reklama
vici
mama Victor´a & Raphael`a
U nas mleczko tylko nad ranem a wieczorem to kaszka była a dietka byłą do dzisiaj i już nie ma:-) i wszystko gra.
W zasadzie, to nie wiem, czy to w tym temacie.
chodzi mi o to, ile jedzą Wasze dzieci w te upały?
Jagoda głównie pije. Pije i nie chce jeść. Nie ważne, czy dostaje wodę, czy soczki, to praktycznie niewiele zjada. Nawet owoców je mało.
Zaczęłam jej więc dawać gęste soczki z marchwią do picia, bo i tak widać, że schudła. A tak przynajmniej coś tam w żółądku zostaje.
Przy tym miała jeszcze czerwone gardło, może dlatego nie chciała jeść.
Ale nawet jej ulubiona kaszka kakowa jest praktycznie nietknieta.
chodzi mi o to, ile jedzą Wasze dzieci w te upały?
Jagoda głównie pije. Pije i nie chce jeść. Nie ważne, czy dostaje wodę, czy soczki, to praktycznie niewiele zjada. Nawet owoców je mało.
Zaczęłam jej więc dawać gęste soczki z marchwią do picia, bo i tak widać, że schudła. A tak przynajmniej coś tam w żółądku zostaje.
Przy tym miała jeszcze czerwone gardło, może dlatego nie chciała jeść.
Ale nawet jej ulubiona kaszka kakowa jest praktycznie nietknieta.
vici
mama Victor´a & Raphael`a
U nas Victor je dużo nawet w upały.Owoce to podstawa bo je uwielbia i nawet sam sobie bierze i trzeba go pilnować co by ze skórką ich nie zjadł.Picia idzie tony.Ale za to kaszki w upału nie idą tylko butla na kolacjęWięc nieraz ma 2 razy butlę o 6 rano i o 19.
Ingucha w upały je jak zwykle czyli głównie nutramigen i w normalnych ilościach za to całkiem przestała pić. Jak chcę jej podać picie w butelce, czy w niekapku to jest wrzask i machanie rękami.
Co za dziecko uparte mi się trafiło. Muszę jej jeszcze raz test zrobić, bo czuję, że to jednak poprzeczniak a nie aniołko-średniaczek.
Co za dziecko uparte mi się trafiło. Muszę jej jeszcze raz test zrobić, bo czuję, że to jednak poprzeczniak a nie aniołko-średniaczek.
U na Maja od zawsze duzo pije tak samo Maksik. A z tym jedzeniem w upaly to tak jest same pomyslcie ze jak jest goraco to wam sie tez niechce jesc (oczywiscie sa tez wyjatki ;-);-)) Tez sie martwie ze Maja ostatnimi czasy nie je tak jak wczesniej, ale jak niechce jesc to jej nie daje i nastepny posilek jest zjedzony caly.
Joaska te soki sama robisz? Bo wiem ze taki gesty sok to bardzo kaloryczny jest i dziecko zapycha na dlugo i nie ma pozniej apetytu.
U nas owocow Maja nie jada tzn takich do raczki nie bierze brzydzi sie skubana, calkowite przeciwienstwo Maksia Owszem zje deserek ze sloika, jakis mus albo ostatnio poddusilam jej jabuszka z nektarynkami, bananami i malinami zjadla az jej sie uszy trzesly.
Joaska te soki sama robisz? Bo wiem ze taki gesty sok to bardzo kaloryczny jest i dziecko zapycha na dlugo i nie ma pozniej apetytu.
U nas owocow Maja nie jada tzn takich do raczki nie bierze brzydzi sie skubana, calkowite przeciwienstwo Maksia Owszem zje deserek ze sloika, jakis mus albo ostatnio poddusilam jej jabuszka z nektarynkami, bananami i malinami zjadla az jej sie uszy trzesly.
vici
mama Victor´a & Raphael`a
To my na szczęście nie mamy tego problemu,jeden kłopot mniej do zmartwieńVictor lubi jeść i je.
reklama
Rybcia_21
Fanka BB :)
Moja Dominika w te upały też je bardzo ładnie a już w ogóle jak jesteśmy na działce to by cały czas coś mieliła w buziaczku.Pić to pije bardzo dużo.
Podziel się: