reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wprowadzanie nowych pokarmów

Mamaoli: źle zapisałm. daję mu 4 miarki albo4,5 albo 5 miarek. zależy jak mi się wydaje czy jest mocno głodny.
 
reklama
kaśka76 pisze:
kurcze jak Was czytam to sięczuję jak matylda wyrodna co to daje dziecku sztuczne mleko do jedzenia.

my dziś zaszaleliśmy - zjedliśmy z 2-3łyżeczki deserku jabłko z gruszką z hippa. w sumie wbrew radom lekarki, która mówiła żeby zacząć dawać jak Piotrek skończy 6 m-cy. bynajmniej po tym było kupsko że hej. miny jedzeniowe na wątku zdjęciowym.
Kaska,nie miej poczucie winy,bo to bez sensu.Czlowiek czasami cos planuje ale z jakis przyczyn wszystko szlag trafia.Ja tez niekiedy podaje Bebiko -najczesciej wieczorem- najpierw jest cyc a potem jeszcze butla i Majka pod czas jedzenia zasypia i to bardzo szybko,w 10 minut.A poza kiedy nie podawalam ani kaszki,ani zupek,Majka caly czas niemogla sie wykupkac i sie meczyla,a ja prawie codziennie musialam czopek w tylko jej wkladac.Teraz wszystko wrocilo do normy,ja jestem zadowolona i Majka tez.Czego wiecej sobie zyczyc??
 
wlasnie tez chcialam to napisac ze czuje sie troche jak wyrodna matka.
poza tym zauwazylam ze jest teraz taki "trend" ze te co nie karmia piersia sa jakos napietnowane (przez lekarzy, w gazetkach dzidziusiowych itd)

ja daje bebiko1 jeszcze bo po nan okropne ulewanie bylo, tylko nie wiem czy dla dzieci z azs jest odpowiednie ::) chyba trzeba dla nich cos delikatniejszego prawda??

ostatnio w tym programie "zaklinaczka dzieci" mowila ta babka ze jesli sie karmi piersia dziecko przez pierwsze 2 mies. to daje mu sie te najpotrzebniejsze mikroelem. i nie trzeba sobie robic wyrzutow jesli nie udalo sie karmic tak dluzej.
jest to jakies pocieszenie...
 
Kasiula - ja też się pogubiłam, przecież ty zdaje się karmiłaś Emi mieszanką, nie?

Co do soczków - Jasiowi bardzo smakuje jabłkowo-marchewkowy, zwłaszcza, kiedy jest ciepło i nie widzę powodu, żeby mu go nie dawać. Przedwczoraj pierwszy raz na noc zagęściłam mu moje mleczko kaszką ryżowo-kukurydzianą o smaku bananowym. Sensacji żadnych nie było. Szczerze mówiąc, spodziewałam się, że będzie dłużej potem spał, ale gdzie tam. O pierwszej już był cyc ::)
No i codziennie wcinamy deserek, na zmianę jabłko+winogrona i jabłko+maliny+jagody. A tak poza tym to odciągnięte mleczko. Przez to regularne odciąganie laktacja mi się zwiększyła na tyle, że od dwóch tygodni nie musiałam w ogóle sięgać po Bebilon. Mleczka spokojnie wystarcza ;D
 
magdalena tu Ciebie też AZS?

podajesz bebiko 1 i jest OK?
ja własnie stwierdziłam że kupię chyba NAN1 albo bebiko ::)
to pierwsze mleko chyba będzie lepsze od następnego
a próbowałas dwójkę dawać NANa czy jedynkę?

pytam z ciekawości
bo to co jednemu dziecku odpowiada innemu niekoniecznie ::)
 
kurde zaczynam żałować że nie walczyłam o laktację........... no trudno teraz się mówi.......... zabieram się do pakowania, bo w lesie jestem
 
kaśka76 pisze:
kurde zaczynam żałować że nie walczyłam o laktację........... no trudno teraz się mówi.......... zabieram się do pakowania, bo w lesie jestem

Kaśka, pakuj się a nie wymyślaj!!!
 
mamaoli pisze:
magdalena tu Ciebie też AZS?

podajesz bebiko 1 i jest OK?
ja własnie stwierdziłam że kupię chyba NAN1 albo bebiko ::)
to pierwsze mleko chyba będzie lepsze od następnego
a próbowałas dwójkę dawać NANa czy jedynkę?

pytam z ciekawości
bo to co jednemu dziecku odpowiada innemu niekoniecznie ::)
Mamooli,ja jak podaje sztuczne mleczko to podaje Bebiko 2 i nie ma zadnych klopotow,aczkolwiek jak sie zastanawialam to troche sie balam i dalam odrobine zeby zobaczyc jak Majka zniesie.Ale bylo o.k,wiec naprawde u kazdego inaczej
 
pytia pisze:
Kasiula - ja też się pogubiłam, przecież ty zdaje się karmiłaś Emi mieszanką, nie?

Co do soczków - Jasiowi bardzo smakuje jabłkowo-marchewkowy, zwłaszcza, kiedy jest ciepło i nie widzę powodu, żeby mu go nie dawać. Przedwczoraj pierwszy raz na noc zagęściłam mu moje mleczko kaszką ryżowo-kukurydzianą o smaku bananowym. Sensacji żadnych nie było. Szczerze mówiąc, spodziewałam się, że będzie dłużej potem spał, ale gdzie tam. O pierwszej już był cyc ::)
No i codziennie wcinamy deserek, na zmianę jabłko+winogrona i jabłko+maliny+jagody. A tak poza tym to odciągnięte mleczko. Przez to regularne odciąganie laktacja mi się zwiększyła na tyle, że od dwóch tygodni nie musiałam w ogóle sięgać po Bebilon. Mleczka spokojnie wystarcza ;D

tak odkąd Emila skonczyla dwa miesiace dostaje NAN
a jesli chodzi ci o moja ostatnią wypowiedz to nawiazywalam do tego ze lekarka kazala podac sztuczne mleko dla przyzwyczajenia
wiec wspomnialam ze mi radzila absolutnie nie dawac ale nie miałam wyjscia i dałam :)
 
reklama
z tym karmieniem to różnie bywa, najważniejsze żeby mamusia i dziecko byli szczęśliwi, i jeśli są , to nie ma znaczenia jakim mlekiem maluch jest karmiony ;)

a ja ostatno miałam okazję poczuć się jak jakiś okaz, bo kiedy powiedziałam w pewnym gronie, że moje dziecko jest tylko na piersi, to wzbudziłam taaaaaakie zdziwieie jakby Maciek mił 18 lat a nie 3,5 miesiąca, a ja latałabym za nim po ulicy z gołym cyckiem ::), także jak widać ludziom się nie dogodzi i trzeba mieć to w d....
 
Do góry