reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wprowadzanie nowych pokarmów

ivka to ja tez sprobuje podac zoltko z maslem moze posmakuje :confused:

wafle ryzowe dobry pomysl , tylko selinka nie da sobie nic wlozyc do buzi co nie jest papka , chyba musimy na nie poczekac
 
reklama
Asia21 nie wkładaj jej wafla do buzi tylko najpierw daj do zabawy - zobaczysz sama zacznie go wąchać, lizać i wreszcie włoży do buzi. Musisz tylko na początku pilnować, bo jak odpadnie jej większy kawałek to może spowodować odruch wymiotny.

KatiNJ nie dawaj jajka w całości, bo ono jednak może uczulać i to bardzo - próbuj najpierw z połową żółtka 1x w tyg., potem 2x w tyg. i tak przez 3-4tyg. jak nic się nie będzie działo to podobnie postępuj z białkiem, aż dojdziesz do całego jajka.
Podobnie z żółtym serem i nabiałem - ja wiem, że do ukończenia 10m-ca nie powinno się dawać ani jednego ani drugiego.
 
ja raz próbowałam dawać Maksowi samo żółtko ugotowane na twardo, ale nie bardzo mu smakowało
biszkoptow nie daje ale za to chrupki kukurydziane, bezglutenowe, takie długie paleczki, bardzo lubi

a czy codziennie podajecie mięso?
Maks zdecydowanie woli zupki bezmięsne
 
ja podję już teraz codziennie - moj Maks lubi wszystko!!!

a dziś jadł zupkę ugotowaną przez mamusię - kalfiorową z mięsem i baaaardzo mu podobno smakowała (tak mówiłą niania)
jestem dumna z siebie

maga - wiem że pytałaś w innym wątku - ale Maks też drapie się w uszach, szczególnie jak przysypia przy cycuniu - jak podrapał się do krwi to zaczęłam mu przytrzymywać rączkę i zapomniał o tym :)
 
moja corcia zjadla dzisiaj zupke z groszkiem zielonym ,ziemniaczkiem i z polowa zoltka (podejscie pierwsze)-bardzo jej samkowalo-co ja mowie jej jak narazie wszytsko bardzo samkuje :-D
chrupeczka mi tez sie zajada -choc najlepsza zabawa jest wtedy kiedy chrupeczek niechce sie odkleic od raczki :tak:
 
my jemy mięsko w zupkach lub daniach,ale nie codziennie...

Kubas nie chce jeść zup domowych, a próbowałam juz gotować różne, troche podziubie, ale tylko parę łyżek, za to wszelkie kupowane cuda są PYSZNE!

dzisiaj dałam mu świeży sok jabłkowy z sokowirówki, smakował baaardzo, ale niestety poszkodził... Kubas ulewa okropnie, a już dawno to mu się nie zdarzało. szkoda, bo mam świetne, słodkie jabłka ze swojego sadu...
 
reklama
A ja jutro mam zamiar ugotowac pierwsza wlasna zupke dla Patryka:-) Zobaczymy czy mu posmakuje.

Fiolka jak dajesz zoltko do zupki, na twardo ugotowane, czy surowe do gotujacej sie zupy?
 
Do góry