reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wracamy do formy - propozycje cwiczen, diet...

dziewczynki miednica troche sie rozjezdża, a potem wraca na swoje tory :-) ...ja zaczełam z waga prawie 57 potem miałam 55 a teraz mam prawie 59 wiec +2kg, a jesli chodzi o wymiary to biodra 92, brzuszek 81cm, piersi 91cm więc jeszcze nie tak źle jak na 21tc bo to juz jutro :-)
 
reklama
dziewczynki miednica troche sie rozjezdża, a potem wraca na swoje tory :-) ...ja zaczełam z waga prawie 57 potem miałam 55 a teraz mam prawie 59 wiec +2kg, a jesli chodzi o wymiary to biodra 92, brzuszek 81cm, piersi 91cm więc jeszcze nie tak źle jak na 21tc bo to juz jutro :-)

Pixelka, ja muszę poczekać na Tau, nim się zmierzę, bo znów nie pamiętam swoich ostatnich wymiarów ;-)
 
dziewczynki miednica troche sie rozjezdża, a potem wraca na swoje tory :-) ...ja zaczełam z waga prawie 57 potem miałam 55 a teraz mam prawie 59 wiec +2kg, a jesli chodzi o wymiary to biodra 92, brzuszek 81cm, piersi 91cm więc jeszcze nie tak źle jak na 21tc bo to juz jutro :-)
Z tą miednicą to pewnie prawda, bo ostatnio czułam się jakby rósł mi sam tyłek (tak mnie kości bolały)a nie brzuch:-D
 
Mowisz i masz ;-)

Dziękuję Ci, dobra kobieto :-D:-D:-D

Oto moje wymiary dziś, czyli w pierwszym dniu drugiej połowy ciąży :szok:

- brzuch na wysokości pępka - 81 cm (ale miewam większy - to zależy od stopnia najedzenia)
- biodra - 87 cm (ach, ta rozjechana miednica!)
- waga - ok. 57 kilo (o ranyyy...)
 
Oto moje wymiary dziś, czyli w pierwszym dniu drugiej połowy ciąży :szok:

- brzuch na wysokości pępka - 81 cm (ale miewam większy - to zależy od stopnia najedzenia)
- biodra - 87 cm (ach, ta rozjechana miednica!)
- waga - ok. 57 kilo (o ranyyy...)

Nie stresuj sie wydaje mi sie ze nie jest az tak źle.....no i chyba zazwyczaj byłas szczuplutka tak mi sie zdaje.

Ja jak sie ostatnio wazyłam doznałam szoku, no i widze jak przybyło mi tłuszczyku chyba najbardziej na udach i biodrach. Nic sprzed ciazy nie jest na mnie dobre dosłowienie NIC...:-(
 
Ostatnia edycja:
Nie stresuj sie wydaje mi sie ze nie jest az tak źle.....no i chyba zazwyczaj byłas szczuplutka tak mi sie zdaje

Najbardziej to się stresuje, jak dostaję ochrzan od ginki, że za dużo przytyłam. A rzeczywiście, z natury jestem szczypiorem, w sumie nie tyle beztłuszczowa, co wąskobiodra :tak:
Nie przejmuję się, bo i tak nie umiałabym sobie niczego odmówić - takie życie :-D Później się będę martwić! :sorry2:
 
Kalina_malina nie przejmuj sie, zrzucisz bez problemu nadprogramowe kilogramy. Ja sie martwie ze skoro teraz mam tak wielki brzuchol (bo sam lekarz byl w szoku ze to dopiero 20 tydzien) to co bedzie za kilka tygodni...
 
A co do wagi. To powiem Ci ze ja mam mala zalamke ;-). Caly czas trzymalam wage w granicy 49-51kg, ale tuz przed ciaza udalo mi sie przytyc do 56 :)wściekła/y:) i to niestety byla moja waga wyjsciowa od poczatku ciazy :-(. Teraz waze ok 62 i to jest tylko +6kg od poczatku ciazy, ale AZ +12kg od mojej normalnej wagi :szok:.
Mam nadzieje, ze od czerwca nie bede ich kolekcjonowac, ale ladnie gubic jeden kilogram po drugim :tak:.

Tau, ja w poprzedniej ciąży przytyłam w sumie 20 kilo i szybciutko zrzuciłam zbędny ciężar. My urodzimy bachorki latem, wtedy się nawet nie chce zbytnio jeść, pełno jest owoców itd., sporo się ruszamy - zupełnie nie zawracaj tym sobie głowy teraz :-D

Kalina, a ze tak jeszcze zapytam, ile masz wzrostu?

168-169 cm, ale twardo ściemniam, że 170 :-D:-D:-D
 
reklama
U mnie 7kg na plusie, więc podobnie :-)
W pasie przybyło prawie 20cm, ale ja tego nie widzę i nadal uważam, że brzuszka ciążowego brak :wściekła/y:

Dziewczyny, nie dziwcie się, że przybywają kilogramy mimo tego, że nie jecie więcej :happy:
Znalazłam takie coś:

"Na przyrost masy Twojego ciała składa się następujące elementy:
dziecko – 3,5 kg,
łożysko – 0,7 kg,
płyn owodniowy – 0,9 kg,
macica – 1 kg,
gruczoły piersiowe – 0,25 kg,
objętość krwi – 2 kg,
tkanka tłuszczowa – 3 kg.
Dla Twojego zdrowia niekorzystny jest nadmierny przyrost masy ciała, ale nie wolno Ci koncentrować się na tym, by nie przytyć zbyt dużo. Pamiętaj, że wkrótce po porodzie większość matek wraca do wagi sprzed ciąży, szczególnie jeśli karmią piersią. W tym czasie wzrasta bowiem zapotrzebowanie organizmu na energię i w pewnym stopniu może być ono pokrywane z zapasów zgromadzonych w postaci tkanki tłuszczowej podczas ciąży."


Także bez obaw :blink:

Od razu mi sie lepiej zrobilo po zamieszczonej przez Ciebie Cypisia informacji :-)
Dzieki ;-)
 
Do góry