Wprowadzanie nowych pokarmów

[Kachna321bum]

Karmię piersią i Jaś nigdy nie dostawał mleka modyfikowanego. Butelki nie uznaje wcale, ani do mojego mleka, ani herbatek, soczków itp. Eksperyment z kaszką był na przespanie nocy i teraz jak nie kaszkę, to kleik z bananem na noc i spoko. Jak tylko skończył 4 miesiące dostał jabłoko z jagodami gerbera i był tak szczęśliwy...

z troche głupim uśmiechem

i wyrywający łyżeczkę

 

[kelts]

wy to macie jakies zlote dzieci z tym nocnym sapaniem!
moja mala budzi sie co 1,5-2 h na cyca. powoli nie wyrabiam bo tak jest od 2 tygodni. nie wiem co sie stalo. pediatra tylko powiedzila: no moze sie jeszcze budzic poki karmie piersia, jak skoncze to BYC MOZE nie bedzie sie budzic. zalamka

 

[Kachna321bum]

heh, no i mi też się nie otwiera, pewnie już skasowane nie wiem jak to można inaczej, ja już sobie ściągnęłam
Jak chcecie to mogę mailem komuś wysłać i sobie roześlecie, bo nie mam gdzie tego zamieścić

mamao;i, ja gotuję marchewkę z ziemniakiem+ łyżeczka masła, a dzisiaj dorzuciłam kawałek buraczka

 

[Osinka]

super zdjęcia Kachna widać, że małemu smakowało!
napisz proszę jakiej firmy kaszki/kleiki kupiłas? jestem w tej materii zielona kompletnie

moja mała od biedy napije się z butelki soczku, herbatki, ale jak poczuje moje mleko od razu jest bunt

 

[mamaoli]

ja myślę że to nie do konca zalerzy od nas
po prostu jedne dzieci bardziej lubią spać inne mniej

 

[kelts]

ja mysle ze to chyba zalezy od glodu no bo w rodzinie wszyscy lubia spac ;D. moja jest jakas glodna w nocy bo w dzien potrafi dlugo wytrzymac

 

[mamaoli]

u mojego brata też wszyscy spać lubią a ich synek nie
mimo że ma już 14 miesięcy to od urodzenia im jeszcze całej nocki nie przespał :
i od dawna już nie na jedzenie się budzi...

 

[kelts]

no to mnie wystarszylas! taka perspektywa ze hoho ;D

 

[Kachna321bum]

U nas spanie czasem do 4, czasem do 7 (zasypia ok 21),
Kaszka była chyba nestle, (teraz mi się akurat skończyła) na opakowaniu było napisane, że od 4 miesiąca i że zawiera mleko modyfikowanie.

 

[azik]

O, właśnie zobaczyłąm, że u Was też się ten temat pojawił.
Ja daję Jankowi kaszkę malinową, która zawiera już mleko modyfikowane. Po prostu ją uwielbia, bananową też lubi, za to kleik kukurydziany tylko z bananem, jak mu chciałam dać na moim mleku to pluł Żadnych problemów z brzuszkiem nie zauważyłam, a już za ierwszym razem zjadł tyle, że ja się najadłam taką samą ilością
Teraz sama robię zupki, bo są o niebo lepsze od tych słoiczków. Gerbera były ok, bobovita-wstrętne, ja musiałam kończyć i wcale się nie dziwię, że tego nie chciał Za to te moje pycha. Nie żebym chwaliła swój talent kulinarny, ale tak jest.
Tutaj podaję link, który u nas Dziusia zapodała
ftp://netstellar.dyndns.org/babycook.exe
Pozdrawiam lutówka

u mnie na odwrót gerber - fuj, a bobovita - OK...

zapwene rzecz gustu

ja też wolę sama gotować, dla mnie też ze względów finansowych