reklama
- Dołączył(a)
- 29 Lipiec 2006
- Postów
- 8
Witam dziewczyny jestem tu nowai chyba jestem wygodnicka bo daje mojemu synusiowi zupki dania ze sloika.pozdrawiam:-)
:-)
:-)
zuzia1
Moje dzieciaczki-cudaczki
- Dołączył(a)
- 14 Lipiec 2006
- Postów
- 1 800
Maarta - przepis jest tam: https://www.babyboom.pl/forum/mamy-...ka-kucharska-mam-co-na-obiad-6559/index3.html
Dzisiaj miał być rosołek do skosztowania. Miał być, bo mój mąż miał tylko podgrzać i zaserwować małemu, a skończył się na przypalonym garnku. Mój Michał bardzo dobrze gotuje, ale jakoś mu się dzisiaj przysnęło i z rosołku nici
Katerina78 widzę że i tu zajrzałaś
Dziewczyny przekonałyście mnie odnośnie Danonków, Karolcia zjadła 2 i już jej nie dam, skoro faktycznie producent zaleca od 3 roku to coś w tym musi być. Mimo że ona bardzo je lubi, ale trudno :sick:
Rozmawiałyście na temat mrożenia dań z pediatrą? Czy na pewno takie danka są dobre i wskazane dla dzidziolków? Chciałam mrozić ale zniechęciła mnie do tego mama. A jak mrozicie to takie gotowe jedzonko? Potem tylko rozmrozić i można dawać dzidzi?
Buba ja ostatnio też gorącą zupkę zamkęłam w słoiczki, tak zassało że ciężko było otworzyć, nawet nie miałam pojęcia że ją zawekowałam, z tym ze była to gotowa zupka z mięskiem a tak chyba nie można trzeba by to jeszcze zagotować?
Dziewczyny przekonałyście mnie odnośnie Danonków, Karolcia zjadła 2 i już jej nie dam, skoro faktycznie producent zaleca od 3 roku to coś w tym musi być. Mimo że ona bardzo je lubi, ale trudno :sick:
Rozmawiałyście na temat mrożenia dań z pediatrą? Czy na pewno takie danka są dobre i wskazane dla dzidziolków? Chciałam mrozić ale zniechęciła mnie do tego mama. A jak mrozicie to takie gotowe jedzonko? Potem tylko rozmrozić i można dawać dzidzi?
Buba ja ostatnio też gorącą zupkę zamkęłam w słoiczki, tak zassało że ciężko było otworzyć, nawet nie miałam pojęcia że ją zawekowałam, z tym ze była to gotowa zupka z mięskiem a tak chyba nie można trzeba by to jeszcze zagotować?
Iza kurczaczki skoro sie nie popsula ta co to ja przez przypadek zwekowalas z mieskiem to moze z mieskiem tez tym sposobem mozna???Nie wiem...?
Co do mrozenia to wydaje mi sie ze mozna.Niska temperatura nie wplywa niekorzystnie na skladniki.Skoro mleko z piersi mozna mrozic to obiadki tym bardziej chhyba????
Co do mrozenia to wydaje mi sie ze mozna.Niska temperatura nie wplywa niekorzystnie na skladniki.Skoro mleko z piersi mozna mrozic to obiadki tym bardziej chhyba????
Buba ta zupka była tylko 3 dni, ugotowało mi się za dużo i podzieliłam na 3 dni i każdego Karolcia jadła jeden słoiczek, trudno powiedzieć co by było jakby stały dłużej. A Ty wekujesz bez mięska, tzn gotujesz zupkę bez mięska? Nie ma mięsnego wywaru
czarownica
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2005
- Postów
- 1 670
wiecie jak ja mroze, ugotowana zupke zmiksowana albo posuszone juz takie gotowe do jedzenia wkladam w sloiczek by wiedziec mniej wiecej jaka porcja na obiadek potem przelewam do folii i wkladam do zamrazarki wyciagam i gotowe
reklama
zuzia1
Moje dzieciaczki-cudaczki
- Dołączył(a)
- 14 Lipiec 2006
- Postów
- 1 800
Ja też osobno gotuję mięsko z kawałkiem marchewki, pietruszki i osobno warzywa, z których robię zupkę. Wywaru jeszcze nie daję małemu, ale ostatnio zaczęłam dodawać te jarzynki, które gotują się z mięsem.
Do gotowania mięsa z indyka i szpinaku dodaję trochę czosnku.
Do gotowania mięsa z indyka i szpinaku dodaję trochę czosnku.
Podziel się: