reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wprowadzamy nowe pokarmy

no no Franciszek ładnie wcina:tak:
z tym siedzeniem w foteliku to tak nie do końca u nas sie sprawdza, kiedys siedzial ładnie a teraz wierci się, nic go nie zainteresuje, ja czasami sie zastanawiam czy z tym moim dzieckiem wszystko ok, nie pamietam żeby siedział w jednym miejscu dłużej niż minutę:tak:
 
reklama
Buba ale Franio cudny jakie ma wloski jak dziewczynka takie jasniutkie :-)

U nas tez Maja uciekala od stolu nawet pasy w krzeselku nie pomagaly, tak kombinowala az sie wyplatala, I nie bylo mowy o karmieniu bo przy okazji talerz na ziemi. Ale z czasem sie troche uspokoila. Teraz woli siedziec z nami przy stole na swoim malym krzeselku. Ja ja najczesciej karmie bo owszem bierze widelec czy lyzke ale po 3 kesach jej sie nudzi. Ale naszczescie juz sama sie bierze do jedzenia.
BUba ja z Maksikiem mialam tak samo co do jedzenia on sam jadle sam sobie kroil a teraz maja to calkowite przeciwienstwo :tak::tak::tak:
 
Buba on normalnie wcina jak moj 4 latek tylko Maksikowi jeszcze buzia sie nie zamyka :-):-):-), a znam pare dzieciaczkow w Maksika wieku co sami jeszcze nie jedza :tak:
 
Maarta ja tez mialam chwile zwatpienia myslac juz ze to jakies symptomy ADHD u Franka bo to male tsunami co sekunde zmienia miejsce.....znalazlam kilka metode:np pobilam z nim jedzonko ja kroilam on ukladal no i potem jak juz sie zmeczyl ;-) przygotowaniami to spokojnie wcinal swoje kanapeczki-ludziki.Wiedzial ze po obiadku ma zarezerwowane pol godzinnki zabawy z mama.No i teraz siedzi nawet na krzesle sam i nie probuje odejsc od stolu dopoki nie skonczy.
uczylam go tak od 7-mca.Robilismy razem kaszke itp.
Woloszki Blondas sie zrobil po grecjii normalnie taki maly serfer ;-) tatus przebolec nie moze ze blondyna ma syna.....:-p
 
BUBA Franciszek to je jak profesjonalista.
Moja Dominika też sam je ale jak nie może widelcem czy łyżką to pomaga sobie lewą rączką jeść i się jakoś najada.
A blondasek z Franka jest śliczny.
Moja Dominika też jest blondyneczką i kręcą się jej włoski jak się spoci.
Ale u mnie jest po kim aby była blondyneczką Maciek ma jasne włosy a od słońca to ma aż białe.
 
Buba - ja ja Ci zazdroszczę:tak::tak::tak:

Tym bardziej, że Inguch cofnął się całkowicie - nie je nic poza butlą z nutramigenem a od dwóch dni to i na butelkę czasem ciężko ją namówić. Chyba znowu jest na coś uczulona bo mi wymiotuje co drugi dzień po jedzeniu i kupki jakieś dziwne.

Tylko mam problem, bo ona nie je nic nowego więc chyba musiala się na coś uczulić - odstawiam jej od dzisiaj wszystko (czyli paluszki, suchą bułkę i deserki dodawane do nutramigenu) oprócz kleiku z nutramigenem i śliwkami i zobaczymy czy będzie poprawa. Jak nie to się chyba załamię:-(
 
reklama
Buba, Franek zmienil sie nie do poznania!! Normalnie jak zobaczylam fotki zastanawialam sie ktorej to dzieciaczek, dopiero pozniej zobaczylam Twoj nick ;-):tak:
Rzeczywiscie slicznie nauczylas go jesc!
Ja jestem zdania, ze co dziecko to ma inny temperament i niestety nie kazdego da sie tak szybciutko okielznac ;-)

Wczoraj dalam malej kanapki. Mleko przez slomke niestety bylo bleeee, przez butle zreszta tez, ale troche pogryzla tego chlebka. Po 3h zaserwowalam jej przez sen butle z kasze (co by przespac nocke spokojnie ;-)), ale i tak po 5 rano musialam jej robic kolejna butle bo nic nie skutkowalo :-(
 
Do góry