reklama
M.M
Mamusia majowa'07 :)
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2007
- Postów
- 2 629
Mnie włosy nie wypadają... Jeszcze. Ciekawe czy mnie to czeka... A waze mniej niż przed ciażą To jest chyba mój sposób na odchudzanie ha ha :-) Tyle ze jedynie troszke luźnej skóry na brzuchu mam, taka jakby oponka sie robi jak siedze ale nie jest źle wiec nie narzekam ;-)
cholera - od soboty zaczely mi wypadac pojedyncze wlosy - tylko nie wiem, czy to od zabiegow fryzjerskich (bylismy na weselu) czy "po ciązy"; na wszelki kupilam w aptece waax (leczniczy wosk do wlosow - kiedys uzywalam i dawal rezultaty) no i trzeba bedzie sie meczyc przy kapieli; ale za to coraz lepiej wyglada moje cialo w "dolnych partiach" - te balsamy i zele naprawde dzialaja i to nie jakies vichowki za 100 (tez uzywalam) ale bielenda za 20 pln (nazwa troche kiczowata - sexy look, ale kosmetyk skuteczny - maja tez na biust ale nie uzywam ze wzgledu na karmienie);
gosia mowisz ze ta mustela pomaga? bo ja włąsnie sie zastanawiam czy warto zainwestowac w to na te moje sznyty na brzuchu i biodrach.
i pomogła ale zaczełam stosowac 7 dni po porodzie
Kluliczek
Babka z laską
Kurcze, to może i ja się skuszę...
A tak, to u mnie katastrofa. Jestem jakaś nienormalna, okazało się, że moja tarczyca po ciąży lepiej sobie radzi niż wcześniej, czyli dzięki lekom miałam małą nadczynność. No to powinnam być nerwowa, cierpieć na bezsenność i chudnąć, a ja... + 4 kg, ospała, spowolniona, tylko nerwowość się zgadza. Ten mój organizm mnie doprowadza do furii, bo dodatkowo znów produkuje za dużo insuliny kretyn . Teraz dostałam leki na obniżenie cukru, żeby już nie tyć, i mam zmniejszony hormon tarczycy. No i czas na jakąś sensowną dietę, bo samo MŻ się nie sprawdziło :-/.
A tak, to u mnie katastrofa. Jestem jakaś nienormalna, okazało się, że moja tarczyca po ciąży lepiej sobie radzi niż wcześniej, czyli dzięki lekom miałam małą nadczynność. No to powinnam być nerwowa, cierpieć na bezsenność i chudnąć, a ja... + 4 kg, ospała, spowolniona, tylko nerwowość się zgadza. Ten mój organizm mnie doprowadza do furii, bo dodatkowo znów produkuje za dużo insuliny kretyn . Teraz dostałam leki na obniżenie cukru, żeby już nie tyć, i mam zmniejszony hormon tarczycy. No i czas na jakąś sensowną dietę, bo samo MŻ się nie sprawdziło :-/.
Ewitka
Majowo-lutowa mama
moje cycuchy są w końcu mniejsze :-):-):-):-):-):-):-):-)
A moje coraz większe. Chcialam sobie kupić kostium na chrzest i jak dół jest dobry, to w biuści się ledwo dopina. Fakt, ze dodatkowo wtedy byłam przed karmieniem.
Co do wagi, to ostatnio mam taki apetyt, ze muszę się pilnować, żeby nie przytyć, a miałam jeszcze schudnąć 4 kg :-(
No a włosy też są wszędzie, (synek ma je nawet w pieluszce ) i wychodzą garściami, szczególnie po umyciu - chyba przestanę myć głowę, bo ołesieję. Używam szamponu i odżywki Dermena, dodatkowo odżywki VAX, na razie poprawy brak, zobaczymy co dalej. Miałam obcinać włosy, ale ostatnio przy synku jedyna słuszna fryzura to podpięte w kok, bo już przy kitce ciągnie mnie za włosy i zostają mu w rączce.
dla mojego tez najlepsza "trzymanka" przy pionowej pozycji to wlosy mamy - juz sie tak skubaniec nauczyl ze jak tylko wezme go na rece to lapie mnie lapkami za wlosy po obu stronach twarzy; a wiazac nie chce bo to dodatkowo oslabia cebulki i jeszcze szybciej beda wypadaly
reklama
Podziel się: