reklama
viola30
marcowa mama'06 Entuzjast(k)a
u nas cokolwiel byle by bylo mokre :-) ale najczesciej wode , soki , herbate
ch_aga
Mama Misia, Żona Miśka
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2006
- Postów
- 1 019
U nas rozcieńczony Kubuś lub coś w tym stylu, herbatka owocowa lub zwykła herbata ale bardzo słaba, niestety z odrobiną cukru, gorzkiej nie chce
Czystą wodę Muszek pije ale tylko z butelki "sportowej", tej z dziubkiem.
Pozdrawiam

Pozdrawiam
katiNJ
Fanka BB :)
U nas sok Gerbera jablkowy albo z bialych winogron rozcieczony 1:3 z woda.
magdalenaB
marcowa mama 06'
co do soczkow takich jak bobofrut czy kubus-kiedys czytalam taka historie-dziewczynak nic nie chciala jesc ale za to pila soki-same soki jakis litr nawet 2 dziennie-otoz te napoje dawaly jej cale dzienne zapotrzebowanie eneretyczne i juz wiecej kalorii nie potrzebowala-tutaj tez byl blad mamy ze dawala tylko te soki
sylwia, co do tego picia sokow to jakis przytyk do mnie


oh, bo ci zaraz na gg cos napisze ;-)

ale tak na powaznie, to teraz tzreba bardzo pilnowac, zeby nie "zapijac" glodu, bo rzeczywiscie mozna sie zapomniec i pogubic w godzinach karmienia.
ja zawsze staram sie dawac bartkowi picie dopiero ja zje, zeby nie zapelnial zoladka.
no chyba ze szaleje (bawi sie ;-) ) to wiadomo, popija sobie, bo strasznie sie poci przy tych wyglupach :-)
mokate: ja jak daje wode, najczesciej rano. to zwykla przegotowana.
reklama
pytia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2005
- Postów
- 4 681
Jaś też najchętniej zapijałby się soczkami
Rozcieńczam mu je z wodą, najbardziej lubi te domowe - z marchewki, jabłek i pomarańczy, ale i żadnym z Bobofruta nie pogardzi
Staram się przemycać mu też wodę, jak jest bardzo spragniony to trochę wypije, ale szczególnym miłośnikiem nie jest. Do śniadanka słaba herbatka.
Podziel się: