ch_aga
Mama Misia, Żona Miśka
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2006
- Postów
- 1 019
Dziś dałam Muszkowi jabłko - krzywił się :sick: Jak mu podałam kolejną łyżeczkę to najpierw zacisnął ustka, potem otworzył w wielkim uśmiechu a jak już mu włożyłam łyżeczkę w ziapkę to z jeszcze większym uśmiechem wszystko wypuścił na brodę Z kolejną łyżeczką było to samo. Jutro znów spróbuję dać ale może kupię innej firmy, bo teraz dałam gerbera a dla mnie to pychota Marcheweczkę jadł dużo ładniej
Pozdrawiam
Pozdrawiam