reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wprowadzanie nowych pokarmów

Anik, normalnie ciarki mnie przeszły jak przeczytałam Twój opis... :) Trzymam kciuki, żeby Twoje i Krystianka problemy szybko się rozwiązały!

Anick, niestety jestem w pracy i teraz nie dam rady wysłać, jak dziewczyny wstaną, na pewno któraś wyśle :)
I obiecuję, że jutro odpiszę na Twojego maila sprzed...już nawet nie wiem kiedy...przepraszam...zrobię to jutro, bo dziś po mojej pracy jedziemy do teściów.
 
reklama
ja powoli zastępuję 1 posiłek mleczny kaszką z jabłkami (robioną na moim mleku) Agatce smakuje, nie ma żadnych reakcji, kupki się unormowały, jest 1 dziennie bez problemów
Agata zjada na razie po 20ml kaszki, wczoraj zwiększyłam jej do 30ml i wcinała aż jej się uszy trzęsły :)
mam nadzieję, że pediatra ma rację i Agacik będzie znowu ładnie przybierała
 
dajecie kaszke w butelce?
bo czytałam, że lepiej nie przyzwyczja dziecka zbytnio do buti, tylko kubek niekapek albo łyżka
ale jak dać łyżką pić jak to mały ssak i narazie tylko ssać potrafi...

ja czekam z dokarmianiem i doapajniem do końca 6 m-ca ze względu na alergie
 
Dziękujemy dziewczyny i melduję kochane, że Krystianek wypił na kolację butlę 155ml i obudził się o 3 nad ranem, zjadł 135ml mleka, potem domagał się cyca i spania z mamusią, więc po 2h męczarni zasnęliśmy. Pobudka była o 8:00, podałam 100ml mleka, o 9:00 50ml herbatki rumiankowej i o 10:00 cyc, potem obiadek o 13:00 i na razie cisza, więc mogę przyjąć, że moje dziecię jest najedzone. :)

Płatek - różne są szkoły na temat dokarmiania, znam jednak przypadek, gdzie mama nie nauczyła odpowiednio wcześnie dziecka picia z butelki i miała przez to duże problemy. Z niekapkami jest różnie, ja już zakupiłam swojemu Krystiankowi (Gerbera-polecane!!!), ale jakoś nie bardzo wychodzi mu z niego picie, naprawdę trzeba mocno pociągnąć, żeby coś wyleciało. :)
 
Ja mam pytanko do mam ktore gotuja zupki.Bo dostalam od Ivki te ksiazke kucharska ,bardzo fajna reszta,i mam zamiar zaczac gotowac dla Majki,tylko tak sie zastanawiam czy mozna ugotowac zupke w wiekszej ilosci,rozdzielic na porcje i zamrozic??????????Bo takie gotowanie jednego ziemniaczka i 20 g indyka codziennie to mnie chyba do szalu doprowadzi!!!!!!!Mam taka chorobe- nie potrafie gotowac w malych ilosciach!!!!!!!!!!
 
benita nie wiem gdzie pewnie w jakimś dzidziolowym czasopiśmie przeczytałam ze można zamrażać.
A my juz nie mamy czego wprowadzać. czekam z utęsknieniem na kolejny miesiąc by wprowadzić coś Kamilowi. On je już wszystko co jest dostępne dla jego wieku. Pomysłów brak na urozmaicanie. !!!!
 
benita ja czasem mam zupkę na dwa dni. po zmiksowaniu częsc po prostu daje do lodowki i na drugi dzień tylko podgrzewam
 
reklama
Do góry