reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wracamy do formy - propozycje cwiczen, diet...

Mnie też się już spodnie ciążowe przydały,są napewno wygodniejsze od tych z przed ciąży.A brzuszek już widoczny :-) .Nie chce się nawet dzisiaj ważyć, żeby się nie przerazić swoja waga po świętach:] ale około 3kg na plusie :] :-)
 
reklama
U mnie na plusie 2kg (w poprzedniej już było już 4 w tym czasie),a brzuszek - big wklejam się w galerii :-)
 
U mnie brzusio ciazowy, ubrania ciazowe tez poszly w ruch juz od zeszlego tygodnia :-)

Wymiary na 16 tydzien i 4 dzien.
waga = 59kg (+3kg)
pas = 87cm (moje pierwsze wymiary bo dopiero zakupilam metr krawiecki ;-) )
biust = 90cm
biodra = 96cm.
 
Cześć dziewczyny!
Chyba fajnie mają te z Was, które na początku ciąży schudły i teraz mają kilka kilo "zapasu". Ja na szczęście (ale w przypadku tycia - niestety) od początku ciąży czuję się świetnie, co oznacza, że jem wszystko, w każdych okolicznościach i ilościach i sukcesywnie przybieram na wadze.
Na ostatniej wizycie moja gin mnie ochrzaniła, że przytyłam w miesiąc 1 kg i powiedziała, że jak tak dalej pójdzie, to zaliczę 30 kilo nadwagi. Muszę przyznać, że trochę mnie to zdołowało, ale nie umiem sobie odmawiać jedzonka :zawstydzona/y:
W poprzedniej ciąży przytyłam 20 kg i chyba nie mam się co łudzić, że teraz będzie inaczej. Ale pocieszam się tym, że natychmiast niemal po porodzie wróciłam do swojej wagi bez wysiłku :tak: No i druga rzecz - teraz taka pogoda marna, niezbyt spacerowa, w międzyczasie Święta, więc jedzonko jakby samo przez się staje się główną atrakcją.
Ja teraz po Świętach ważę ok. 55 kilo, ale pewnie spadnie mi z 1-2 kg, bo jednak to waga "przejedzeniowa" i liczę na to, że po kilku dniach normalnego jedzenia nie będzie tak tragicznie. Dziś zaczynam 15. tydzień ciąży, a na wadze 5 kilo więcej... :zawstydzona/y:
 
Ja tez po swiatecznych szalenstwach 3+,ale w ciazy z Viki do 18 tyg.przytylam juz jakies 5kg.,no ale teraz na to samo wychodzi bo jeszcze mi zostaly te 2kg.ktore nie zdarzylam zgubic po urodzeniu Viki,wiec mam tak samo56 kg,ale co tam waga,najwarzniejsze aby dzidzia byla zdrawa,a kilogramki szybko zgubimy.:-D
 
Brzuch mi rośnie ale waga narazie nie. Od początku ciąży waga spadła mi o 4 kg (brak apetytu i częste wymioty:-()Teraz kończy się 17 tydzień i już jem wszytko czyli jest lepiej. Z was to są drobinki... Ja aktualnie ważę 64 kg a jak bedzie dalej zamelduję.
W Święta pojadłam sobie bo niesamowicie lubię wigilijne dania no i jadłam je z upodobaniem przez całe Święta...I ciastem też nie pogardziłam no i przyznam się do pepsi... niestety aha i pól kieliszka czerwonego wina... Obiecuję poprawę:-D
profilepic21154_6.gif
 
Ostatnia edycja:
Na ostatniej wizycie moja gin mnie ochrzaniła, że przytyłam w miesiąc 1 kg i powiedziała, że jak tak dalej pójdzie, to zaliczę 30 kilo nadwagi. Muszę przyznać, że trochę mnie to zdołowało, ale nie umiem sobie odmawiać jedzonka :zawstydzona/y:

no niech kobieta lepiej nie przesadza czepiac sie o 1kg przec caly miesiac....Jesli masz apetyt, to powiem, ze to nawet malo....

Poza tym to Ty szczuplutka jestes. Ja juz musze sie dodatkowych kilo obawiac...
 
Carmi, ja jestem spontaniczna, także w jedzeniu - wychodzę z założenia "łatwo przyszło, łatwo poszło", ale ten ochrzan dostałam naprawdę i.... zaczęłam się ważyć! Szaleństwo, co?

Gwoli ścisłości, to ja specjalnie chuda nie jestem, raczej drobnej budowy, czyli brak pupy, bioder, biustu, "normalna" waga w okolicach 50 kg i 170 wzrostu.
 
Kalina malina moim zdaniem 50 kg przy wzroście 170 to mało :szok:ja przy 174 ważę 60 i do grubych osób to ja się nigdy nie zaliczałam, jakaś dziwna ta Twoja gin :baffled:
 
reklama
Słuchajcie Kobitki!
Moja przyjaciółka jest położną i powiedziała mi, że
norma
to ok. 1,5 - 2kg na miesiąc,
w tym zawrate są zarówno nasze "grzeszki", jak i ciężar dzidziusia, wód płodowych i innych tych wszystkich "specyfików" :happy:
Także przestańcie się tak przejmować ;-)
A poza tym co ta lekarka miała z matmy:confused:
1kg na miesiąc ni diabła nie daje 30 do końca ciąży :-D

Ściskam Was mocno :happy::happy::happy:
 
Do góry