Mnie też się już spodnie ciążowe przydały,są napewno wygodniejsze od tych z przed ciąży.A brzuszek już widoczny :-) .Nie chce się nawet dzisiaj ważyć, żeby się nie przerazić swoja waga po świętach:] ale około 3kg na plusie :] :-)
reklama
martusia_78
Mama Wrzesien05Czerwiec09
U mnie brzusio ciazowy, ubrania ciazowe tez poszly w ruch juz od zeszlego tygodnia :-)
Wymiary na 16 tydzien i 4 dzien.
waga = 59kg (+3kg)
pas = 87cm (moje pierwsze wymiary bo dopiero zakupilam metr krawiecki ;-) )
biust = 90cm
biodra = 96cm.
Wymiary na 16 tydzien i 4 dzien.
waga = 59kg (+3kg)
pas = 87cm (moje pierwsze wymiary bo dopiero zakupilam metr krawiecki ;-) )
biust = 90cm
biodra = 96cm.
kalina_malina
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Październik 2008
- Postów
- 1 090
Cześć dziewczyny!
Chyba fajnie mają te z Was, które na początku ciąży schudły i teraz mają kilka kilo "zapasu". Ja na szczęście (ale w przypadku tycia - niestety) od początku ciąży czuję się świetnie, co oznacza, że jem wszystko, w każdych okolicznościach i ilościach i sukcesywnie przybieram na wadze.
Na ostatniej wizycie moja gin mnie ochrzaniła, że przytyłam w miesiąc 1 kg i powiedziała, że jak tak dalej pójdzie, to zaliczę 30 kilo nadwagi. Muszę przyznać, że trochę mnie to zdołowało, ale nie umiem sobie odmawiać jedzonka
W poprzedniej ciąży przytyłam 20 kg i chyba nie mam się co łudzić, że teraz będzie inaczej. Ale pocieszam się tym, że natychmiast niemal po porodzie wróciłam do swojej wagi bez wysiłku No i druga rzecz - teraz taka pogoda marna, niezbyt spacerowa, w międzyczasie Święta, więc jedzonko jakby samo przez się staje się główną atrakcją.
Ja teraz po Świętach ważę ok. 55 kilo, ale pewnie spadnie mi z 1-2 kg, bo jednak to waga "przejedzeniowa" i liczę na to, że po kilku dniach normalnego jedzenia nie będzie tak tragicznie. Dziś zaczynam 15. tydzień ciąży, a na wadze 5 kilo więcej...
Chyba fajnie mają te z Was, które na początku ciąży schudły i teraz mają kilka kilo "zapasu". Ja na szczęście (ale w przypadku tycia - niestety) od początku ciąży czuję się świetnie, co oznacza, że jem wszystko, w każdych okolicznościach i ilościach i sukcesywnie przybieram na wadze.
Na ostatniej wizycie moja gin mnie ochrzaniła, że przytyłam w miesiąc 1 kg i powiedziała, że jak tak dalej pójdzie, to zaliczę 30 kilo nadwagi. Muszę przyznać, że trochę mnie to zdołowało, ale nie umiem sobie odmawiać jedzonka
W poprzedniej ciąży przytyłam 20 kg i chyba nie mam się co łudzić, że teraz będzie inaczej. Ale pocieszam się tym, że natychmiast niemal po porodzie wróciłam do swojej wagi bez wysiłku No i druga rzecz - teraz taka pogoda marna, niezbyt spacerowa, w międzyczasie Święta, więc jedzonko jakby samo przez się staje się główną atrakcją.
Ja teraz po Świętach ważę ok. 55 kilo, ale pewnie spadnie mi z 1-2 kg, bo jednak to waga "przejedzeniowa" i liczę na to, że po kilku dniach normalnego jedzenia nie będzie tak tragicznie. Dziś zaczynam 15. tydzień ciąży, a na wadze 5 kilo więcej...
beata1980
Sierp 2007 czerw 2009
Ja tez po swiatecznych szalenstwach 3+,ale w ciazy z Viki do 18 tyg.przytylam juz jakies 5kg.,no ale teraz na to samo wychodzi bo jeszcze mi zostaly te 2kg.ktore nie zdarzylam zgubic po urodzeniu Viki,wiec mam tak samo56 kg,ale co tam waga,najwarzniejsze aby dzidzia byla zdrawa,a kilogramki szybko zgubimy.
Brzuch mi rośnie ale waga narazie nie. Od początku ciąży waga spadła mi o 4 kg (brak apetytu i częste wymioty:-()Teraz kończy się 17 tydzień i już jem wszytko czyli jest lepiej. Z was to są drobinki... Ja aktualnie ważę 64 kg a jak bedzie dalej zamelduję.
W Święta pojadłam sobie bo niesamowicie lubię wigilijne dania no i jadłam je z upodobaniem przez całe Święta...I ciastem też nie pogardziłam no i przyznam się do pepsi... niestety aha i pól kieliszka czerwonego wina... Obiecuję poprawę
W Święta pojadłam sobie bo niesamowicie lubię wigilijne dania no i jadłam je z upodobaniem przez całe Święta...I ciastem też nie pogardziłam no i przyznam się do pepsi... niestety aha i pól kieliszka czerwonego wina... Obiecuję poprawę
Ostatnia edycja:
Carmi
Czerwcowa mama 2009
Na ostatniej wizycie moja gin mnie ochrzaniła, że przytyłam w miesiąc 1 kg i powiedziała, że jak tak dalej pójdzie, to zaliczę 30 kilo nadwagi. Muszę przyznać, że trochę mnie to zdołowało, ale nie umiem sobie odmawiać jedzonka
no niech kobieta lepiej nie przesadza czepiac sie o 1kg przec caly miesiac....Jesli masz apetyt, to powiem, ze to nawet malo....
Poza tym to Ty szczuplutka jestes. Ja juz musze sie dodatkowych kilo obawiac...
kalina_malina
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Październik 2008
- Postów
- 1 090
Carmi, ja jestem spontaniczna, także w jedzeniu - wychodzę z założenia "łatwo przyszło, łatwo poszło", ale ten ochrzan dostałam naprawdę i.... zaczęłam się ważyć! Szaleństwo, co?
Gwoli ścisłości, to ja specjalnie chuda nie jestem, raczej drobnej budowy, czyli brak pupy, bioder, biustu, "normalna" waga w okolicach 50 kg i 170 wzrostu.
Gwoli ścisłości, to ja specjalnie chuda nie jestem, raczej drobnej budowy, czyli brak pupy, bioder, biustu, "normalna" waga w okolicach 50 kg i 170 wzrostu.
basiaw1983_23
Czerwcowa mama 2009
Kalina malina moim zdaniem 50 kg przy wzroście 170 to mało ja przy 174 ważę 60 i do grubych osób to ja się nigdy nie zaliczałam, jakaś dziwna ta Twoja gin
reklama
Słuchajcie Kobitki!
Moja przyjaciółka jest położną i powiedziała mi, że
norma to ok. 1,5 - 2kg na miesiąc,
w tym zawrate są zarówno nasze "grzeszki", jak i ciężar dzidziusia, wód płodowych i innych tych wszystkich "specyfików"
Także przestańcie się tak przejmować ;-)
A poza tym co ta lekarka miała z matmy
1kg na miesiąc ni diabła nie daje 30 do końca ciąży
Ściskam Was mocno
Moja przyjaciółka jest położną i powiedziała mi, że
norma to ok. 1,5 - 2kg na miesiąc,
w tym zawrate są zarówno nasze "grzeszki", jak i ciężar dzidziusia, wód płodowych i innych tych wszystkich "specyfików"
Także przestańcie się tak przejmować ;-)
A poza tym co ta lekarka miała z matmy
1kg na miesiąc ni diabła nie daje 30 do końca ciąży
Ściskam Was mocno
Podziel się: