpo, wiesiołka przestałam brać jakoś dzień po peaku, NAC dopiero w kolejnym cyklu ma wejść. I dzisiaj przeżyłam szok widząc (z góry przepraszam te bardziej wrażliwe za obrazowość opisu ) długą, ciągnącą się i przezroczystą nitkę śluzu i potem ilość na papierze

tak i to po potwierdzonej owulacji. Traktuj jak dobry omen.

 

[ugo]

@Palinka13, @Gosia0132 wszystkiego najlepszego dla Was dziewczyny!

Odnośnie kodów i promocji - ciągle na fejsie miga mi testdna z kodem - 10% na badania w maju.

A odnośnie miejscówki w Katowicach - o 4:50 obudziło nas do nośne ŁUB ŁUB i tak co sekundę. Łazimy, szukamy, co się dzieje, a to z pionu - nie wiem czemu ale leciała do nas ciepła woda (łazienka miała podgrzewana podłogę i to całodobowo, czego nie mogliśmy wyłączyć - zdalne smart mieszkanie). Pomijam fakt, że było gorąco od tego grzania w całym mieszkaniu, a kaloryfer bym chyba zapowietrzony i robiło takie BUM BUM BUM przez GODZINĘ(!). Oczywiście jak już nie śpaliśmy, wykorzystaliśmy czas na o 6 przestało i jesteśmy nieprzytomne zombie na kawach...

Zaliczyliśmy też badania - zupełnie bezproblemowo. Nikt nie chciał od nas żadnych badań, niczego. Panie faktycznie bardzo pomocne, wpisały nam niepłodność i wystawiły skierowania na wszystkie badania.

Kolejne śląskie dziecko z tego będzie?