karolkaz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2006
- Postów
- 2 649
kelts pisze:jako ze BB jest dla mnie skarbinica wiedzy, pytam was drogie forumowiczki o nastepujaca rzecz:
kilka dni temu wpadlam na genialny pomysl i podalam Pauli moje odciagniete mleko (150 ml) z kaszka o smaku jablkowym (jako ze czesto budzi sie w nocy pomyslalm ze moze dluzej wytrzyma i fakt wytrzymuje). nie podgrzalam mleka do 40 stopni wiec nic dziwnego ze kaszka nie zgestniala. dzis zrobilam po raz kolejny te sama kaszke: mleczko podgrzane, wsypalam ile trzeba a nawet ciut wiecej i dalej nic. mysle: cos spapralam. wsypuje tyle samo kaszki do 150 ml wody, a kaszka jakgdyby nigdy nic gestnieje!!! zwariowalam. pewnie na mleku modyfikowanym tez by zgestniala. czy ktoras z was wie DLACZEGO na moim mleku kaszka niepecznieje???
ps mala wciela 160 ml kaszkopodobnego specyfiku, pila jeszcze 5 min z piersi glodomorek jeden i padla
Kelts- ja mam tą kaszkę o której mówisz i wszystko robisz ok. mleczko 40 stopni trzeba wsypać 22 g (3-3,5 - łyżki stołowe) kaszki - ale jeśli pijesz więcej wody to twoje mleczko jest bardziej rzadkie. Może to jest powód.