reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wprowadzanie nowych pokarmów

ja tez podaje Selince tylko sloiczki , staram sie dokladnie czytac skla i nie dawac jej nic co zawiera cukier a czesto saczki i deserki sa dosladzane :no:
 
reklama
No proszę, nie miałam pojęcia, że te słoiczkowe zestawy aż tak się różnią w poszczególnych krajach. A mówi się, że mamy globalizację, hmmm....
pytia z tego co widze to np gerber ma w kazdym kraju inny zestaw no moze te podstawowe jak np jabluszko czy banan sie powtarzaja.........a spowodowane jest to tym ze kazdy kraj ma swoje potrawy i te pozniejsze dania sloiczkowe sa do tego dostosowywane
Tutaj w usa ja np nie spotkam zupki pomidorowej itp chyba ze w polskim sklepie sloiczki z polski.......sa za to w sloiczkach inne dania np makaron z serem,warzywa ze stekiem ..........
 
ja tez podaje Selince tylko sloiczki , staram sie dokladnie czytac skla i nie dawac jej nic co zawiera cukier a czesto saczki i deserki sa dosladzane :no:
Asia ja też zwracam uwagę na to czy w deserkach jest cukier czy nie. Zauważyłam że dodają go do hippa i bobofruta. Ja najczęsciej kubuję gerbera i bobovitę.
Zaczęłam gotować zupki dla synka. Wczoraj był ziemniak, marchewka, pietruszka, seler i miesko z kurczaka. Pyycha:tak: Teraz muszę pokombinować z brokułami i kalafiorem (kalafior chyba już można?)
 
kalafior chyba mozna ale ja bym poczekala jeszcze z kalofiorem bo ja np mam wzdecia po kalafiorze a nie chce zeby Selinke bolal brzuszek:no:

ja mieszkam w Niemczech i Selinka najbardziej lubi hippa i deserki nie sa slodzone za to maja kilka procent kleiku ryzowego co wzbogaca deserek i Selinka bardzo je lubi:-)
 
reklama
a czy wasze dzieci tez jakos teraz mniej jedza??? moja Zuza o kaszkach nie chce slyszec a zupke to tez czasem zje a czasem to wrzeszczy jak chce jej dac :(
mój głodomorek je wszystko:-) Ale pamiętam że jak wracałam do pracy i zaczęłam mu dawać kaszki na mleku to od razu odwracał głowę. Kilka razy robiłam podejście i teraz już je lubi. Codziennie rano i wieczorem zjada ok. 180 ml dosyć gęstej kaszy (rano inny i wieczorem inny smak)
 
Do góry